WLD_Wlodi Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2010 Witam. Ja też wjeżdzam sie w nowe buty Forma Terrain. I przy pierwszej jezdzie tragedia, brak czucia motocykla ale przy glebie przez kiere uchronily nogę. No i najwięszym mankamentem bylo wrzucenie w górę biegu, ciężko bylo nogę wsadzić pod dźwignię. No to do garażu i próba podniesienia dźwigni ale opierala sie o pokrywe, więc lekko ją skrzywilem. Na kolejnej jezdzie bylo lepiej, ale teraz z kolei dzwignia jest skierowana ku górze i przypada w miejscu klamry buta czasem hacząc. Do tego redukując trzeba zdjąć nogę z podnóżka a jadąc na stojąco kiepsko to wychodzi. Jedyne rozwiązanie jakie tu widze to dokupienie dluższej dźwigni. Czy wy też mieliście takie problemy? Przez to chyba każdy przechodził :wink: Ustaw sobie dźwignie tak żebyś mógł na siedząco wbić bieg i potem pozostaje tylko śmiganie. Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciemnocichy Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Właśnie wczoraj przyszły axo boxer bo zamówiłem. Dzisiaj testowałem jak się jeździ i wql i powiem że trudno się przyzwyczaić. Nie czuje zbytnio motoru na polach niekiedy jak motor na dziurze podskoczył to bieg mi się wyższy wrzucił. Ogólnie biegi się ciężko wbija. Też tak mieliście czy coś? Miałem dokładnie to samo rok temu po zakupie moich pierwszych prawdziwych butów w teren (Forma Terrain) :wink: Myślałem, że albo ze mną albo z butami coś jest nie tak... a zmiana biegów na stojąco to już mistrzostwo świata jest :wink: Oczywiście to tylko kwestia przyzwyczajenia i teraz nie wyobrażam sobie jazdy w wynalazkach typu buty wojskowe etc. Na DT-ce czuję się lekko prawie jak na rowerze :smile: pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.