Skocz do zawartości

Choppery, crusiery...


qla
 Udostępnij

Choppery, crusiery...  

91 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy ...

    • Chciałbym kupić sobie choppera lub crusiera jako drugie moto.
      42
    • Podobają mi się, ale nie chciałbym mieć.
      9
    • To w ogóle nie jest prawdziwy motocykl!
      6
    • Brzydkie, ochydne i dziwnie silnik chodzi...
      10
    • Niepraktyczne, dlatego kupiłem co innego
      24


Rekomendowane odpowiedzi

W samych Chopperach/crusierach nie podoba mi się tylko jedno - jak ludzie zakładają dwie rury zamiast tłumika i słychać to badziewie z 3 kilometrów. Druga rzecz wkurzająca dotyczy już samych kierowców tych pojazdów - nie wiem jak Wy, ale ja spotykam samych buraków uważających się za "elytę" mających wszystkich w dupie, którzy nie mają brody po kolana na pysku i chromu na motocyklu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi sie wydaje, ze to odmiennosc nas razi, nie lubimy cyganow, sluchajacych innej muzyki i kochajacych inaczej :biggrin:

Pod moim oknem jezdzi cala masa HD i innych ciezkich maszyn ale nie ma nic bardziej halasliwego niz crossy, ktore kolo mojego domu jada w gory poszalec a i szlifierki slychac z kilometra wiec nie piszcie ze tylko cruisery sa glosne. W ostatni weekend przejechalem 1400 km w gronie znajomych i byla yamaha FZ6, gsx1000, warrior, XTek i intruder i naprawde cruisery nie liczac warriora byly ciche w porownaniu ze szlifierkami.

 

http://picasaweb.google.pl/lucrys68/RutaSa...CIOvmvLItYzqeg#

 

Dla mnie dywagacje czy HD jest the best lub to kto kogo nasladuje jest chore, niech kazdy sobie kupuje co chce w zaleznosci od potrzeb i upodoban i wazne aby jezdzic i sie tym cieszyc a motocykle powinny nas laczyc a nie dzielic i jak widac na fotkach wyzej ludzie na roznych motocyklach moga jezdzic razem :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla tych ktorzy uwazaja ze royal star to kopia fat boya dodam ze HD ma silnik dwucylindrowy chlodzony powietrzem, czterosuwowy V45 i po dwa zawory na cylinder a royal star chlodzony ciecza czterocylindrowy, czterosuwowy V70 i posiada 4 zawory na cylinder, wiec trudno tu mowic o kopi :biggrin:

 

Nie wnikając we wnętrzności silników, postaw obok siebie te dwa motocykle i porównaj.Heritage Softail pokazał się w latach 80-tych. Kto pierwszy ten lepszy. :biggrin:

 

Otóż moja wersja jest taka - sportowcy nie lubią czoprów bo zazdroszczą im bycia takimi cool bad ass a czoprowcy zazdroszczą plastikom szybkiej jazdy bo sami się boją tak jeździć, mają pełne gacie powyżej 100km/h a zawsze marzyli żeby być tacy cool ściganci, lecz gdzieś, kiedyś w przeszłości ktoś ich przewiózł plastikiem, posrali się w gacie ze strachu i już nie chcą plastika lecz nadal o nim marzą. Zły dotyk boli całe życie. :biggrin:

 

Dolałem nitro do ognia. :biggrin: Żartobliwie więc nie spinajcie pośladów. :notworthy:

 

 

Endurowcy to całkiem inna bajka. Goście chcą jeździć moto ale mają skrzywienie typu "I like it dirty". A nieładnie śmiać się z czyjegoś nieszczęścia więc nikt się ich nie czepia. :biggrin:

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Otóż moja wersja jest taka - sportowcy nie lubią czoprów bo zazdroszczą im bycia takimi cool bad ass a czoprowcy zazdroszczą plastikom szybkiej jazdy bo sami się boją tak jeździć, mają pełne gacie powyżej 100km/h a zawsze marzyli żeby być tacy cool ściganci, lecz gdzieś, kiedyś w przeszłości ktoś ich przewiózł plastikiem, posrali się w gacie ze strachu i już nie chcą plastika lecz nadal o nim marzą. Zły dotyk boli całe życie. :biggrin:

 

Hmm...Czyli wchodzi, że ci co jeżdżą na Nakedach, są najbardziej zrównoważeni i normalni ? :icon_mrgreen:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Są zwykli, szarzy, bez bajerów, wręcz bezpłciowi. :icon_mrgreen: Oni są tak na granicy - niby chcą fajne moto ale jednak nie chcą żadnego, stąd naked. Jak dziewica - i chciałaby i się boi. :icon_twisted:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze poproszę o profil ludzi jeżdżących na turystykach. ;)

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puste fraezesy i mity, bo:

hamuje ... jak sie nie jedzie 180 km/h

skreca .... ale troche mniej ciasniej niz naked lub scigacz

prowadzi sie zajebiscie, wygodnie i pewnie .... jesli jedziesz a nie kombinujesz na parkingu lub pod lekka gorke

 

Generalnie powiem tak .... to sa motocykle nie dla wszystkich, dla wybranej grupy ktora przeklada szybkosc maxymalna, szybki star, palenie gumy i przemieszczanie sie na czas z punktu A do punktu B, nad przyjemnosc prowadzenia motocykla, piekny dzwiek silnika, super klimat no i efekt wizualny motocykla :lalag: :notworthy:

To tyle a teraz .... mozecie sie kłócić :icon_mrgreen:

Effendi !

Już chciałem coś napisać, ale Pan zrobiłeś to za mnie.

czyli podpis dokładam tylko !

