Najazd na ministerstwo!

[oscar]

Kur.., kur.., kur..

 

Pier... robota. Chociaz pracuje rzut beretem, nie mialem szans dzisiaj wyskoczyc. Nie rozumiem tego czemu wszystko wali sie na glowe zawsze w momencie kiedy czlowiek potrzebuje odrobiny czasu... :(

 

Slyszalem w radiu w wiadomosciach o akcji - znaczy zostala zauwazona. :)

[pepe]

Najazd się odbył. Tłoku nie było.

 

 

Informacja

[Gość Lefthandy]

No właśnie. Była nas tylko garstka. Ba, z osiem osób.

[Gość zenoo]

No właśnie. Była nas tylko garstka. Ba, z osiem osób.

 

nie chcę być złośliwy, ale może zabrakło ulotek?

[pepe]

Nie jesteś złośliwy bo faktycznie nie było ulotek. Podobnie nie gyło imiennych zaproszeń, hostess ani autokarów zwożących chętnych.

 

 

Trochę z radia:

Audycja radiowa

 

 

 

[wojtek-rr]

Nie jesteś złośliwy bo faktycznie nie było ulotek. Podobnie nie gyło imiennych zaproszeń, hostess ani autokarów zwożących chętnych.

Trochę z radia:

Audycja radiowa

 

We Włoszech niższe stawki dla moto niż dla osobówek.

[kolczu21]

Nie jesteś złośliwy bo faktycznie nie było ulotek. Podobnie nie gyło imiennych zaproszeń, hostess ani autokarów zwożących chętnych.

Trochę z radia:

Audycja radiowa

No... reklamy przed głównym wydaniem wiadomości też nie było. Łącznie było nas może 10 osób.

Ludzie! K....a, zabrakło dobrej woli.

[Gość Lefthandy]

nie chcę być złośliwy, ale może zabrakło ulotek?

 

Heh, no nie powiem Zenoo, szpilka ci się udała :biggrin:

 

[kolczu21]

Ludzie wolą jeździć a nie bojkotować :bigrazz:

Przecież chodziło o to żeby normalnie jeździć. A protestować można na różne sposoby. Jężdząc tęż.

Gdybyś był to byś wiedział.