Bieszczady wiosna

[Mars"s]

Witam Wszystkich!

Wy tu deliberujecie czy jechać czy nie, a ja właśnie wróciłem.

Macie tutaj link do naszych zdjęć.

http://picasaweb.google.com/leon.1981.krk/...owyWPolanczyku#

 

Uważajcie, bo na trasie są zerwane trzy mosty.

Dwa da się przejechać przez zapory z piasku ale niestety trzeci trzeba objechać.

 

Pozdrawiam i udanego wyjazdu.

PS.

W najbliższy weekend jadę do Warszawy na protest (wiecie akcja autostrada...), a potem na mazury, jeśli jest ktoś chętny zapraszam.

 

[szaki]

Ja wyruszam 10 ale do Nowego Targu. Tam runda, nocleg i 11 może wam pomacham w Bieszczadach. Nocujemy w Cisnej, więc za pewnie gdzieś się spotkamy w przelocie.

[Gość josha]

Witam Wszystkich!

Wy tu deliberujecie czy jechać czy nie, a ja właśnie wróciłem.

Macie tutaj link do naszych zdjęć.

http://picasaweb.google.com/leon.1981.krk/...owyWPolanczyku#

 

Uważajcie, bo na trasie są zerwane trzy mosty.

Dwa da się przejechać przez zapory z piasku ale niestety trzeci trzeba objechać.

 

Pozdrawiam i udanego wyjazdu.

PS.

W najbliższy weekend jadę do Warszawy na protest (wiecie akcja autostrada...), a potem na mazury, jeśli jest ktoś chętny zapraszam.

Ale jak widać, bez przygód się nie obeszło. Jakieś problemy z ładowaniem? Nie mówię o wieczorze, bo na stole bateria odpowiednia ;)

[Mars"s]

Ale jak widać, bez przygód się nie obeszło. Jakieś problemy z ładowaniem? Nie mówię o wieczorze, bo na stole bateria odpowiednia ;)

 

Cześć!

Ładowanie ok tylko po prostu padła bateria i to tak nieszczęśliwie, że w momencie, kiedy byłem spakowany i chciałem ruszać.

Odpaliłem od kabli a potem na pych.

Był moment nawet za Bochnią, kiedy chciałem zrezygnować, ale koledzy, towarzysze podroży wsparli mnie technicznie, więc kontynuowałem i obyło się bez większy przygód.

 

[Horb]

Witam Wszystkich!

Wy tu deliberujecie czy jechać czy nie, a ja właśnie wróciłem.

 

Uważajcie, bo na trasie są zerwane trzy mosty.

Dwa da się przejechać przez zapory z piasku ale niestety trzeci trzeba objechać.

 

Pozdrawiam i udanego wyjazdu.

 

Spoko, nie zastanawiamy się, tylko jedziemy. :crossy:

A możesz podać dokładnie gdzie były te zerwane mosty?

 

[leon_krk]

Droga była nieprzejezdna w trzech miejscach w okolicy Jasła, chyba na odcinku: Kołaczyce - Jasło - Krosno. W weekend udało nam się w dwóch miejscach przebić motocyklami, ale jak zaczną się prace naprawcze i to może być niemożliwe. Dobrze mieć przy sobie mapę i w razie czego zrobić objazd okolicznymi wsiami.

 

Mimo wszystko nasz wyjazd udał się w 100%. Co do planowania, to co tu planować? Planować można np dwutygodniową trasę do Hiszpanii, a nie 600km w weekend. Na pomysł wyjazdu wpadłem o godzinie 21 w piątek, wyjechaliśmy w sobotę po południu , organizacja ograniczyła się do kilku telefonów, umówienia się o której i skąd startujemy oraz do rezerwacji noclegu w pierwszym lepszym pensjonacie który pokazało Mars'owi google. Pamiętajcie - spontany są najlepsze! :)

 

Mniej planowana, więcej latania życzę! :)

Edytowane 8 Czerwca 2010 przez leon_krk

[jeszua]

Mniej planowana, więcej latania życzę! :)

 

spokojnie, jakoś sobie radzimy. jak trzeba spasować rozkład jazdy dla kilku osób pracujących wedle kompletnie różnych systemów zatrudnienia, plus ew. zobowiązania rodzinne, to bez zaplanowania wyjazdu można sobie co najwyżej na herbatkę wyjść. na trawnik

sprzęty w międzyczasie bynajmniej się nie kurzą, więc wszystko w porządku

jsz

[Horb]

No i po wycieczce.

Dojazd przez Nowy Sącz i Duklę. Na miejscu duża i mała pętla bieszczadzka zaliczona. Powrót przez Słowację.

Było rewelacyjnie :crossy:

Fotki już za chwilę.

[Sihaja]

Wszystkim, którzy byli dziękuję. Ci, co nie byli...

 

Fotki z wyjazdu: Fotki

[bigboykr]

Generalnie było nudno, zimno, padało cały czas... a bez sensu ;)

W dodatku jak nie guma to ktoś zgubił lakier (bo za szybko zapitalał ;) ) komuś się owiewka naderwała... tylko niemiecka maszyna nic sobie nie zepsuła - nudna jest... choć tyle, że zjadła trochę oleju dla przyzwoitości ;)

A na powaznie to było super :D a do mojego sąsiada to chyba pójdziemy na grila ;)

[Mars"s]

Oglądałem zdjęcia, gratulacje i do zobaczenia na trasie.

Może Alpy na weekend...?

 

[bigboykr]

Alpy to raczej nie ale jest plan zaliczenia we wrześniu Sudetów :)

[Sihaja]

No włąśnie... moze by w końcu zmienić wątek?

 

...Tylko czy jest po co? We czwórkę, to się mozemy umówić przez telefon :icon_razz:

 

 

[Horb]

...Tylko czy jest po co? We czwórkę, to się mozemy umówić przez telefon :icon_razz:

 

Dokładnie. Na forum można podać info na etapie rezerwacji noclegów, może ktoś będzie chętny i się dołączy.

[jeszua]

Alpy to raczej nie ale jest plan zaliczenia we wrześniu Sudetów :)

 

taaa..? a to mnie przy tym nie było :rolleyes:

jsz