Skocz do zawartości

IV SSSJ Spotkanie Sympatyków Starej Japonii


Piaffe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Melduje się 1/2 ekipy bydgoskiej.

Wielkie dzięki dla Piaffe, Bubera za przygarnięcie tak dużej grupy starojapońców :notworthy: Milo było się z Wami i resztą ekipy spotkać i porozmawiać

:crossy: fajnie było pośmigać sobie po zakręcikach, to było to co tygryski lubią najbardziej :smile:

 

Podziękowania dla Wopoza za pokazanie ładnej trasy do domu, (kilka minut po 17 byłem juz w domu :icon_eek: )

zdjęci będą wkrótce :buttrock:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc po IMPREZIE :buttrock: znaleźliśmy:

-kask czarny, szczękowiec :wink:

-para laćków, niebieskich

-półpełna kosmetyczka z żelem do mycia twarzy skłonnej do wyprysków,

-bluza czarna, męska, bawełniana z kapturem,

-kamizelka zielona z napisem Forum motocyklistów, Wolkan (nie mamy pojęcia czyje to :wink: ),

-autko różowe na baterie

-pięć skrzynek z butelkami po piwie plus cztery butelki dodatkowo (cudowne rozmnożenie?? :wink: )

 

A po za tym to pusto, cicho, czysto i .........smuto trochę bez Was.......

 

Dziękujemy :notworthy: za humor i kulturę bycia. Było suuuuuuper jak zawsze :smile: . Czekamy wiosny!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję bardzo gospodarzom za gościnę, byliście tak jak ostatnio wspaniali!! Jednocześnie melduję bezpieczny i bezawaryjny powrót jak również przyznanie się do rzeczonej półpełnej kosmetyczki... Jest powód aby Was odwiedzić znowu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też od dłuższej chwili w domku jestem.

Wielkie dzięki dla organizatorów za włożony trud w zorganizowanie całej imprezy i za cierpliwość do nas, wszystkim uczestnikom SSSJ4. Było super jak zwykle zresztą. Co złego to nie ja :biggrin:

Grupa Warszawa i okolice dziwnie sę rozstała :icon_rolleyes: pożegnaliśmy się na trasie, ale mieliśmy razem jechać i kicha wyszła :icon_eek:

 

 

pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I my też z Sylvią dojechaliśmy :smile:

Tak szukam słów jakimi mógłbym wyrazić wdzięczność Buberowi i Piaffe ( kolejność alfabetyczna :icon_mrgreen: ), oraz opisać jak bardzo nam się podobało i jedyne słowa jakie mi w tej chwili przychodzą do głowy niestety nie nadają się do napisania na forum publicznym :wink:

To chyba przez zmęczenie :icon_mrgreen:

Sobotnia wycieczka zaplanowana perfekcyjnie - nawet łańcuch psa atakującego nas po przejeździe przez kładkę, nad specjalnie na dla nas rozkopaną ulicą był tak wymierzony, żeby pies mógł nas nastraszyć - ale nie ugryźć (majstersztyk):notworthy:

Ciasto, sałatki... znowu musiałbym użyć słów... Ok - były przepyszne :wink:

Pozdrawiam gorąco Gospodarzy uczestników IV SSSJ i już czekam (czekamy) na wiosnę :flesje:

 

ps. Zdjęcia wrzucę jutro.

Edytowane przez ptaq_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę spóźnione podziękowania dla gospodarzy. Pomimo pogody (w sumie nie takiej znowu złej) było extra, w końcu miałem wreszcie okazję ponawijać trochę kilosów po fajnych winkielkach w doborowym towarzystwie.

Szkoda mi sobotniej imprezy ale mówi się trudno (sorrrrry Vitek). Mam nadzieję że powroty były bezproblemowe. Mnie jak zwykle na autostradzie zabrakło paliwa (straszne badziewie ta shadowa, źre jak głupia a zbiornik jak w Komarku) ale Vitek mnie poratował poprowadzeniem do stacji.

PS z nudów po drodze myślałem o awarii Wojtkowej CXy. Po mojemu to główny przekaźnik. Zgadłem? mam nadzieję że odpaliliście sprzęta.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS z nudów po drodze myślałem o awarii Wojtkowej CXy. Po mojemu to główny przekaźnik. Zgadłem? mam nadzieję że odpaliliście sprzęta.

Przekaźnik był ok, winny za brak prądu był uszkodzony bezpiecznik tuż obok przekaźnika który jak sie na niego patrzało to był ok, ale jak się ruszało kablami to tracił styk, dobre w tym było to że

zapobiegliwy niemiec zostawił drugą sztukę w zapasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekaźnik był ok, winny za brak prądu był uszkodzony bezpiecznik tuż obok przekaźnika

ye yes yes !!!! wiedziałem że to główny bezpiecznik ale... sam go oglądałem i wyglądał ok...

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc po IMPREZIE :buttrock: znaleźliśmy:

-kask czarny, szczękowiec :wink:

-para laćków, niebieskich

-półpełna kosmetyczka z żelem do mycia twarzy skłonnej do wyprysków,

-bluza czarna, męska, bawełniana z kapturem,

-kamizelka zielona z napisem Forum motocyklistów, Wolkan (nie mamy pojęcia czyje to :wink: ),

-autko różowe na baterie

-pięć skrzynek z butelkami po piwie plus cztery butelki dodatkowo (cudowne rozmnożenie?? :wink: )

 

A po za tym to pusto, cicho, czysto i .........smuto trochę bez Was.......

 

Dziękujemy :notworthy: za humor i kulturę bycia. Było suuuuuuper jak zawsze :smile: . Czekamy wiosny!!

 

 

Laczki moje :icon_rolleyes: zastanawiam się jeszcze nad bluzą ale pewności nabiorę jak przejrzę szafę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...