Skocz do zawartości

Kawasaki LTD 440


Koyot_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy post tuaj, więc witam wszystkich :]

Do rzeczy - Jestem na etapie kupna moto i na razie kandydatem nr 1 jest ten oto kwasaki LTD 440 z 82 roku.

http://www.allegro.pl/item694265234_kawasa...arta_uwagi.html

Ogólnie motocykl się prezentuje ładnie, nie ma rdzy, amortyzatory jeszcze w miarę dobrze tłumią. A co do silnika to się okaże po przyjechaniu na warsztat. I tu moje pytanie - jak to jest z tymi silnikami w Kawasaki?

Podobno są zawodne, a naprawy drogie. Czy mógłby ktoś dorzucić swoje 3 grosze i doradzić, czy taki zakup się opłaca?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy post tuaj, więc witam wszystkich :]

Do rzeczy - Jestem na etapie kupna moto i na razie kandydatem nr 1 jest ten oto kwasaki LTD 440 z 82 roku.

http://www.allegro.pl/item694265234_kawasa...arta_uwagi.html

Ogólnie motocykl się prezentuje ładnie, nie ma rdzy, amortyzatory jeszcze w miarę dobrze tłumią. A co do silnika to się okaże po przyjechaniu na warsztat. I tu moje pytanie - jak to jest z tymi silnikami w Kawasaki?

Podobno są zawodne, a naprawy drogie. Czy mógłby ktoś dorzucić swoje 3 grosze i doradzić, czy taki zakup się opłaca?

Pozdrawiam

jeden z ostanich moich nabytkow to wlasnie ltd.ten byl malowany i boczki ma od nowszego 440d.zwroc uwage przede wszystkim na membrany.w polsce sa prawie nieosiagalne.mozna kupic na necie za 34eur.kompresja w cylindrach i wazna rzecz ma delikatna rame i lagi czy niepokrzywione.mi przyznam szczerze zjadl troche nerwow mimo swej prostoty,bo tak naprawde to bardzo prosty i trwaly moto.najlepiej wejdz na forum 440ldt i tam znajdziesz duzo uwag i opisow zwlaszcza bartka.m,syrka i innych.jako pierwsze moto i na dluzej tez to naprawde dobry wybor wlasciwie niezawodne jezeli niekastrowane z efu to 40 kucy daje rade niejednemu.pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę pisał czy warto kupić czy nie, zależy po co ci moto i ile masz kasy na ten cel. Nie jest to nowe moto i może mieć różne dolegliwości a awarie mogą częściej się zdarzać niż w nowszych sztukach. Wybór należy do ciebie. Co do moto które chcesz kupić to wygląda na dosyć kompletny i zadbany model. Nieoryginalne ma tłumiki i malowany zbiornik. Co do silników tych moto to nie spodziewaj się przebiegu 100 tyś km. bez remontu, to nie CB czy XJ, górna granica żywotności dla układu tłoki-pierścienie to 50 tyś. Na pewno są sztuki o większym przebiegu ale wyjątek potwierdza regułę. Naprawy są kosztowne bo o części silnikowe ciężko jak o mięso za komuny :icon_biggrin: Oceniając silnik nie przejmuj się "waleniem" spod dekla sprzęgła, ten typ tak ma, sprzęgło napędzane jest łańcuchem tak jak w WSK czy Jawie a łańcuch nie ma napinacza i po prostu hałasuje. Skup się na stanie pierścieni tłokowych. Mierzenie ciśnienia może oszukać, ja miałem niezły spręż a pierścienie zjechane. Z głowicy do puszki filtra idzie gumowa rura odmy, obejrzyj dokładnie okolicę jej wejścia do airboxu czy nie wycieka stamtąd olej, ściągnij rurę po rozgrzaniu silnika czy nie wycieka z niej olej - to są objawy padniętych pierścieni - przedmuchy. Silnik jest ogólnie głośny ale to normalne przy chłodzeniu powietrzem i wałkach wyrównoważających, ma dużo łańcuchów i one hałasują. Ogólnie moto jest przyjemne w prowadzeniu, mimo pojemności dosyć dynamiczne, mało pali, proste w obsłudze i naprawie i idealnie nadaje się na pierwszego japońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady:)

Kasą jaką dysponuję to 3500 - 4000, ale najlepiej, gdybym się zmieścił w 3000zł, bo jeszcze trzeba pokrowiec, łańcuch i kurtkę zakupić.

Właśnie od razu mi się rzucił w oczy (uszy) głośny silnik, nawet bardzo głośny, ale skoro ten typ tak ma, to lajt. Gorzej właśnie ze sprawdzeniem samemu tych wszystkich rzeczy, bo na mechanice motocykla się tak średnio znam, ale myślę, że obkuję się szybko. Gorzej z jazdą testową bo nie ma blach. A też nie wiem, na jaki dokładnie koszt za tłumaczenie się nastawiać. Opłata skarbowa, przegląd to mają stałe ceny a nie wiem ile jest stron dokumentów holenderskich.

 

Co do zmieszczeniu się w 3000zł to facet na dzień dobry mi spuścił 300zł, więc cena wyjściowa to powiedzmy 2500zł + ~750zł opłat to już daje mi 3250zł (oczywiście, jeśli nie zejdzie niżej) I teraz staję przed dylematem. Czy nie dołożyć ~250zł i nie kupić tej oto Hondy Rebel http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1462527 . Gość w komisie powiedział, że powinno się dać spuścić cenę do 3500zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że leży ci chopper, powiem tak to twoje pierwsze moto? Jak tak to bierz Honde, mimo mniejszej pojemności to Honda czyli dobry silnik :buttrock: poza tym nie pchaj się na starcie w moto do rejestracji bo może, ale nie musi, wyjść że czegoś brakuje z papierów i kiszka. W naszym pięknym kraju chopperki są w cenie i mimo ich wieku niełatwo jest kupić coś tanio. Za 3 tyś jest mały wybór albo chińczyk albo dosyć wiekowe moto. W tym przedziale cenowym masz do wyboru albo Yamahę XS, Honda CB albo właśnie LTD 440. Możesz poczekać, poszukać czegoś innego albo popytać o kogoś kto ściąga motorki w twojej okolicy i przez niego polować na okazję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...