rezygnacja z tłumika I w Vulcanie

[paul]

Witam.

Ponieważ szkoda mi trochę tak dużych pieniędzy na puste wydechy Cobry czy też Vanca & Hinnesa, wygenerowałem następujący pomysł zwiększenia hałasu w Vulcanie 1500 z 1996 roku.

Otóż myślę, aby pozbyć się tłumika wstępnego, tego, który jest "podwieszony" pod ramą motoru, a spaliny z cylindrów skierować bezpośrednio do tłumików końcowych.

Co wy na to?

Wolałbym takie rozwiązanie, które można praktycznie bezproblemowo przywrócić do stanu pierwotnego, niż rozbebeszanie tłumików końcowych.

Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami i radami.

pozdrawiam

 

[MartinBikesManiac]

Nie wiem jak w Vulcanie ale w Virago efekt był fajny po takiej modernizacji :bigrazz:

[wueska]

paul uderz na PW do edka od wydechów. Myśle ze coś powinien poradzić na twój ból za rozsądne pieniadze.

[piter 1600]

Robiłem z kolegą taką modyfikację.Jest trochę z tym roboty.Trzeba całą puchę przeciąć żeby usunąć przegrody i pospawać.Ale najlepsze wyniki daje jednak wymiana całego wydechu.

[paul]

Robiłem z kolegą taką modyfikację.Jest trochę z tym roboty.Trzeba całą puchę przeciąć żeby usunąć przegrody i pospawać.Ale najlepsze wyniki daje jednak wymiana całego wydechu.

 

 

Wymiana całego wydechu jest dla mnie trochę za kosztowna.

A po co modyfikowaliście puszkę, ja mam zamiar wywalić ją całą w cholerę, a spaliny skierować bezpośrednio w tłumiki końcowe.

 

Napisz proszę jaki był efekt.

 

 

[mirek_VN]

A po co modyfikowaliście puszkę, ja mam zamiar wywalić ją całą w cholerę, a spaliny skierować bezpośrednio w tłumiki końcowe.

Nie polecam. Tłumiki mają wpływ na pracę silnika, na + i -.

 

Ja w swoim VN 900 [wer. USA- wtryski i brak sondy spalin] rozwierciłem i usunąłem ostatnie przegrody w tłumikach.

Stały się głośniejsze [basy]. Jednak przy zmniejszaniu gazu zaczął strzelać w tłumiki i ociężalej się odpalał na zimnym z rana.

Po wykręceniu świec, tylna była okopcona, a więc nie spalało się tam paliwo do końca.

Powróciłem więc do wydechów oryginalnych używanych zakupionych na Allegro. Koszt eksperymentu 1500 zł.

 

Oto opinia fachowca:

http://www.flm.pl/index.php?option=com_con...d=188&Itemid=90

[piter 1600]

W czasie kiedy robiliśmy tą modyfikację nie można było dostać akcesoryjnych tłumików.Efekt nie był zadowalający,być może pozbycie się puchy będzie lepszym wyjściem.Choć pewności nie ma.Podejrzewam że trzeba będzie końcówki otworzyć.Zmiany wydechu mogą pociągnąć za sobą konieczność regulacji zasilania.

[wueska]

Zawsze pociagaja koniecznosc regulacji zasilania. Czasem trzeba dodatkowo ustawić nieco większy luz zaworowy na zaworach wydechowych miałem taki oporny motocykl na warsztacie nicholery wyregulowac sie menda nie dała. Wkoncu deczko przerobiłem po swojemu wydech tak zeby własciciel o tym nie wiedział i jest ok;)

[WilQ_21]

Witam

VN 750 ma podobne rozwiązanie z wydechem, chodzi mi o tą "puche" pod silnikiem, mój brat ją wyrzucił i połączył bezpośrednio tłumik końcowy z kolankiem, ale moto strasznie pierdziało/parskało a nie grzmiało, i wrócił do oryginalnego rozwiązania, natomiast kolega który odkupił ten motor od brata zostawił puche ale wybebeszył tłumiki końcowe i teraz moto chodzi podobnie jak na akcesoryjnych wydechach Cobry (znajomy miał takie w swoim VN 750) spróbuj odkręcić tłumiki końcowe i odpalić moto zobaczysz jak wtedy będzie chodziło, może wystarczy jak dorobisz tłumiki końcowe

pzdr