ghollum Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Wałkujecie i wałkujwcie i zero efektu :icon_mrgreen: , przesiadka z simsona na LC4 620 :clap: super pomysł, tylko niech brat się dobrze ubezpieczy i ciebie upoważni do odszkodowania a będziesz bogaty :icon_mrgreen: choć już bez brata . Piszecie o trwałości DT125 ale zapominacie że trwała DT125 to zablokowana DT125, czyli 14KM i na takiej owszem można długo latać bez remontu, ale jeśli piszecie o DT125 z prawie 30KM to zdajcie sobie sprawę że dodatkowe koniki nie będą za darmo, a pojawią się one kosztem trwałości i spalania. Odblokowana DT125 potrafi wychlać 6-8L/100km i zużywa się znacznie szybciej niż zablokowana, a jeśli weźmie się pod uwagę zablokowaną DT125 to ja osobiście nie widzę żadnej jej przewagi względem DR125 czy XR125 no może trochę lżejsza ale poza tym 125 4T będzie duuużo trwalsza bardziej oszczędna (jakieś 2,5-3L/100km) no i z e.starterem, więc według mnie dla Ciebie najlepsza będzie DR125,XR125 lub XT125. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 ghollum, wg. mnie byłoby jak mowisz gdyby kupowal nowy motorek, a nie sprzet z allegro, wez pod uwage, ze remont dt to groszowe sprawy i mozna go zrobić w zasadzie w 'garazu u wujka', a z dobitym czterowsówem juz tak slodko moze nie byc u nas maja dt 125 odblokowane i palą on tyle co duze 4t, ale w terenie, a on będzie jezdził do szkoly<inna sprawa ze tez w terenie, ale...> dt nie pada tez tak szybko jak wyczynowe 2T, po remoncie na bank pojedzie ponad 100mth wiec pewnie nie wiele mniej niz 4T i odpadają historie z rozrządem a najlepsze jest to ze taką dttką przy odrobinie wprawy mozna dotrzymac kroku prawdziwym endurakom, o czym mozna zapomniec mając czterowsówa 125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 ghollum, wg. mnie byłoby jak mowisz gdyby kupowal nowy motorek, a nie sprzet z allegro, wez pod uwage, ze remont dt to groszowe sprawy i mozna go zrobić w zasadzie w 'garazu u wujka', a z dobitym czterowsówem juz tak slodko moze nie byc u nas maja dt 125 odblokowane i palą on tyle co duze 4t, ale w terenie, a on będzie jezdził do szkoly<inna sprawa ze tez w terenie, ale...> dt nie pada tez tak szybko jak wyczynowe 2T, po remoncie na bank pojedzie ponad 100mth wiec pewnie nie wiele mniej niz 4T i odpadają historie z rozrządem a najlepsze jest to ze taką dttką przy odrobinie wprawy mozna dotrzymac kroku prawdziwym endurakom, o czym mozna zapomniec mając czterowsówa 125 Jeśli porównyjemy dwa motorki DT125 i np. XR125 to pod względem trwałości XR125 bije na głowę DT125 zwłaszcza odblokowaną, właśnie to jest jedna z podstawowych przewag 4T nad 2T czyli twałość, z doświadczenia wiem że 125 4T spokojnie robią bez remontów po 40-50tyś.km dla DT125 jest to tylko mażenie. Piszesz że DT125 można dotrzymać kroku prawdziwym endurakom ale powinieneś dodać że odblokowaną DT125! a odblokowana DT125 to i zużycie większe i spalanie w okolicach 6-8L, nieodblokowana DT125 jest tak samo "dziarska" :biggrin: jak XR125. Odblokowana DT125 zrobi max.15tyś,km a nieodlokowana około 30tyś.km. Nie przesadzaj z tym rozrządem bo wymiana łańcuch rozrządu to prosta rzecz i średnio rozgarnienty "czesio" to zrobi :icon_mrgreen: . Oczywiście masz rację że w przypadku zakupu używanego 4T jest większe ryzyko kosztownej wtopy ale jeśli podejść do tematu z głową i z fachurą pod ręką można kupić moto prawie bezobsługowe i oszczędne. No ale "róbta co chceta" :wink: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lazi11 Opublikowano 24 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 (edytowane) Tak sie przyglądam :) i powtórzę jeszcze raz że nie zamierzam kupować z allegro bo wiem z czym sie to wiąże. Znam dealera co Yamahami chandluje i wlasnie od niego pragne coś nabyc. na dniach do niego pojadę i sie zobaczy co ma do zaoferowania i w jakich cenach. @ghollum Tak ja mówie memu bratu że sie zabije ale myśli ze nie jest zwykłym amatorem :D :icon_mrgreen: Co do zablokowanej DT125 to ma tyle koni co xt125 r. A rozblokowac sie nie opłaca. Narazie dzięki koledy :D na dniach sie wszystko wyjasni to napiszę. Edytowane 24 Września 2009 przez Lazi11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draka Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 :O Ma może ktoś Yamahę XT 125? Ja mam xt 125 (niebawem będę zresztą sprzedawać). Co ci potrzeba wiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zozol Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 DR 125, mało pali, awaryjność znikoma, niestety okupione mocą (coś w stylu DT 80). Potwierdzam, polecam. Drka na pewno da radę. Ja kupiłam za 2500 w zajebistym stanie, tylko musisz poszukać!! Allegro również i nie myśl, ze uda ci się coś trafić w dwa dni... Dt tez bedzie dobre!! Kurde ale ta DT to jest swusów i pewnie nie wiele wytrzyma. ile pojerzdrze na jednym cylindrze? Sorry stary, ale tego się nie da k**wa czytać!! Czego was tam uczą w tej szkole? Może sobie daruj jeżdżenie do szkoły, skoro Cię tam pisać nie nauczyli...Tylko nie tłumacz się czasem p.t."bo ja tak mam, bo nie umiem, dyslekcja...blabla" Masz dyslekcje- korzystaj z edytora tekstu na litość boską!!!!!!! :icon_evil: Buziakyyy! Ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.