Sawyerek Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Dlaczego? 50-60, mi dokładnie motorower jedzie zablokowany 53km/h mierzone gps'em, także jest to zgodne z prawdą a i prawa nie łamię. Tu bardziej chodzi o limit pojemności :-) Jest Ktoś chętny? ;> Wiem, że chodziło Ci bardziej o pojemność, generalnie jestem pod wrażeniem pomysłu, ja na swoim Stalkerze (vmax wg radaru wyświetlającego prędkość 44km/h :buttrock: ) po 17 km do pracy w jedną stronę cieszę się że mogę zsiąść, więc nie bardzo wyobrażam sobie zrobienia nim 300 km dziennie, także pewnie będę śledził rozwój wątku ale nie wezmę udziału;) A jak napisał kolega powyżej, jeśli Twój motorower leci ponad 50km/h, to albo ktoś spieprzył blokadę, albo średnio przyłożył się do prawdomówności w homologacji. Tak czy siak gratuluję, wg prawa jesteś posiadaczem motocykla a nie motoroweru :icon_twisted: A tak na serio, to weź pod uwagę, że skoro będzie to grupa skuterów, to na pewno któryś z nich będzie prawidłowo zablokowany, więc będzie miał vmax 45kmh, co w praktyce da Ci średnią przelotową 30-35 kmh Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek831 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Myślę że 300 km na dzień to troszeczkę za dużo jak na skuterki i motorowery. Pro[onuję Ci przejechać ze 100 km po okolicy po różnych drogach i zobacz ile Ci to zajmie czasu. Pozatym fajny pomysł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mie Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Myślę że 300 km na dzień to troszeczkę za dużo jak na skuterki i motorowery. Pro[onuję Ci przejechać ze 100 km po okolicy po różnych drogach i zobacz ile Ci to zajmie czasu. Pozatym fajny pomysł . Widać, że nie czytałeś treści mojej strony http://ssid.pl, zrobiłem 291km jednego dnia w ciągu i fajnie było, podobało mi się. :-) Jeżeli na luzie z górki pojadę motorowerem 60km/h to też będzie motor? Tu liczy się pojemność, a czy pojedziesz 45km/h czy 55km/h zapewne srednia będzie tak samo niska. Poza tym któryś z kolegów napisał w licznej grupce, hah tak jak na razie, to jest ja i mój namiot :) Myślałem że znajdę kilku zapaleńców, ale każdy pisze o sponsorze, czy w tym kraju nie można zrobić czegoś bezinteresownie? Pozdrawiam i Dziękuje za pozytywne głosy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzi Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Pomysl fajny ale te 300 km dziennie to mi tez nie pasuje :biggrin: Wiem z autopsji ze moge w ciagu jednego dnia przejechac 1000 km i jest spoko ale jak jestem w trasie kilka dni to nie wyglada to tak rozowo poniewaz z pola namiotowego mozna najwczesniej urwac sie po 9, w drodze trzeba sie zatrzymac zeby cos zjesc , cos zwiedzic, kazde tankowanie plus prostowanie plecow to co najmniej 15 min a wieczorem trzeba poszukac noclegu, rozbic namiot i sie wyluzowac :biggrin: W efekcie 400- 500 km to normalka, ja wiem ze mozna hardcorowo robic wiecej ale wtedy zaliczasz tylko choragiewki na mapie bo nic nie widzisz i smigasz autostradami zeby zrobic wiecej. Oczywiscie dodam ze moj silnik ma 1100 poj a nie 50. W kazdym razie ambitny pomysl i zycze szerokosci i wspanialych wrazen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sawyerek Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Jeżeli na luzie z górki pojadę motorowerem 60km/h to też będzie motor? Tu liczy się pojemność, a czy pojedziesz 45km/h czy 55km/h zapewne srednia będzie tak samo niska. Poza tym któryś z kolegów napisał w licznej grupce, hah tak jak na razie, to jest ja i mój namiot :) Myślałem że znajdę kilku zapaleńców, ale każdy pisze o sponsorze, czy w tym kraju nie można zrobić czegoś bezinteresownie? Pozdrawiam i Dziękuje za pozytywne głosy :) Nie chciało mi się czytać dokładnie przepisów, ale chodzi chyba o to, że pojazd może sam z siebie rozpędzić do prędkości pow. 45kmh, dopiero wtedy jest motocyklem. Skuter możesz zrzucić z samolotu i wtedy żadna blokada nie pomoże ;). no ale koniec teorytezowania, życzę powodzenia, bo chętnie poczytam relację z wyprawy :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek831 Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 Widać, że nie czytałeś treści mojej strony http://ssid.pl, zrobiłem 291km jednego dnia w ciągu i fajnie było, podobało mi się. :-) Masz racje ze nie czytałem Twojej strony bo w pracy nie dałem rady jej otworzyć.(jakieś blokady czy coś ?) Fajna stronka ,fajne opisy tras.Czyli wiesz na co się porywasz . Życzę zebrania extra ekipy i powodzenia w wyprawie.A relacja z trasy będzie bo byłoby fajnie jakby była. