Suzuki GSXR 600 98r.

[regoist]

Witam posiadam GSXR-a 600 98r. mam go juz trzeci sezon,sam go sciagnolem byl przygotowany i po wymianach itp.Ostatnio zaciela mi sie linka ssania,kupilem nowa i wymienilem ale przy okazji zauwazylem ciekawostke,zasloniety jest jeden airbox-od wewnatrz,pod zbiornikem.Suzi chodzi rowno i ladnie wiec po co ta inowacja,czemu ma sluzyc?I kolejne pytanie z innej beczki dzisiaj po powrocie z trasy zauwazylem dziwny odglos ale nie w silniku,na biegu jalowym jest ok,slysze to ruszajac,cos w rodzaju "łup...łup"ciezko to opisac nie jest to jakies napieprzanie,poprostu jakby cos szuralo metalicznie i przyspieszalo razem z nabieraniem predkosci,dla przykladu majac krzywe kolo w rowerze w jednym miejscu bedzie obcierac o gume hamulca od zacisku to cos w tym stylu tylko odglos inny.Szukalem na forum ale tematy schodza bardziej w strone rozrzadu,moze macie jakies podobne doswiadczenia.Dodam ze moto ma w tej chwili 45 tys.POz.

[toowdie]

To ocieranie to zapewne nie naciągnięty łancuch

[Dariusz L]

To "łupanie" może być oznaką konieczności wymiany łańcucha . Nawet jeśli przebieg i stopień wyciągnięcia (liczony w mm na określoną liczbę ogniw ) na to nie wskazuje .

[regoist]

To "łupanie" może być oznaką konieczności wymiany łańcucha . Nawet jeśli przebieg i stopień wyciągnięcia (liczony w mm na określoną liczbę ogniw ) na to nie wskazuje .

 

O wlasnie dobre okreslenie "LUPANIE" , a czy "lupanie" moglo byc spowodowane przejechaniem 200km w ostry deszcz? i co z tym airboxem zostawic go takiego?