Skocz do zawartości

Komarówka Podlaska 2010


Mikołaj
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ot i po kłopocie. Miejsce do wyrażenia swojego zdania. Ciekawa dyskusja się wytworzyła i szkoda ją przerywać. Co do zlotu...osobiście odczułem, że poprzednie lata były lepsze. Więcej się działo. Więcej piłem. Więcej jeździłem. A teraz to tak jakoś bez rewelacji. Na całokształt składało się na pewno wiele czynników nie tylko sama organizacja.

 

Co do lsmowców i naszych wyjazdach, zlotach to tylko i wyłącznie nasza sprawa. Aczkolwiek skład osobowy jest tak zróżnicowany, że nie można nas szufladkować. Jeździmy w grupie ludzi z którymi się przyjaźnimy, kolegujemy itd. bez względu czy należą do jakiegoś zrzeszenia czy nie.

 

P.S.

Osobiście rozumiem, że organizacja zlotu jest ogromnym przedsięwzięciem, co może skutkować pewnymi "niedociągnięciami". Panthery to spoko chłopaki, więc może za rok coś się zmieni...na lepsze.

Edytowane przez Mikołaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

park maszyn, no cóż, w zeszłym roku zabraniali wchodzić, to ludzie podnosili krzyk że jak to tak, motorów nie mozna obejrzeć, czyli jednej z atrakcji, teraz każdy mógł wejść też żle,

 

 

PRZEPRASZAM BARDZO ale jak ja miałem tą białą opaskę i chciałem wejść do parku maszyn to mi zabronili a za mną była rodzina z pieczątkami na rękach i ich wpuścili bez gadania to co to miało być ktoś mi wytłumaczy ????? :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chyba to była ta niepotrzebna popelina wprowadzająca zamęt jeszcze przed zlotem. Jak pisałem w tym zamkniętym już temacie - jedno, co mi się nie spodobało, to brak konsekwencji w organizacji, a co za tym zwykle idzie - brak jednomyślności między panterami. Popelina mogła sobie być, spoko - chłopaki zapowiedzieli to wcześniej, kto akceptował - pojechał, komu się nie podobało - nie musiał jechać. Ale później była w zasadzie wolna amerykanka - jednych wpuszczali, innych nie, zmieniali własne decyzje. Nie wiem, skąd to się wzięło, ale absolutnie zgodzę się z Mikołajem - to na prawdę w porządku chłopaki, przynajmniej ci, których miałem okazję poznać i mam nadzieję, że ktoś odpowiedzialny za organizację wyciągnie wnioski za rok.

Edytowane przez aqrat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie rozsądne opinie, właśnie chodziło mi o podejście do tematu obiektywnie i logicznie, każdy może wyrażać swoją opinię, ale jak ktoś kto nie ma za bardzo pojęcia o organizacji zlotu zaczyna wytykać same wady, zamiast cieszyć się że w ogóle może uczestniczyć w takiej fajnej imprezie którą kluby organizują własnie dla wszystkich zainteresowanych motocyklami, muzyką i fajnym klimatem co zapewnia zlot, to po prostu trochę mnie to irytuje, trochę trzeba docenić chęć i zaangażowanie tych ludzi, a nie tylko narzekać, jesli kogoś tam uraziłem z Lsm to sorry, nie znam was, ale tak czy inaczej myślę żę wyrażać się nalezy z jakimś pojęciem i obiektywizmem, a nie bazować na kilku wyjazdach lub opiniach innych, bywało się na o wiele gorszych chałturach które miały być zlotami i takie narzekanie to trochę nie na miejscu, ja tam nie widzę w Komarówce nic co bym jakoś zmieniał bo i tak się wszystkim nie dogodzi a jest już bardzo na poziomie, na prawde tylko złośliwi by się czepiali, więc po co pisać, że g......a impreza czy coś podobnego,

he hmm, może wprowadzić wątek na którym będzie się narzekało na różne zloty, ciekawy jestem opinii, może wreszcie znajdzie się ten idealnie przygotowany? hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hhhmm???

 

Komarówka Kultowy Zlot Panter :flesje:

 

.....Pamietam poranna kawe sypana i czekanie 15 min na goracą wode,maślankę z kończącym się terminem,wymalowanego Zbycha,zupki chińskie serwowane na talony zajebiaszcza atmosfera Panter wspaniali ludzie ,zawieszenie ,koło,i wydech łupy z pochłaniacza .........

 

Tego kolego pilask zabrakło to tyle...

 

a co do naszego picia czy jeżdżenia to wara bo Lsm to tylko Twór dla urzędasów żeby coś w tym kraju Motocykliści mogli załatwić a ze są z nami przyjaciele i koledzy,koleżanki i wolni jezcy to ich wybór.

 

aaa i nigdy jako Lsm nie wywyższaliśmy co to nie my bo tę Formację Tworzą i zrzeszeni i wolni jezdzcy ...zawsze MOTOCYKLISCI.... i pasjonaci 2 kół .

 

 

 

aa dopiero przeczytałem Twą odpowiedz kolego pilask.

