Donington

[ks-rider]

Siemka.

 

Wlasnie skonczyl sie wscig mot GP.

 

Warunki trodne, paru zawodnikow poszlo w botanike, np. prowadzacy Lorenzo. Rossi podzielil jego los, mial jednak wiecej szczescia naszyna nie ulegla uszkodzeniu, mogl kontynuowac dalej wyscig ( na miejscu 11 ) z ktorego w efekcie koncowym po walce z Toseland#em zajal V - miejsce

 

1. Dovicioso

2. Edwards

3. De Puniet

 

Totalnie przespekulowala sie ekipa Ducati, pojechali na deszczowych oponach, zostali po 2/3 zdublowani zajeli ostatnie miejsca.

 

:crossy:

Edytowane 26 Lipca 2009 przez ks-rider

[karol1001]

Moim zdaniem do dupy był ten wyścig. Większe emocje są kiedy zawodnicy jadą po suchym i tną się walcząc na granicy (vide Vale-Lorenzo niedawno), a nie kiedy całe widowisko polega na czekaniu komu uślizgnie się opona.

 

W dodatku nie podoba mi się cała idea zmian motocykli w trakcie wyścigu. Robi się z tego taka Formuła 1, gdzie wygrywa ten kto najlepiej rozplanuje tankowania, a nie ten kto jest najszybszy - bez sensu.

[nezka]

Moim zdaniem do dupy był ten wyścig. Większe emocje są kiedy zawodnicy tną się walcząc na granicy (vide Vale-Lorenzo niedawno), a nie kiedy całe widowisko polega na czekaniu komu uślizgnie się opona.

Witam.

Od kiedy to w MotoGP zawodnicy się tną??? już dawno przestali...fabryczne zespoły Y,H, D odjechały pozostałej stawce już dawno... właśnie w takich złych warunkach widać klasę zawodników z satelickich teamów którzy w rywalizacji na suchym torze nie maja żadnych szans... Maja rację ci którzy piszą ,że MotoGP przestało być bardzo interesujące....pamiętam czasy Doohana, Alexa Criville, Barrosa..... na 500 .. wtedy była walka...dziś manetka cały czas odkręcona i elektronika załatwia 60% sprawy...

Walka jest w Supersportach :biggrin: czasami w 250 i SBK

 

[karol1001]

Sporty motorowe w dzisiejszych czasach wyglądają jak wyglądają i nic się na to nie poradzi - są Ci, którzy mają kasę i cała reszta. Tak jest w MotoGP, tak jest w F1 i tak jest w WRC. Takiej sytuacji nie da się już przeskoczyć, a ograniczanie budżetów szkodzi rozwojowi wyścigowej technologii z której sami później korzystamy w naszych motocyklach. Warto jednak zwrócić uwagę, że nie zawsze Ci z kasą są na czele (tu szczególnie przykład Kubicy, ale także Ducati pod Melandrim i Haydenem).

[ks-rider]

Mowcie co chcesie osobiscie uwaza, ze najzacieklejszy walka jest i tak w klasie 125. Wiadomo - mlodzi gniewni :icon_mrgreen:

 

Mimo wszystko dzisiejszy wyscig trzymal w napieciu a walczyli calkiem niezle. ( no moze z wyjatkiem Ducati Team ). Ciekawe dlaczego obydwaj zalozyli te gumy, widac prikaz odgorny. Troche smiech, ze zawodnik sam nie moze decydowac. Z ta zmiana motocykli wogole mi sie nie widzi ale coz takie przepisy.

 

 

:crossy:

 

 

[mick]

Mowcie co chcesie osobiscie uwaza, ze najzacieklejszy walka jest i tak w klasie 125. Wiadomo - mlodzi gniewni :icon_mrgreen:

 

Mimo wszystko dzisiejszy wyscig trzymal w napieciu a walczyli calkiem niezle. ( no moze z wyjatkiem Ducati Team ). Ciekawe dlaczego obydwaj zalozyli te gumy, widac prikaz odgorny. Troche smiech, ze zawodnik sam nie moze decydowac. Z ta zmiana motocykli wogole mi sie nie widzi ale coz takie przepisy.

:crossy:

 

Oczywiście nie był to żaden "prikaz odgórny", a decyzja samych zawodników...

[Limo]

Ale farbę do malowania pasów na tym Donnington to chyba w Polsce kupowali :).