poszukuje kogoś kto pracuje w ubezpieczalni

[kiki]

Sprawa jest następująca- miałem kolizje (nie z mojej winy) - link4 wycenił mi motka na 8500zł przed wypadkiem. Czy ktoś pracuje w TU- chciałbym poprosić o wstępną wycene mojej VFR z roku 98 (w stanie bezwypadkowym). Chodzi mi tylko o sprawdzenie wartości rynkowej w programie którym się posługują ubezpieczyciele. Czy ktoś ma takową mozliwośc???

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc:)

 

Pozdr

[kivi]

a to bez znaczenia-odwołaj sie i podaj kilka takich ofert sprzedaży z Allegro.

Przeca ustalają cenę rynkową-więc im podaj.

Ale nie obędzie się bez ustalenia wartości przez biegłego sądowego (dam ci namiar jak chcesz na PW) sam walczę z linkiem4 i już mam wiedzę jak należy postępować z nimi.

Zgrubna analiza wskazuje na około 10000pln.

Wartośc podnoszą dodatki-wydech, crashe, itp

Edytowane 6 Czerwca 2010 przez kivi

[dr.puniszman]

Walcz i się odwołuj , alianz za auto na początku dał mi 2,5 tys (astra cały prawy bok) po odwolaniu dostałem 3050zł , auto naprawiłem u "zdzicha" za 900zł i jakos wygląda:) wydaje mi sie ze oni specjalnie dają niższą cene na początek...

 

Pozdro

[kiki]

no odwołac sie zawsze mogę ale chce miec pewnośc że w tych ich programach moto figuruje na drozsze niz jest podane przez linka4 :). Wstepnie wycenili mi za pekniętą czasze, lewe lusterko i porysowany lewy bok na 4,5kzł wiec nie jest źle. Ale z drugiej strony jesli świadiomie zanizyli mi wartośc moto to w sumie mógłbym jeszcze pare złotych od nich wyciagnać- ale chcąc to zrobić chciałbymm, jak pisałem zorientowąc się w stawkach.

Wstepna wycena moto była na ok 9,500 ale odjeli cos za przebieg, za indywidualny import, za to ze którys z kolei właściciel itp itd :) i sie zrobiło 8500 ...

[Browarny]

Mogę sprawdzić w wolnej chwili.

Podaj: rok produkcji, datę I rej. w kraju, datę I rej.za granicą, ilość właścicieli, przebieg, dokładne określenie modelu, wyposażenie.

 

Puść to na maila podanego w PW

 

[kiki]

Chciałbym tu na forum po raz kolejny podziękować Browarnemu za pomoc. Może czas aby admini (za zgodą Browarnego oczywiście) zrobili mu podpis ekspert- ubezpieczenia :).

Mam nadzieję że będe mógł się kiedyś odwdzięczyć :)

[bibor80]

W tej Polsce to tylko patrza by czlowieka wykrecic na kase. W IRL w zeszlym miesiacu koles postawil moto na parkingu i babka cofajac przewrocila go.

Podjechal do salonu Ducati zrobil wycene, wyslal do ubezpieczalni babki i cala kase oddali. Wszystko trwalo miesiac. Fakt faktem, ze dzwonil tam 2 razy w tyg i straszenie prawnikami musialo byc, ale sprawa pozytywnie zalatwiona.

Oby kiedys w Polsce tez tak bylo.

 

Pzdr