MOC Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Przede wszystkim modul zaplonowy, na zimno i jezeli to mozliwe po rozgrzaniu i sprawdzic czy odczyty sa te same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid313 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 MOC pomysł bardzo dobry i generalnie prosty, broble, w tym ze moduły są dwa i to schowane w ramie a żeby do nich dotrzeć należy zdjąć bak. jak więc to zrobić??:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Nikt nie mowil ze bedzie latwo, lekko i przyjemnie. Jak trzeba zdejmowac zbiornik to trzeba, tu juz sie nic nie poradzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba13 Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Witam. A paliwo dochodzi ?Odpowietrzenie baku drożne . Cytuj Junak dla każdego . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord_Nikkon Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Sluchaj a spuściłęś wodę z zbiorników? W mojej Hondzie mam dwa weże zaślepione na końcu jeden z obiegu oleju a drugi z filtra powietrza. Może woda po rozgrzaniu zaczyna parować i ci siada smarowanie. Nie wiem jak to jest w twoim motorze, ale mnie kolega zawsze na to uczulal ze jak na wiosne sie obpala motor to zawsze nalezy sprawdzic czy gdzies nie zebrala sie woda. Co do elektryki to watpie aby ona byla szczelona. Dlaczego? Bo cewki i cala elektryka siedzi na ramie i cieplo z silnika, zwlaszcza podczas jazdy nie oddzialywuje na nie az tak mocno. Ja bym raczej sprawdzil czy ktoras ze swiec sie nie wypalila i czy dystanse masz na siwcy masz w porzadku, tak na wszelki wypadek srawdz gazniki. Moze maja slabe smarowanie i jak sie rozgrzeja metal zaczyna stawiac wiekszy opor i zaczyna cie motor dusic. Jak dla mnie gaznik i sprawdzian swiec. Btw sprawdz jaki kolor ma olej, jak masz kisiel w silniku o kolorze czarnym to polecalbym wymiane ale to sie zadko zdarza i sprawdz poziom moze silnik ci wziol troche oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid313 Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 A więc świece mam nowe, gaźniki w porządku, wody nigdzie nie było, olej niedługo do wymiany ale nie zgęstniał. Wydaje mi się że ta elektryka może już szwankować chociażby ze względu na swój dwudziestoletni żywot... seba13 odpowietrzenie drożne w 100%ach, a zupę dostaje tak jak się należy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord_Nikkon Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 No to chyba rzeczywiscie elektryka. W sumie w dwudziestoletnim motorze (nawet japonskim) moze siasc takie elementy. Niestety elektryka to nie jest moja najmocniejsza strona. Jedyne co mi przychodz na mysl to sprawdzenie cewki i czy kable fajek sa dobrze dosniete ale to juz pewnie zrobiles, wiec pozostaje tylko elektryk. :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid313 Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 Zgadza się a to noże trochę kosztować bo trzeba rozebrać fragment ramy, zdjąć bak, wykręcić cewki z wnętrza ramy. następnie poskładać to zostawiając (jakimś cudem) cewki na zewnątrz żeby dało się pomierzyć parametry po czym znowu wszystko rozłożyć i poskręcać elementy:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord_Nikkon Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 Zgadza się a to noże trochę kosztować bo trzeba rozebrać fragment ramy, zdjąć bak, wykręcić cewki z wnętrza ramy. następnie poskładać to zostawiając (jakimś cudem) cewki na zewnątrz żeby dało się pomierzyć parametry po czym znowu wszystko rozłożyć i poskręcać elementy:/ Bo rzeczywiscie problem bo jesli cewki sa tak jak u mnie to masz przegwizdane bo ceki maja takie krotkie kable ze hej - 4 cm. moze sproboj zrobic przedlozki i z dala od silnika i uruchomic motor i sprawdzic czy rzeczywiscie jak cewki sie nagrzeja to masz problem z plaeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 Nie rozieraj cewek tylko, podlacz sie pod ich przewody, co ci da rozbiorka :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord_Nikkon Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 Nie rozieraj cewek tylko, podlacz sie pod ich przewody, co ci da rozbiorka :icon_question: Racja cewek nie ma co otwierac tylko wymienic na nowe bo jak sa szczelone to nic nie pomozesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid313 Opublikowano 26 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 MOC i Lord_Nikkon teoretycznie macie rację;) ale tam naprawdę nie ma jak się podłączyć. Cewki i ich króciutkie kabelki są schowane w ramie w tym zagłębieniu zbiornika i są do tego takie wzmocnienia ramy bez demontażu których się nie obejdzie:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 Pozostaje demontaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord_Nikkon Opublikowano 27 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid313 Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 A jeżeli cewki mam dwie to możliwe jest, że obydwie siadają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.