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mie Opublikowano 13 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2010 Kolejne informacje dodane --> http://ssid.pl Dodana mapka z zaoferowanymi przez użytkowników noclegami, dodano nowe terminy zgłaszania ciekawych miejsc i oferowania kolejnych noclegów, punktów etc. Z powodu dużego tempa szukam od teraz tylko i wyłącznie dwóch ochotników :-) grupa 3 maszyn to jednak najlepsze wyjście jeżeli chodzi o tak długą trasę, które wymaga przejechać średnio każdego dnia 300km minimum. Nadal poszukujemy kolejnych noclegów, osób które chcą na trasie w razie "W" zaoferować pomoc, ciekawych odwiedzenia miejsc nie ujętych już w planach. Trwają rozmowy z firmami odnośnie współpracy przy wyprawie, także wszystko się niebawem wyjaśni :-) więcej szczegółów wkrótce. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mie Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Kolejne zmiany, trasa podzielona została na 14 odcinków, na każdym z nich wyróżniłem miejsca do których zamierzam zajrzeć, nie wspomnę tych które wynikną podczas trasy :-) Zapraszam Wszystkich do obejrzenia najnowszych mapek oraz nowej przyjemniejszej galerii! Dziękuję za zainteresowanie i oferty miejsc noclegowych! Wszystkich tych którzy zechcą pomóc zapraszam na aukcję internetową, na której za wsparcie Wyprawy dookoła Polski oferuję, szybkie konto mailowe na rok, w super domenie bez reklam i limitu transferu!! http://allegro.pl/item1045545501_szybkie_k...rawe_warto.html Zawsze najświeższe informacje na temat Wyprawy dookoła Polski -> http://ssid.pl ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robcio Opublikowano 4 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2010 [...] każdego dnia 300km minimum.[...] ...wg mnie malo realne - juz sobie wyobrazam dwudniowa ulewe i Twoje pokonane minimum 600km :icon_twisted: Zycze mimo wszystko powodzenia! :lalag: Cytuj Moja motogaleria --> https://picasaweb.go...om/RobertRobbic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekTOS Opublikowano 4 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2010 (edytowane) Przebieg 300 km dziennie takim motorem rzeczywiscie trochę mało realny , ale bardziej bym sie martwił awaryjnością ów motoru , znam bowiem przypadki ze szczęki w tylnym bębnie przy mocowaniu sprężynki urywały się niejedno krotnie , nie ma co się o szukiwać musisz być przygotowany na takie usterki w tym motorze . Mimo wszystko powodzenia życzę i udanej wyprawy :icon_biggrin: Edytowane 4 Czerwca 2010 przez MaciekTOS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mie Opublikowano 6 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2010 Kolego, sprężynki w tylnym bębnie raczej mi nie grożą :) Ogar 900 Racing ma z prodzu i jak i z tyłu tarcze :-) Dziękuje za sceptycyzm, to utwierdza mnie w przekonaniu, że faktycznie to jest wyczyn, jednak ja także się czegoś obawiam, czy nie będe z powodu powodzi, przesunąć daty startu.. :( Kolego, sprężynki w tylnym bębnie raczej mi nie grożą :) Ogar 900 Racing ma z prodzu i jak i z tyłu tarcze :-) Dziękuje za sceptycyzm, to utwierdza mnie w przekonaniu, że faktycznie to jest wyczyn, jednak ja także się czegoś obawiam, czy nie będe z powodu powodzi, przesunąć daty startu.. :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzysty Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 powodziami specjalnie sie nie przejmuj, właśnie wróciłem z identycznej podróży i jadąc wzdłóż granic nie napotkałem sie na duże ograniczenia w przejezdności dróg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robcio Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 [...]właśnie wróciłem z identycznej podróży[...] Jakie miales dystanse dzienne i jaka predkosc srednia? Cytuj Moja motogaleria --> https://picasaweb.go...om/RobertRobbic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Bardzo fajna perspektywa, ale czy faktycznie jest to jakiś super wyczyn- tobym nie powiedział. Jezeli maszyne masz sprawna, sprawdzona, popularna, banalnie prosta, to nie widze w tym jakiegos szczegolnego ryzyka. Jedziesz po kraju, gdzie z kazdym sie dogadasz, jezyka nie zapomnisz a i czesci dostaniesz od reki w 9/10 serwisow motocyklowych, ktorych tez nie brakuje. wyczynem bedzie siedzenie przez tyle dni na takim sprzecie. osobiscie skuterkami tego typu zrobie 200km i padam na twarz blagajac o litosc, jednak ja nie jestem do tego przyzwyczajony. na swoje podroze i srednio wygodny i srednio turystyczny motocykl sciagnalem sobie ze stanow cos w rodzaju maty na siedzenie, bo kiedy pewnego pieknego dnia zrobilem 1000km od switu do poznego popoludnia, dupa mi po prostu wysiadla. Niemniej jak mowilem, bardzo fajny pomysl. a i w sumie niewielkie koszta, bo za duzo to to nie pali. tnąc wlasne koszta Ja preferuje rozbijanie sie po krzakach, nietylko ze wzgledu na walory przygodowe, ale wlasnie i pieniazki...;) powodzenia;) pzdr;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrzysty Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Jakie miales dystanse dzienne i jaka predkosc srednia? dziennie robiłem ponad 600 km przy sredniej ok.50km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.