 

zloty Moto bez znaczenia czy Klubowe czy nie ale to imprezy Niszowe patrz google

a nie komercja dnia codziennego od tego chcemy uciec jadąc na zlot gapie na paradzie i za płotem

to ich miejsce a nie tam gdzie chcemy się wyszumieć my posiadacze 2 kół to tyle naszego odpoczynku i zabawy we wspaniałym gronie czy on klubowy czy zrzeszony czy Marsjanin tu nie ma podziałów tylko dobra zabawa i ucieczka od dnia codziennego.

Komarówka była kultową imprezą i myslę że ktoś się zastanowi czy komercja to dobry sposób na zlot.

 

P.s czy zimnego szaszłyka za 20zł byś zjadł ,czy żurek smakujacy jak pomyje,albo nie dogotowaną golonkę za ponad 30zł ????

 

ja wolę już zupkę chińską za talon ....

 

he hmm, może wprowadzić wątek na którym będzie się narzekało na różne zloty, ciekawy jestem opinii, może wreszcie znajdzie się ten idealnie przygotowany? hehehe

 

hhmmmmmmmm Młodys kolego zazdroszczę ale wypowiadasz nie czytając forum tu masz link i zobacz opinie może przestaniesz się czepiać.

 

http://forum.motocyklistow.pl/Co-zagwarant...ot-t103808.html

 

Edytowane przez CZESIO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu żeś pan - panie Czesiu dobrze powiedział, dać Ci wódki!!! :biggrin:

 

A przy okazji jeszcze odniosę się do tego, co pisałeś w tym zamkniętym temacie odnosnie stelaży samoróbek:

 

witam skontaktujcie sie ze "Zgonem" czytaj AGRAT hihihihih on pracuje w firmie gdzie maja super maszynke do piaskowania kulkowego i malowania w jakiejś dziwnej technologii i będą super stelaże :buttrock:

 

Piaskowanie granulatem stalowym takiej raczej małej gradacji, ale z aluminium robi strzępy; na korozję i spawy na takiej mocniejszej stali w sam raz.

Malowanie kataforetyczne na czarno, czyli przez zanurzenie i na zasadzie elektrolizy mniej więcej - farba dodatnia, element malowany ujemny (albo odwrotnie, nie pamiętam), przeciwności się przyciągają, wiadomo, o co chodzi :wink:

W każdym razie powłoka farby rzędu kilkudziesięciu mikronów, cholernie mocna i odporna na korozję. Tylko jest kruczek: po malowaniu suszenie w temperaturze kilkuset stopni, czyli jeśli stelaż z prętów, to luz, ale jesli z rurek, to spawy bardzo szczelne i bez żadnych otworów, bo podczas suszenia farba, która po zanurzeniu zostaje w rurkach puchnie, gotuje się, wypływa i generalnie robi syf z całego malowania.

Jeśli ktoś pamięta ten mały czarny żeliwny grill z Komarówki, to on był właśnie kilka dni wcześniej piaskowany i malowany u mnie w firmie.

 

Aftys - jeśli to jakoś bardzo przeokrutnie będzie Cię razić, to przerzuć z łaski swojej w jakieś bardziej odpowiednie miejsce.

Pozdrawiam ja - ZGON :buttrock: :buttrock: :buttrock:

Edytowane przez aqrat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Wreszcie i ja mogę się wypowiedzieć na temat zlotu w Komarówce.

 

Zacznę od tego że jechałem na niego (jak co po niektórzy wiedzą) tylko i wyłącznie żeby się spotkać z kilkoma fajnymi ludzikami. Byłem na zeszłorocznej Komarówce, która nie wywarła na mnie najmniejszego wrażenia, dlatego wiedziałem że w tym roku może być podobnie.

Jak dowiedziałem się o cenie za wjazd nabrałem jeszcze wiekszych oporów ale było nie było znalazłem się tam.

Moja opinia na temat zlotu- w porównaniu z tamtym rokiem w tym roku to naprawdę był to totalny burdel i brak organizacji. I nikt mi nie powie że najłatwiej tylko narzekać. Lepiej niech ktoś mi powie co tam było fajnego? I nie zasłaniajcie się prosze zespołami- to kwestia gustu, mi akurat równiez nie podpasowały.

Nie mówcie (kolego pilask) że organizacja zlotu to miesiace ciezkiej pracy i że nie doceniamy Panter- doceniamy tzn ja doceniam ale za zlot rok temu. Nie mów mi też nic na temat innych zlotów bo możesz mi wierzyć lub nie, ale na kilku byłem i każdy był ciekawszy, zapewniał wiecej atrakcji.Nna jakich zlotach byłem nie będe wymieniał.

Mało tego napiszę również, nawiązując do dyskusji w zamkniętym wątku że kiedyś dość aktywnie pomagałem/uczestniczyłem w organizacji zlotu i wiem ile czasu kasy i pracy to pochłania. Znam praktycznie większość dziewcząt i chłopaków z LSMu i wiem że jakby chcieli, to zorganizowali by super zlocik- nie organizują bo może nie czują się na siłach, nie mają kasy, albo poprostu nie chcą bo mają inne priorytety w swoim działaniu jako LSM - nie wiem, nie należe do nich choć bardzo dobrze się z nimi znam i bawie.

