Alpy sierpień 2009

[radeusz]

Witam Wszystkich!

 

Mamy propozycje wspolnego wyjazdu w Alpy.

Razem z zona planujemy start z Wa-wy 3 sierpnia (poniedzialek) i powrot 15 sierpien (sobota).

 

Nasz plan to zaliczenie Grossglocknera i najwazniejszych przeleczy. Dojedziemy tak daleko na ile pozwoli czas. Nie planujemy trasy co do dnia i kilometra - chcemy troche spontanicznosci.

 

Noclegi to raczej kempingi i namioty. Jezeli cos bedzie taniego lub bedziemy tak zmeczni ze tylko pieprznac sie i spac - to oczywiscie hotelikiem nie pogardzimy.

 

Nasze tempo jest raczej spokojne - jezdzimy kredensem (VTX 1300 w sumie ponad pol tony na 2oo) i lubimy porozgladac sie po okolicy. Kiedy trzeba i mozna odkrecam manete :-)

 

Jest to nasz pierwszy wyjazd w Alpy - wcześniejsze gorki to cale Balkany, Bosnia, Czrnogora, Chorwacja. Dwuktotnie robilismy tam dosc trudne dla naszego rututnia traski.

 

Zapraszamy Wszystkich bikerow ale - nie zwichrowanych na punkcie: najlepszy motung to enduro a armatura to gowno... Oczywiscie koloryzuje, ale robie to poniewaz mielismy kiedys podobna acz krotka przygode z wlascicielem innego typu moto (szybko pojechalismy swoja droga).

Nie ma dla nas znaczenie kto czym jezdzi. Wazne jest aby byc fajnym czlowiekiem, usmiechac sie, wesolo i milo wspolnie spedzic wyjazd.

 

Gdzies w Austrii pewnie spotkamy sie z kolega Rafalem z Grojca na Hondzie CBF - wlasnie ustalamy szczegoly.

 

Wszystkich zainteresowanych prosze o kontakt radeusz<@>plusnet.pl

 

szerokosci dla Wszystkich

Radeusz

[ural_zgora]

Zebym w tym roku juz tam nie byl to chetnie bym sie wybral.

Obowiazkowe punkty tych okolic to Timmelsjoch (Otztal, Langenfeld, Solden) , oraz Stelvio - kierujesz sie na Bormio.

W Austrii proponuje zakup winietki. Kontroluja to zwykle przy wjazdach w tunel.

 

PS. Moj gs-ik zestrojony troszeczke bogato nie chcial juz ladnie pykac na wolnych obrotach na najwyzszych wzniesieniach i zaczynal przygasac :wink: Po obrotach wiedzialem czy jestem wysoko czy tez nie.

Edytowane 25 Lipca 2009 przez ural_zgora

[radeusz]

dzięki ural za podpowiedz! czy winietki to autostrady czy wszystkie drogi?

 

podaje 1 pytanie: mam w moim motongu wolny wydech. Bez zatyczek ciezko fruwac. Wzbudzam alarmy w zaparkowanych puszkach... Czy Szwajcarzy, Austriacy, Francuzi nie przypieprza sie do halasu?? oczywiscie mysle o policji, innych sluzbistach... :-)

Edytowane 25 Lipca 2009 przez radeusz

[ural_zgora]

no na autostrady, tyle ze lepiej wydac te 4 euro z haczykiem na 10dni i nie musisz z panika rozgladac sie czy to juz wjezdzasz na autostrade czy tez nie, badz tez szybko z niej uciekac jesli trzeba bedzie wjechac.

 

Czy Szwajcarzy, Austriacy, Francuzi nie przypieprza sie do halasu?? oczywiscie mysle o policji, innych sluzbistach... :-)

 

na to gotowej recepty Ci nie dam ... Generalnie mozna spotkac i spotykalo sie wielu bikerow w tamtych rejonach z glosnymi wydechami (na "Grossglocknerze" byla spora grupka na H-D, ktora podnosila poziom dB). Wg mnie to najgorsi pod tym wzgledem moga byc Niemcy :icon_rolleyes:

Proponuje nie odkrecac za bardzo przy mundurowych i powinno byc OK :wink:

[Plaster83]

Co do glosnego wydechu, to we Francji nie powinno byc problemu :wink:

[romans]

w szwajcarii winiety niestety na rok za 40 euro, słyszałem, że można kupić na allegro. Ale na stilo nie byłem, ale koledzy mówili że od strony włoskiej strasznie ciasno...

