125-tka

[FrAnEk654321]

Siema, powiem tak: ja mam NSRke ktora jest jeszcze fabrycznie zablokowana i ma 26tys km przebiegu i silnik jest jeszcze w super stanie, mysle ze jak byla by odblokowana to silnik nadawal by sie juz dawno do remontu.

 

Ale teraz cos na temat, ja sie jeszcze na NSR nie zawiodlem, wg mnie prowadzi sie ja swietnie, a jezeli chodzi o osiagi :notworthy: (widzialem kiedys odblokowana NSR w akcji i bylem w szoku).

tak o ile sie orintuje to 125 na fabrycznym cylindrze i tloku powinno zrobic sie ok 30tys km.

 

 

POZDRO: jak kupisz cos to sie pochwal :notworthy:

[gumbal]

po drugie.. male oplaty, tansze czesci i w ogole koszty

 

 

nie zgadzam sie

[początkujący]

no to jestem rzadkoscia :) mam juz swoj wiek i kat. A :clap:

mimo to szukam 125tki..

po pierwsze zeby sie wprawic i nie zabic

po drugie.. male oplaty, tansze czesci i w ogole koszty

pozdrawiam :buttrock:

 

Hehe ja też posiadam kat. A, a mimo to na pierwsze moto chce kupić NSR, właśnie po to żeby sie wprawić w jeździe:) Uważam że powinno sie zaczynać od czegoś w tym guście albo klasy 500ccm, pojeździc sezon-dwa i STOPNIOWO przesiadać się na mocniejsze sprzęty, ale to tylko moje zdanie:) Ze 125 myśle o NSR, ponieważ jest troche tańsza od np. MITO, i dużo popularniejsza=mniejszy kłopot z częściami i serwisem.

[Max89]

Czy nie zauważyliście, że odpowiadacie na post z przed 3 lat?... :wink: