Skocz do zawartości

Ubezpieczenie OC - Czy musi być ciągłość?


wojtex
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ostatnio kupiłem 50-letnią jawę od handlarza, który kupił ją bez umowy, jest tylko dowód rejestracyjny. Postanowiłem spróbować ją zarejestrować. Odnalazłem właściciela z dowodu rejestracyjnego i okazało się, że ten 25 lat temu sprzedał motor komuś innemu i ten kolejny właściciel nie płacił w ogóle OC. Rzekomo ten właściciel z dowodu umowę zgłosił do wydziału komunikacji albo PZU (nie pamięta gdzie). W każdym razie w wydziale komunikacji jest on ostatnim prawnym właścicielem i żebym ja mógł motor zarejestrować to teraz musiałbym spisać umowę kupna sprzedaży właśnie znim. Niestety facet ma opory bo boi się, że jak ja będę ten motor ponownie ubezpieczał to PZU przypomni sobie o nim i zarząda od niego brakującego ubezpieczenia OC (z 25 lat). Wiadomo, facet nie chce ponosić dodatkowych kosztów. Pytanie: Czy tak faktycznie jest z OC, że musi być ciągłość i teraz będzie musiał ktoś uzupełnić brakujące składki wraz z odsetkami za zwłokę (z 25 lat - góra forsy)?

 

ps. Mile widziane jakieś paragrafy.

 

Z góry bardzo dziękuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: Czy tak faktycznie jest z OC, że musi być ciągłość i teraz będzie musiał ktoś uzupełnić brakujące składki wraz z odsetkami za zwłokę (z 25 lat - góra forsy)?

 

tak. każdego kupującego interesuje ubezpieczenie od dnia nabycia - czyli Ciebie odkąd kupiłeś, a "stare" składki obciążają poprzedniego właściciela. czyli jeśli poprzedni oficjalny właściciel podpisałby z Tobą teraz umowę, to a/ naraziłby się na postępowanie o fałszowanie dokumentów, jeśli ktoś znalazłby jego poprzednie zgłoszenie sprzedaży, b/ byłąby podstawa do ścigania go o te składki za 25 lat

paragrafy są w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, treść do wygóglania

 

gdybyś posiadał komplet umów sprzedaży łączący Cię z właścicielem widniejącym w dowodzie, nie byłoby problemu. a tak to poradzę, żebyś poszukał informacji w tym dziale i weteranach o rejestracji podobnych sprzętów

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem tę ustawę i znalazłem coś takiego:

 

Art. 28.

1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem

okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów

mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o

jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12

miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.

2. Zawarcie następnej umowy nie następuje, pomimo braku powiadomienia, o którym

mowa w ust. 1, jeżeli:

1) nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres

12 miesięcy lub w przypadku cofnięcia zakładowi ubezpieczeń zezwolenia na

wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia

OC posiadaczy pojazdów mechanicznych albo

2) w przypadku ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń, ogłoszenia lub zarządzenia

likwidacji zakładu ubezpieczeń albo oddalenia wniosku o ogłoszenie

upadłości lub umorzenia postępowania upadłościowego, w przypadku, o którym

mowa w art. 98 ust. 2.

3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń

kończy się z upływem okresu 12 miesięcy, z uwzględnieniem art. 33.

 

Oczywiście dalej też jest zapis o karze za brak OC - w przypadku motocykli jest to 100 euro (okres powyżej 14 dni). 100 euro dodatkowych kosztów z żalem ale jest jeszcze do przełknięcia.

 

Podsumowując, skoro składki nie były opłacane to umowa wygasła i dalej już nie było podstawy do obciążania właściciela kolejnymi składkami (nie ma umowy = nie ma składki) i teraz ewentualnie jest do zapłacenia tylko ta kara za brak OC. Dobrze przetłumaczyłem sobie te paragrafy?

 

ps. Oczywiście do sprawdzenia jeszcze pozostaje fakt zgłoszenia do WK / PZU sprzedaży motocykla.

 

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą nie wziąłem pod uwagę okresu, który już minął - przepraszam za wprowadzenie w błąd... kiedyś przepisy były inne, ostatnia ustawa pochodzi sprzed paru lat. wynika z tego, że nieopłacone ubezpieczenie wygasało, a składek nie ma, a te które ewentualnie byłyby do zapłaty - są raczej przedawnione

 

nie zmienia to faktu, że jeśli facet zgłosił sprzedaż, to nie może teraz z Tobą podpisać nowej umowy - ewentualne wykrycie tego faktu jest ścigane z urzędu

chyba jednak pozostają pomysły na weterany

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...