Skocz do zawartości

Początek sezonu


yamak24
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak nie będzie padać to oczywiście.

Może spotkamy innych motocyklistów i zawiąże się jakaś grupa do wspólnego śmigania.

Czasami widziałem tam ścigi, ale nie podchodziłem nawet bo nie ta półka. Teraz męczę się przyklejaniem naszywki. Wczoraj kupiłem w sklepie moto w Piotrkowie taśmę klejącą obustronnie i zobczę jak będzie trzymać.

pzdr

Edytowane przez mirek_VN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

od niedawna Vulkanista ale jeszcze niezarejestrowany, w poniedziałek jadę dopełnić formalności i można zaczynać sezon. Tym, co już zaczęli - zazdraszczam, ale też mam problem z błotem koło domu, trochę poczekam aż obeschnie.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tydzień wyjazdowy a wcześniej przespałem badanko techniczne Vulcana, dzisiaj nie mogłem wytrzymać i rozpocząłem sezon GPzetem mojego syna. W tej pozycji i w moim kasku to tak jak bym trzymał głowę w silniku rakietowym ale było fajnie. :icon_evil:

100km :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon otworzyłem 6 marca - w Częstochowie padał wtedy śnieg z deszczem ale psycha mi siadła i nie mogłem dłużej czekać.

Znajomy nagrał filmik na dowód bo sam nie wierzył w to co widzi - a ludzie w autach wytykali mnie palcami...

:icon_biggrin:

http://picasaweb.google.pl/combike/Rozpocz...Sezonu20100306#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon otworzyłem 6 marca - w Częstochowie padał wtedy śnieg z deszczem ale psycha mi siadła i nie mogłem dłużej czekać.

Znajomy nagrał filmik na dowód bo sam nie wierzył w to co widzi - a ludzie w autach wytykali mnie palcami...

:icon_biggrin:

http://picasaweb.google.pl/combike/Rozpocz...Sezonu20100306#

ale czad!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak...

Na drodze było ślisko jak jasna cholera przy odkręcaniu tył się uślizgiwał więc jechałem jak cnotka...

:icon_biggrin:

I chlapali na mnie wszyscy a palec wskazujący robił za wycieraczkę...

Ale było warto...

:lalag:

A najlepsza była mina gościa na stacji...

Pyta czy nie jest mi zimno a ja mu na to że do Zakopanego jakoś wytrzymam - bo jadę na narty...

A on tylko patrzył...

i zostawiłem go z taka miną....

Edytowane przez Papaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak...

Na drodze było ślisko jak jasna cholera przy odkręcaniu tył się uślizgiwał więc jechałem jak cnotka...

:icon_biggrin:

I chlapali na mnie wszyscy a palec wskazujący robił za wycieraczkę...

Ale było warto...

:lalag:

A najlepsza była mina gościa na stacji...

Pyta czy nie jest mi zimno a ja mu na to że do Zakopanego jakoś wytrzymam - bo jadę na narty...

A on tylko patrzył...

i zostawiłem go z taka miną....

 

Trzeba miec duuuuze pisanki

Ale podwójna ciagła przekroczona - zjazd do stacji

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepsza była mina gościa na stacji...

Pyta czy nie jest mi zimno a ja mu na to że do Zakopanego jakoś wytrzymam - bo jadę na narty...

A on tylko patrzył...

i zostawiłem go z taka miną....

Ale czemu się zdziwił :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...