Skocz do zawartości

Karta motorowerowa od 15 lat ??


rozek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

od 13 lat mozesz mieć moto co osiągha 45km/h(wg. prawa) a to ze ktos go sobie odblokuje to jego sprawa.

 

jego sprawa ? wydaje mi sie' date=' ze jego rodzicow ktorzy beda bronic swojego dziecka jak cos mu sie stanie [b']nawet jezeli to bedzie z jego winy[/b].

rodzice będo bronic swojego dziecka dopuki się nie dowiedzą ile muszą zabulić za zniszczenia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jego sprawa ? wydaje mi sie' date=' ze jego rodzicow ktorzy beda bronic swojego dziecka jak cos mu sie stanie nawet jezeli to bedzie z jego winy.[/quote']

Młodość ma tą wadę (dla innych zaletę) że nam nic prawo nie zrobi... nic strasznego

 

rodzice będo bronic swojego dziecka dopuki się nie dowiedzą ile muszą zabulić za zniszczenia

Ja myśle, że rodzice swoje dzieci zawsze będą bronić, jeśli je kochają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jest z pojazdami starszymi (np. Simson, Ogar), które nie mają blokad i [simson] jadą 70 km/h? :D Ja karty jeszcze nie mam, moto mam od wakacji, a mój ojciec postanowił, że dopiero w marcu, w przyszłym roku będe mógł na kartę zdawać na policji. Najpierw byłem trochę zły :twisted: , ale potem się zorientowałem, że to jednak dobrze, bo mimo, że nauczyłem się jeździć dość szybko, to jeszcze nie panowałem całkiem nad pojazdem, a jeśli chcemy jeździć pod drogach, to umiejętności oraz opanowanie pojazud muszą być na odpowiednim poziomie. Co do wieku, to uważam, że może zostać, ale powinny być trudniejsze testy praktyczne, bo zrobienie ósemki, jeszcze na skuterze, to faktycznie niesamowicie trudne zadanie. W zasadzie wystarczy umieć jeździć na rowerze, żeby to zaliczyć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie wystarczy umieć jeździć na rowerze, żeby to zaliczyć

dokładnie :D u mnie egzamin wyglądał tak ,że był przejazd ogarem pomiędzy pachołkami na jedynce i to tyle :arrow: nic pożytecznego z tego egzaminu nie wyniosłem.

 

jak ktoś jest ^*^ to i na rowerze sie zabije :D

Ja myśle, że rodzice swoje dzieci zawsze będą bronić, jeśli je kochają.

wiadomo!

Jesli rodzice sa glupi i niewytłumacza o co chodzi to jaki by niebyl egzamin i ile by nie mial lat i tak sie zabije

A jeśli rodzice nie mieli nigdy do czynienia z motorowerami to co powiedzą? Jeździj synku/córeczko spokojnie bo jak nie to będzie lipa.

Karzdy sam powinien wiedziec jak jeździć... :mrgreen: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Examin na karte rowerową zdawany na simsonie lub ogarze jest trudny tylko z pododu sprzegla i biegów. Mówicie, że na skuterze jest łatwiej. Ja udostępniałem dwa razy skuter na examinki (Gilera Runner) i mało kto poradził sobię z dużą masą skutera (ok 107 kg ) no i niedużą zwrotnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a unas jeden gość sie zastanawiał już jak byliśmy na placu czy zdawać czy nie zdawać :lol: w ostateczności jednak pojechał i zdał. najlepsze jaja były jak jeden gość nawet na skutrze nieumiał jeździć szarpał nim jakby na koniu jechał :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...