Husaberg fe 501 z 1999r.

[apollo_69]

:buttrock: witam mam mały dylemat gdyż jestem przed kupnem motoru husaberg fe 501 z 1999 roku,troche znalazłem info na temat tego modelu ale konkretnie chodzi mi o ten rocznik,jak z jego awaryjnościa i żywotnościa

[rafael]

:buttrock: witam mam mały dylemat gdyż jestem przed kupnem motoru husaberg fe 501 z 1999 roku,troche znalazłem info na temat tego modelu ale konkretnie chodzi mi o ten rocznik,jak z jego awaryjnościa i żywotnościa

Smarowanie rozbryzgowe, słaba trwałość silnika, na części trzeba czasem długo czekać i ogólnie nie polecam. Ja miałem przez 2 tygodnie tylko 501 ale kumple mieli dłużej i wszystkim sprawiały problemy. Skłonił bym się na cos z pod skrzydeł KTM czyli husa po 2000 roku.pozdro

PS; choć fakt faktem ze w tym roku bo względem "hardkorowości" mulate WR-ki czy huski 610 nie miały do niego startu. pzdr

[fxrider]

W tym roczniku powinno być już chyba smarowanie ciśnieniowe?

Niemniej to moto wyczynowe i regularnie wymaga POTĘŻNYCH nakładów finansowych aby było sprawne.

Jeśli jeździłeś już jakimiś ostrzejszymi crossami, masz opanowane rozbieranie/składanie silnika (lub kasę aby to zlecić), sporo kaski na części i chcesz latać tym weekendowo to można się zastanowić.

W przeciwnym wypadku to może być bardzo zła decyzja.

[rafael]

Jeszcze jedna rada. Jeśli kupisz egzemplarz na gaźniku dellorto to trenuje odpalanie lewą nogą juz dziś :biggrin: . Po każdej wywrotce trudno go odpalić, lubi się zalewać. Na keihinie tego juz nie ma ale nie pamiętam czy w starych modelach były Keihiny czy dopiero w tych po 01

Edytowane 25 Lipca 2010 przez rafael