Skocz do zawartości

Faak am See


orange rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Melduję uroczyście udany najazd na największy zlot motocyklowy, z przewagą HD, w Europie. Wraz z Pompką i Marcinem (nie ma na forum) pokonaliśmy trasę na zlot za jednym podejściem (1.200km). Wyrazy szacunku dla Pompki, który podróżował Dyną bez szyby.

 

 

Tak na szybko kilka statystyk (wg informacji ze stron Karnten, Faak am See itp.).

 

120.000 ludzi

75.000 motocykli

30.000 motocykli na paradzie

41 km - długość trasy parady

15 wypadków

19 osób rannych

0 zabitych (!)

4 skradzione Harleye

200.000 Euro - wartość skradzionych HD (niezłe musiały być)

 

Dane pewnie będą jeszcze aktualizowane.

 

Kto nie był niech żałuje :)

Edytowane przez orange rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było ale krótko. Motocykli masa, ludzi tłumy. Spróbuję wrzucić jakieś fotki żeby Ci co nie byli zobaczyli co stracili :icon_mrgreen:

 

 

 

Z takich poza zlotowych wrażeń to muszę przyznać, że nowe HD ze skrzynią 6-tką są bardzo fajne do jazdy. Na autostradzie bez problemu można jechać 85 mph i mieć spalanie na poziomie 5,5l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez bylem wrez z kumplami na walcach. Spalem na kempingu Arneitz. Jak co roku ekstra impreza - trzeba byc aby zobaczyc i uwierzyc. Dodatkowo zaliczony Groß Glockner i Edelweisspitze (2571m w gore na moto). Wiodki w Austrii nie do opowiedzenia. Za rok powtorka jak dobrze pojdzie.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... czy Dakota nadal opiekuje sie polem namiotowym?

 

No właśnie nie. Zajechaliśmy na miejsce około 22 i na Gruberze nie było już miejsc - ponoć wszystko zarezerwowane. Dakoty nie było (tzn. może był ale nie organizował miejscówki jak kiedyś). Miejsce znaleźliśmy dopiero na trzecim kempingu - Arneitz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Dakota po operacji i nie przyjechal ,ale na przyszly rok jak zwykle Gruber i miejsca beda dla naszych

 

pozdrawiam

DAKOTA

 

 

 

 

 

 

 

 

No właśnie nie. Zajechaliśmy na miejsce około 22 i na Gruberze nie było już miejsc - ponoć wszystko zarezerwowane. Dakoty nie było (tzn. może był ale nie organizował miejscówki jak kiedyś). Miejsce znaleźliśmy dopiero na trzecim kempingu - Arneitz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...