Luca Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Przepraszam, że się wtrące, ale mógłby mi ktoś wytłymaczyć dlaczego w moim motocyklu napięcie ładowania wzrasta im więcej odbiorników załączę (najwyższe jest na długich światłach) i drugie pytanie to dlaczego napięcię ładowania na wolnych obrotach wynosi 14.2 a przy 5000 spada do 13.4? Bardzo często tak właśnie jest. Odpowiedzialny za to jest regulator. Wymiana na inny powinna załagodzić sprawę (zmniejszy wahania) ale jak nie rozładowuje akumulatora podczas normalnej eksploatacji to szkoda kasy. Zastanawia mnie, czy w tym przypadku nie ma też znaczenia zapotrzebowanie cewek zapłonowych? Wyższe obroty , więcej wyładowań wygenerowanych przez cewki i większe zapotrzebowanie na prąd. Do tego nie jest stabilne, zmienia się w danej chwili czasowej co skutkuje takim a nie innym zachowaniem regulatora. Regulator ma przecież jakąś bezwładność i czułość na zmiany prądowe. Nie wiem, czy w dobrym kierunku tu gdybam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebazaz Opublikowano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 Co do tematu, to chyba wszyscy się zgodzą, że akumulator 8Ah zamiast 10Ah nie spowoduje żadnej tragedii. W kwestii przetwornic, to miałem na myśli stabilizator :D Jeśli na wejście podamy nawet mocno zniekształconą falbankę o niskiej częstotliwości, ale o średnim napięciu powiedzmy 20-25V to możemy z tego syfu (dzięki akumulatorowi) uzyskać nasze średnie 14,4V przy pomocy klucza sterowanego PWM. Na wejściu klucza nie musimy mieć przecież lekko pulsującego napięcia stałego - może być i falbanka po prostowaniu krzywego sinusa. Nie będziemy z tego zasilać wzmacniacza gramofonowego w końcu... Tylko żarówki, diody i prostą elektronikę. Wyjaśnię tak: sterownik klucza bedzie go otwierał bardziej gdy napięcie zacznie spadać, a przymykał gdy będzie rosło starając się utrzymać te 14,4V na akumulatorze, który to już zadba o jego wygładzenie, a że streownik będzie to robił z wykorzystaniem PWM na brzydkim przebiegu to już szczegół. To ja już nie wiem, czy masz na myśli stabilizator liniowy czy impulsowy? Tranzystor ma się przymykać, czy ma być sterowany impulsowo ze zmiennym wypełnieniem? Myślę, że sam nie wiesz :bigrazz: Ad rem: ten kondensator nie jest konieczny. Jeśli mamy na myśli stabilizator tyrystorowy, to rzeczywiście nie jest potrzebny i go nie ma. Natomiast przy układzie tranzystorowym impulsowym (o którym mówimy) jest konieczny dla ochrony tranzystora przed przepięciami. Jeżeli nadal masz ochotę się o to spierać, to proponuję założenie nowego wątku. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Co do tematu, to chyba wszyscy się zgodzą, że akumulator 8Ah zamiast 10Ah nie spowoduje żadnej tragedii. Owszem, ja sie z tym nie zgadzam. Nie spowoduje zadnej tragedii gdy bedzie nowy, po pierwszej zimie moze spowodowac trudnosc z uruchomieniem moto na cieplo, tzn uruchomienie kilka minut po zgaszeniu silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebazaz Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Mam na myśli uszkodzenie czegokolwiek. Autor tematu ma akurat taki akumulator i chce (chciał) go założyć. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Uszkodzic, oczywiscie nie uszkodzi. Ale jak moto przestanie zapalac, to niech zacznie szukac od aku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi