Skocz do zawartości

Problem z chłodzeniem


martini4x2
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

góra jest letnia z tego względu, że temperatura w pewnym stopniu rozchodzi się po konstrukcji chłodnicy, nawt gdy nie ma tam płynu... a dół jest gorący bo i płyn jest gorący po przejechaniu paru km...

w każdym bądź razie jestem już umówiony z kumplem na wymianę UPG, weźmiemy się za to we dwóch, także powinno dość szybko to pójść ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To troche dziwne dla mnei jest patrzac z mechanicznego punktu widzenia. Woda goraca zawsze bedzie dazyla w kierunku glowicy, czyli gornych partii silnika, ze wzgledu na roznice gestosci a nastepnie przeplywa od gory do chlodnicy, gdzie chlodzona pedem powietrza przeplywa ku jej nizszym warstwom a nastepnie trafia do silnika, warto tu nadmienic ze roznica na wloscie i wylocie z silnika nie powinna byc wieksza niz okolo 10 C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To troche dziwne dla mnei jest patrzac z mechanicznego punktu widzenia. Woda goraca zawsze bedzie dazyla w kierunku glowicy, czyli gornych partii silnika, ze wzgledu na roznice gestosci a nastepnie przeplywa od gory do chlodnicy, gdzie chlodzona pedem powietrza przeplywa ku jej nizszym warstwom a nastepnie trafia do silnika, warto tu nadmienic ze roznica na wloscie i wylocie z silnika nie powinna byc wieksza niz okolo 10 C.

bo tak powinno być, ale jeżeli chłodnica jest do połowy pusta; ponieważ nadmierne ciśnienie wygoniło płyn do zbiorniczka wyrównawczego, a potem na zewnątrz; więc dół jest gorący a góra ledwo letnia ;) bo z fizycznego punktu widzenia, jest to niemożliwe, żeby chłodnica była pusta w dolnej jej części ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn spróbuję jeszcze raz wymienić uszczelkę pod głowicą, tylko teraz kupiłem lepszą jakościowo i będę wymieniał razem z kumplem który ma większe doświadczenie w tej dziedzinie...

a wymiana uszczelki z tego względu, że w zbiorniczku wyrównawczym jest sporo paprochów czarnych, tak jakby to był właśnie ten 'uszczelniacz' czarny, którym zakładana przeze mnie uszczelka była pokryta.

Jeżeli problem nie zniknie, to trudno, niech już przecierpię, zdejmę głowicę i zawiozę do sprawdzenia pod ciśnieniem, bo teraz przy wymianie nie będę miał takiej możliwości...

ale jestem dobrej myśli, że ta wymiana jednak wyeliminuje problem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjrzałem się dokładnie i nie zauważyłem żadnych pęknięć... ale wiadomo, mogły by to być tzw 'mikropęknięcia'... kurde, najgorzej że musiałbym z tą głowicą się wozić i ciekaw jestem czy od ręki by mi to załatwili te sprawdzenie szczelności... ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedz z ta glowica i ja sprawdz, zeby byc pewnym na 100% jej szczelnosci, stracisz jeden dzien a nie ponowny tydzien, jak sytuacja sie powtorzy. Poza tym sprawdz czy dolna plyta glowicy nie jest zwichrowana i odksztalcona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głowica była planowana pod koniec tamtego sezonu, i przejechałem na tej uszczelce niecały tys km... jakoś tak. W sumie to tak planując to zwiększa się kompresja co też nie zbyt zdrowe dla silnika jest ;/ albo tak mi się wydaje przynajmniej ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...