[andi at]

jak wypad to wypad i powodzonka.masz namiary na spanko kolo grosglokner u kolegi siejest to jest 1 km trasy5671 Bruck an der Grossglocknerstrasse

Region › Dachstein Tauern

Państwo › Austria

Typ obiektu › Hostele, Pensjonaty, Schroniska

http://www.austria-holidays.eu/ 2 do polecenia to cortina d ampecco(wlochy)i obok marmolada.samych kantow to na 3 dni starczy,a widoki o jeju (bylem tam w tym roku ale blaszanka) wejdz na google earth-musisz to wgraz-------------fajnych kantow i widokow

[siejest]

Hej wszystkim, właśnie pożegnaliśmy :( kolegę radeusza. Powiem tak; sprawia cholernie wiele przyjemności gościć takich ludzi, o ;)

 

Wszyscy sympatycy jednośladu z Polski, którzy nas dotychczas odwiedzili to śmietanka tyrystyczna jako goście i ludzie. :buttrock:

Mimo, że nie mamy wiele czasu aby się poznać (z reguły jeden albo dwa dni) to to jednak wystarcza aby żegnać się jako dobrzy znajomi albo nawet przyjaciele.

 

Szerokości wszystkim,

pozdrawiam

[George954rr]

dzięki ural za podpowiedz! czy winietki to autostrady czy wszystkie drogi?

 

podaje 1 pytanie: mam w moim motongu wolny wydech. Bez zatyczek ciezko fruwac. Wzbudzam alarmy w zaparkowanych puszkach... Czy Szwajcarzy, Austriacy, Francuzi nie przypieprza sie do halasu?? oczywiscie mysle o policji, innych sluzbistach... :-)

Własnie wróciłem z objazdówki po alpach: austria, włochy, szwajcaria (3000km). Motocykle tlr 1000, rsv1000 i gsxr750, wszystkie na przelotach żadnego z tego tytułu problemu nie mieliśmy powiem wiecej w austri i szwajcari chyba policji nie ma :wink: natomiast włoscy karabinierzy nie próżnują :banghead:

[wojtek-rr]

Własnie wróciłem z objazdówki po alpach: austria, włochy, szwajcaria (3000km). Motocykle tlr 1000, rsv1000 i gsxr750, wszystkie na przelotach żadnego z tego tytułu problemu nie mieliśmy powiem wiecej w austri i szwajcari chyba policji nie ma :wink: natomiast włoscy karabinierzy nie próżnują :banghead:

 

A jak z pogodą,dużo padało? :wink:

[George954rr]

A jak z pogodą,dużo padało? :wink:

Pogoda nam sie udała jak cały wyjazd wyjeżdżaliśmy w deszczu az do brna póżniej tylko słonko ;)

[wojtek-rr]

Pogoda nam sie udała jak cały wyjazd wyjeżdżaliśmy w deszczu az do brna póżniej tylko słonko ;)

 

To miałeś farta,bo a Alpach załamania pogody to normalka :smile:

[siejest]

Własnie wróciłem z objazdówki po alpach: austria, włochy, szwajcaria (3000km). Motocykle tlr 1000, rsv1000 i gsxr750, wszystkie na przelotach żadnego z tego tytułu problemu nie mieliśmy powiem wiecej w austri i szwajcari chyba policji nie ma :wink: natomiast włoscy karabinierzy nie próżnują :banghead:

No z tą policją w Austri to tak nie dokładnie się zgadza, jeżdńą po cywilnemu. Na motorkach też.

[siejest]

Radeusz i jak tam kanapka, spisał się do końca.

 

Mocne pozdrowienia

[romans]

siejest u Was to przyjemność nocować, mam nadzieję, że w przyszłym roku wpadnę z żonką na dłużej...

 

 

Ps. możesz wykorzystać do celów reklamowych moją galerię ALPY 2009

Edytowane 24 Sierpnia 2009 przez romans