Skocz do zawartości

Nagle zniknęły światła w Jawie...


VeNi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam pytanie co to może być... Jeżdże sobie wczoraj od 11.00 do 15.30 na moto i dopiero jak odstawiałęm moto to sie skapnąłem że mi nie działają ani światła (ani przednie anie tylnie...), ani klakson!!! Ale moto odpala normalnie i chodzi normalnie... Jak ktoś wie co to to niech sie odezwie...

 

P.s. To prawda że na moto trzeba jeździć ze światłami cały rok?? Bo mojego kumpla dziadek jeździ na Wsk'ce i tak mi wczoraj powiedział...

 

P.s.2 Ja chyba mam jakomś opóźnionom chorobe lokomocyjnom... Bo po wczorajszej jeździe dzisiaj rano wstaje z łoża a tu mnie mdli jak cholera!!! I cały dzień przeleżałęm na kanapie z zawrotami głowy i mdłościami!!!

 

Pozdro VeNi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś wie co to to niech sie odezwie...

Zdejmij obidowe lampy i zobacz czy sie kabelek od stacyjki nie odpial, jesli nie to sprawdz czy na wylaczniku nie masz zwarcia.

To prawda że na moto trzeba jeździć ze światłami cały rok??

Tak

Ja chyba mam jakomś opóźnionom chorobe lokomocyjnom... Bo po wczorajszej jeździe dzisiaj rano wstaje z łoża a tu mnie mdli jak cholera!!! I cały dzień przeleżałęm na kanapie z zawrotami głowy i mdłościami!!!

Tak to juz jest jak sie je nieswierze rzeczy - a potem sie chce na moto zgonic :mrgreen: :arrow: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

ta sprawdz przy kondensatorze ten kabelek co z zewnetrznej strony idzie

i sprawdz przy lampie czy nic sie nie poodlaczal

 

ta trza jezdzic na swiatlach - cholera nie moge se moim pierdzacym klaksonem ludzi postraszyc co przez ulice przebiegaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki... Moim zdaniem to chyba tam przy lampie sie kabelek odłączył... Bo ja wtedy eździłęm po duuuuuuuuuuuużych dziurach i przy takiej ostrej jeździe mogło sie coś odłączyć... A to możliwe że to od tego że mój kumpel na całym gazie nacisnął klakson??

 

P.s. A ta choroba mi już przeszłą i ide jeździć... :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...