 

Na koniec napiszę tylko z przykrością, że za rok ten zlocik odpuszczam na 100% i proszę szanownych kolegów żeby mnie nawet na niego nie namawiali, pojade sobie w inne miejsce.

 

Dziekuję za wypowiedz i czas jaki poświeciłeś/łaś na przeczytanie moich wypocin.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pilask o ile dobrze kojarze po danych z profilu to gościł na zaszłorocznym moto-opłatku w Niemcach i był wyraźnie podniecony atmosferą panującą tego wieczoru,a tu nagle w temacie dotyczącym zlotu w Komarówce krytykuje i ma za pijanych bachorów ludzi z którymi razem pił wódke.Moim zdaniem no coment

Pilask-dobrze kojarze?

Edytowane przez wujek600v
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, odnośnie Komarówki w tym roku nie wypowiem się, bo mnie nie było, ale wypowiem się o Komarówce z zeszłego roku, było naprawdę fajnie super się bawiłem, lepiej było tylko w Giżycku, bo lubię Mazury. Dodam tylko, ża w 2008 roku pojechałem na Komarówkę jako plecak, jeszcze bez motocykla. W Bałtowie miałem już swój. Zeszłoroczne i poprzednie spotkanie wspominam bardzo dobrze ze względu na ludzi i panującą atmosferę. Tylko czas nie pozwolił mi w tym roku uczestniczyć.

Co do Twoich zarzutów odnośnie LSM, cóż wydaje mi się, że w poprzednim roku nasze "obozowisko" było centrum integracyjno-kulturowym pola namiotowego :)

Pozdrawiam Serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] Byłem na zeszłorocznej Komarówce, która nie wywarła na mnie najmniejszego wrażenia, dlatego wiedziałem że w tym roku może być podobnie.

Jak dowiedziałem się o cenie za wjazd nabrałem jeszcze wiekszych oporów

[...] za rok ten zlocik odpuszczam na 100% i proszę szanownych kolegów żeby mnie nawet na niego nie namawiali, pojade sobie w inne miejsce.

[...]

 

Ten fragment z ust mi Pavson wyjales... no moze z ta roznica, ze ja odpuscilem sobie juz w tym roku.

 

Kolega pilask o ile dobrze kojarze po danych z profilu to gośc[...]

Pilask-dobrze kojarze?

 

...proponuje mimo wszystko odpuscic sobie tego typu 'bezposrednie ataki' :cool: Do niczego dobrego to nie prowadzi... wrocmy do narzekania na zlot :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no na moto-opłatku było zajebiście, nie przeczę, jak to bywa gdy w dobrym towarzystwie pije się, rozmawia i bawi, a zawsze w każdej grupie takowe się znajdzie, ale to nie ma związku, była atmosfera jak na zlocie i o to chodzi,

mi tylko chodzi o te wasze krytykowanie zlotu, że niby świetnie wszyscy się bawili, ale nic dobrego już nie powiedzą, tylko zaczynają od tego co było źle, nie dostrzegając wielu pozytywnych aspektów, bez których może już tak dobrze by nie było, może taka polska mentalność że się głównie narzeka, bo prościej skrytykować niż pochwalić, każdy przecież może, no to w sumie co tu dyskutować, radzę tylko dostrzegać więcej pozytywnych stron w życiu to będzie wam łatwiej podchodzić do rzeczywistości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nic dobrego już nie powiedzą, tylko zaczynają od tego co było źle, nie dostrzegając wielu pozytywnych aspektów, bez których może już tak dobrze by nie było, może taka polska mentalność że się głównie narzeka, :wink:

 

hhmmm czuję się ponownie wywołany do tablicy kolego szanowny czytaj miedzy wierszami to co piszemy , nie krytykujemy a stwierdzamy ze kupe zaniedbań i niedociągnięc i wypowiadamy sie jak najbardziej oki o Panterach i Komarówce z przed 2/3 lat :flesje:

 

P.s wspomniałeś o jakimś lusterku no nie wiem czy takie tanie do BMW RS gdzie jest zespolone z owiewką może masz dużo kasy zazdroszczę ale nie każdy z nas ma i chyba sam wiesz jak choć mała rysa w moto to żal i szkoda czasami dba się o moto lepiej jak o żywych

 

Edytowane przez CZESIO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co dalej dyskutować, każdy ma swoje zdanie, dla niektórych był najlepszy, dla innych najgorszy, a co do lusterka to chodziło mi że równie dobrze mógł ktoś je złamać z motocyklistów i zamknięcie dla gawiedzi nic by tego nie zmieniło, dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] taka polska mentalność [...]

 

A przepraszam bardzo, ze zapytam: a Kolega ma inne obywatelstwo? Bo jezeli PL, to zgodnie z 'ta' mentalnoscia, tak jak wszyscy powinien narzekac, a nie chwalic... czyz nie? :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...