 

W samych Chopperach/crusierach nie podoba mi się tylko jedno - jak ludzie zakładają dwie rury zamiast tłumika i słychać to badziewie z 3 kilometrów. Druga rzecz wkurzająca dotyczy już samych kierowców tych pojazdów - nie wiem jak Wy, ale ja spotykam samych buraków uważających się za "elytę" mających wszystkich w dupie, którzy nie mają brody po kolana na pysku i chromu na motocyklu.

No to faktycznie źle spotykkasz.

Za to wyrażenia typu "słychać to badziewie z 3 kilometrów" faktycznie odległe są od buractwa o lata świetlne :flesje:

 

I na zakończenie: ostatnio pojechaliśmy na rybke do Giżycka w składzie: VTX, HD, BMW R1200, varadero, Yadzia plastik, Kawa Vulcan, jeszcze jedna kawa ale ninja.

I super było, a z całym szacunkeim dla Ojca Założyciela wątku taką ankiete posiadam zatem w kiszce. Kierownik jest ważny, nie rumak. :lalag:

Edytowane przez paa62

JEEEEEEEEEEEEEEEEECHAĆ !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to wyrażenia typu "słychać to badziewie z 3 kilometrów" faktycznie odległe są od buractwa o lata świetlne flesje.gif

 

Owszem, bo normalni ludzie przestrzegają norm dobrego wychowania i porządku. Można przecież robić ten hałas po cichu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, bo normalni ludzie przestrzegają norm dobrego wychowania i porządku. Można przecież robić ten hałas po cichu :)

Troche racji jest - pustych nie mam - ale rozwierciłem, bo ślepota lusterkowa u puszkaży troche mnie przeraża - jak ślepy, to może chociaż nie głuchy. :crossy:

JEEEEEEEEEEEEEEEEECHAĆ !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, bo normalni ludzie przestrzegają norm dobrego wychowania i porządku. Można przecież robić ten hałas po cichu :)

 

Dlatego nie odkreca sie na maxa manety na osiedlowych uliczkach gdzie laza panny z wozkami i staruszki przed zawalem.

Mam puste V&H long i jak jade statecznie na 2 nikomu krzywdy nie robie :buttrock: :crossy:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, bo normalni ludzie przestrzegają norm dobrego wychowania i porządku. Można przecież robić ten hałas po cichu :)

to kup sobie rower i smigaj po cichu :banghead:

przeciez cruiser fabrycznie ma normalne tlumiki a ze nie pierdza tylko dudnia bo serducho jest wieksze to normalne a to ze ludzie wymieniaja na glosne to juz sprawa kazdego z nas i nie jest to zwiazane z typem motocykla. Ktos kto jezdzi na zloty wie ze to wcale nie cruizery halasuja i strzelaja ogniem aby poszpanowac przed innymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to kup sobie rower i smigaj po cichu :banghead:

przeciez cruiser fabrycznie ma normalne tlumiki a ze nie pierdza tylko dudnia bo serducho jest wieksze to normalne a to ze ludzie wymieniaja na glosne to juz sprawa kazdego z nas i nie jest to zwiazane z typem motocykla. Ktos kto jezdzi na zloty wie ze to wcale nie cruizery halasuja i strzelaja ogniem aby poszpanowac przed innymi.

 

Rower mam i też nim jeżdżę, dziękuję. Nie tłumacz mi jak zacofanemu, dlaczego z jednego moto słychać "dudnienie", a z innego coś innego. Chodzi mi akurat o ten typ motocykli, do jakich odnosi się temat i dlaczego ktoś może niektórych z nich nie trawić - jakoś Ci to lekko umknęło.

 

Jak widać część ludzi potrafi się zachować (nie straszyć staruszek :icon_mrgreen: i nie budzić mnie po nocnej zmianie), a reszta jak słyszy o cichszej jeździe to białej dostaje... Wnioski można wyciągnąć samemu.

Edytowane przez kko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mi nie umknelo tylko chodzi mi o to ze glosne wydechy sa zakladane do wszystkich typow motocykli a czym mniejsze gowno tym wlasciciel bardziej swiruje. Ja mam ciche wydechy, nie mam brody i mimo ze ciezko z tym zyc jakos daje rade wiec nie wymyslajcie chorych teorii :biggrin:

Ja rozumie ze jak kogos nie stac rocketa ktory jest flagowym sprzetem triumpha to pisze ze cruiser jest beeeeee, ze to motocykl gorszej kategorii i ze woli skuter bo jest boski ale to nie to forum.

Edytowane przez fazzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumie ze jak kogos nie stac rocketa ktory jest flagowym sprzetem triumpha to pisze ze cruiser jest beeeeee, ze to motocykl gorszej kategorii i ze woli skuter bo jest boski ale to nie to forum.

Zaczynam dochodzić do wniosku, że jakaś część chopperowców ma jednak problem. Któryś raz pada pada argument, że te motocykle są drogie i nie każdego na nie stać. Tak jakby 90% moto jeżdżących po naszych drogach to były nówki z salonu.

 

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Nie bardzo wiem, co ma na celu taka dyskusja. Motocykle są zajebi*te. Wszystkie. Jeśli byłoby to możliwe, to chciałbym mieć po jednym z każdego rodzaju. I czas na ich użytkowanie.

Głośne wydechy też są fajne. Ale na krótko. Po 200 km szumi w głowie jeźdzca, nie mówiąc o poruszaniu się w kolumnie, w której delikwent i tak ląduje na końcu, bo nie da się wytrzymać jadąc za takowym.

 

Ale przecież to czy jedzie się cicho czy głośno nie do końca zależy od wydechów, tylko od organu pomiędzy uszami prowadzącego. Brak wyobraźni jest nieuleczalny.

 

Pozdrawiam dziś pogoda jest superoska, asfalcik już się podsuszył :)

Gutta cavat lapidem, non vi, sed saepe cadendo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...