Skocz do zawartości

Bardzo niefortunny start na MotoGP


_Monter_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze to jest błąd w tytule tematu bo wypadek ten miał miejsce przy starcie do wyścigu Superstock 600 rozgrywanego przy Mistrzostwach Świata SBK a nie MotoGP. Co do tego co napisał MOC - no cóż kolega buja się weteranem i mniemam że nigdy nie ruszał do wyścigu, więc pieprzy takie bzdury. Prawda jest taka że w sytuacji kiedy rusza cała paka do wyścigu i komuś gaśnie szpej na starcie, to o ile sędzia nie zdąży wstrzymać procedury startu (tak jak to miało miejsce w tym wypadku) to szanse na to że ominą go zawodnicy z tyłu są znikome. I nie ma tu winy jednego czy drugiego, takie są wyścigi. Każdy chce zająć jak najlepszą pozycję i każdy po starcie chce w pierwszy winkiel wjechać na jak najlepszej pozycji. Jakbyś zobaczył start do tego czy jakiegokolwiek wyścigu od tyłu/przodu, zobaczyłbyś jakie są przetasowania w stawce zawodników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to jest błąd w tytule tematu bo wypadek ten miał miejsce przy starcie do wyścigu Superstock 600 rozgrywanego przy Mistrzostwach Świata SBK a nie MotoGP. Co do tego co napisał MOC - no cóż kolega buja się weteranem i mniemam że nigdy nie ruszał do wyścigu, więc pieprzy takie bzdury. Prawda jest taka że w sytuacji kiedy rusza cała paka do wyścigu i komuś gaśnie szpej na starcie, to o ile sędzia nie zdąży wstrzymać procedury startu (tak jak to miało miejsce w tym wypadku) to szanse na to że ominą go zawodnicy z tyłu są znikome. I nie ma tu winy jednego czy drugiego, takie są wyścigi. Każdy chce zająć jak najlepszą pozycję i każdy po starcie chce w pierwszy winkiel wjechać na jak najlepszej pozycji. Jakbyś zobaczył start do tego czy jakiegokolwiek wyścigu od tyłu/przodu, zobaczyłbyś jakie są przetasowania w stawce zawodników.

 

dokładnie ryzyko wkalkulowane jest w ten sport... nawet na starcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne jasne, MOC ze swoim włączonym mózgiem podjechałby do chłopaka i spytał co się stało i czy mu pomóc, po czym wyjąłby linkę i pociągnąłby chłopaka.

...albo popchnął by go żeby kolo odpalił moto i to wszytko zrobił by podczas jazdy nie zsiadając z sokoła.

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...