Pit3r Opublikowano 14 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 Ok, jutro zmierzę. Mam naładować aku prostownikiem i zmierzyć? Następnie wsadzić do moto, zapalić na minutę światła i ponownie zmierzyć? Dobrze zrozumiałem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2009 Tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit3r Opublikowano 16 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Zmierzyłem wczoraj akumulator i tak to wyglądało: 12,67 na wyłączonym zapłonie 11,85 przy włączonych światłach 11,8 po 1 minucie z włączonymi światłami 12,5 znów wyłączony zapłon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 Nie jest najlepiej bo pod obciazeniem spada ponizej 12V, z kolei nie rozladowuje sie blyskawicznie wiec jeszcze jakos zyje. Tyle ze moze byc na tyle zasiarczony ze nie akumuluje w pelni ladowania i nie ma za bardzo sily krecic. Teraz jeszcze raz podladuj go do tych 12.6 bez obciazenia, podlacz i po zapaleniu silnika zmierz napiecie na klemach przy 5 tys obr z zapalonym swiatlem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 16 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2009 z tego co pamiętam to w leonie był problem z ładowaniem, bo jeden z trzech żółtych przewodów idących do regulatora napięcia był spalony i urwany. Co oznacza utratę 2/3 ładowania. Napraw to, a jeśli jednak wszystkie 3 są sprawne to mi się pomyliło z jakimś innym moto. Sprawdź jeszcze to (wczesniej to tez napisałem, ale nei napisałeś ze zrobiłeś albo nie): do przekaźnika rozrusznika idzie też zielono-czerwony przewód. Zewrzyj go do masy kawałkiem kabelka, możesz to zrobić na stałe, pamiętaj tylko że w ten sposób omijasz wszystkie zabezpieczenia przed ruszeniem na nóżce, odpaleniem na biegu itp! I sprawdź czy na ciepło działa rozrusznik, normalnie - pstryczkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit3r Opublikowano 18 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Nie jest najlepiej bo pod obciazeniem spada ponizej 12V, z kolei nie rozladowuje sie blyskawicznie wiec jeszcze jakos zyje. Tyle ze moze byc na tyle zasiarczony ze nie akumuluje w pelni ladowania i nie ma za bardzo sily krecic. Teraz jeszcze raz podladuj go do tych 12.6 bez obciazenia, podlacz i po zapaleniu silnika zmierz napiecie na klemach przy 5 tys obr z zapalonym swiatlem. Zapomniałem napisać wcześniej, ale aku nie naładowałem. Po prostu przyszedłem do garażu i zmierzyłem go tak jak stał. Ale akumulator kupowany był nowy w wakacje :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Zeby cos wiazacego powiedziec to aku musi byc naladowane. Naladuj i zrob jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.