dudek_kk Opublikowano 1 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Witam Miałbym wielką prośbę do fanów i znawców Ducati. Przymierzam się w najbliższym czasie do zmiany motocykla. Chcę porzucić nudną Japonię i powrócić do jedynie słusznej marki ;) Kilka lat temu śmigałem na monsterze 600 i jak do tej pory był to motocykl, który - mimo problemów i awarii - dawał mi najwięcej frajdy. Na monstera się już nie zdecyduję, ze względu na inne potrzeby - chciałbym się załadować z pasażerką, bagażami i wygodnie wyjechać na weekend czy wakacje. Stąd pomysł z ST. Dlaczego akurat ST 2? Powody są dwa. Pierwszy - zasadniczy - finanse. Drugi - dyskusyjny - wolę słabsze wersje. Chociażby po to, by za kilka lat zmienić na St4 ;) Będę miał do wydania około 9kzł. No i teraz - po tym przydługim wstępie ;) - sedno mojego posta: czy za takie pieniądze jestem w stanie kupić ST, które będzie się nadawało do czegoś więcej niż tylko reanimacja w warsztacie? Czy macie może wśród znajomych sprawdzony egzemplarz, który akurat jest/będzie na sprzedaż? Zdaję sobie sprawę, że reguł nie ma, że bywają okazje, ale z całą pewnością macie rozeznanie ile trzeba wydać na przyzwoitego ST. Ważne, by silnik był sprawny, rama prosta, by jeździł i pracował jak należy. Inne minusy moja dusza potrafi znieść ;) Kupowanie od "sprowadzaczy" to - jak sami piszecie - loteria. Szczęścia w grach nie mam, więc wolę nie ryzykować ;) W ogłoszeniach jest kilka motocykli, które odpowiadałyby moim kryteriom. Niestety większość z nich pojawia się na allegro czy otomoto już od kilku ładnych miesięcy i jak do tej pory nie znalazły amatorów. Słowem - szału nie ma. Aaaa, żeby nie było - wybór ducati jest w pełni świadomy. Nie kieruję się modą czy podpowiedziami znajomych. Mało tego. Ich zdaniem powinienem kupić vfr. Ale oni się nie znają ;)))))) Jeśli w wolnej chwili ktoś mógłby doradzić, napisać co sądzi o moich pomysłach - byłbym wdzięczny. pozdrr - Rafal ps Gdyby ktoś nie zaglądał do "powitalni", to chciałem się przedstawić. Mam na imię Rafał, mieszkam w Opolu. Przez większość "motocyklowego życia" jeździłem "terenówkami" typu XT czy Pegaso, choć zdarzyło się też kilka szosowych. Zasadniczo nie jestem miłośnikiem R4. Wolę single i V2 :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 2 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2009 Jeśli w wolnej chwili ktoś mógłby doradzić, napisać co sądzi o moich pomysłach - byłbym wdzięczny. Doskonały wybór :bigrazz: Też na przyszły sezon myślę o ST2. Tyle mogę napisać od siebie- hehe. Pozdro i powodzenia ;) Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo70 Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 Witam. Rozumiem Twoje obawy odnośnie kupna moto od „sprowadzaczy”, kilkukrotnie miałem z nimi do czynienia, i niestety często wygląda to podobnie. Półprawdy, cały szereg pominiętych „detali”, zasłanianie się niewiedzą, etc. A na „oględzinach” wszystko i tak wychodzi na jaw. Moim zdaniem jeśli już chcesz od „importera” to tylko od takiego który zajmuje się tym dłuższy czas i ma powiedzmy ugruntowaną pozycję na rynku. Tacy zazwyczaj bardziej dbają o własną opinię - będzie drożej, ale i ryzyko „muki” na pewno mniejsze. A szczerze mówiąc to nie będę chyba zbyt oryginalny, ale powtórzę to o czym pisałem w wątku „Turystyczne Ducati” czyli wyprawa do Niemiec, i jeśli w przyszłości będę chciał zmienić motocykl to sądzę że zrobię tak samo, chyba że akurat jakiś znajomy z klubu będzie miał coś co mnie zainteresuje. A tak na marginesie – zwróć uwagę na krzywą momentu w st2 i st4, dwuzaworowiec wcale nie ma się czego wstydzić. Pisz co tam, jak tam. Cytuj DESMOBSESSION www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edzio Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 (edytowane) Jakiś miesiąc temu w Grodzisku Mazowieckim kupiliśmy mojemu koledze ST4 z przebiegiem 25tysi w sensownym stanie za 8300pln.Więc w sumie do 9tysi można kupić nawet sensowne ST4. Edytowane 4 Lipca 2009 przez edzio Cytuj EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 4 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2009 WOW!!! Ale cena!!! Jak uzbieram cash, to zgłoszę się do Ciebie Edhaust, co byś mi coś poszukał :bigrazz: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dudek_kk Opublikowano 5 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 (edytowane) Witam Witam. Rozumiem Twoje obawy odnośnie kupna moto od „sprowadzaczy”, kilkukrotnie miałem z nimi do czynienia, i niestety często wygląda to podobnie. Półprawdy, cały szereg pominiętych „detali”, zasłanianie się niewiedzą, etc. A na „oględzinach” wszystko i tak wychodzi na jaw. Moim zdaniem jeśli już chcesz od „importera” to tylko od takiego który zajmuje się tym dłuższy czas i ma powiedzmy ugruntowaną pozycję na rynku. Czy takim "importerem" jest np. Motostodoła z Jedwabnego? Na forum nie jestem zbyt długo, ale już kilka pochlebnych opinii znalazłem. Czy jest może ktoś z Motostodoły na forum? Mógłbym prosić o jakieś namiary? Zawsze można zapytać, czy nie mają/sprowadzą jakiegoś ST2 :) Fakt, że z Opola mam kawałek, ale jeśli się okaże, że warto jechać, to dlaczego nie. A szczerze mówiąc to nie będę chyba zbyt oryginalny, ale powtórzę to o czym pisałem w wątku „Turystyczne Ducati” czyli wyprawa do Niemiec, i jeśli w przyszłości będę chciał zmienić motocykl to sądzę że zrobię tak samo, chyba że akurat jakiś znajomy z klubu będzie miał coś co mnie zainteresuje. Taka opcja miałaby sens przy niższym kursie euro. Teraz miałbym niespełna 2tys. Z taką kwotą świata nie zwojuję. No, chyba, że sprzedam jeszcze krosuffke. Byłoby parę setek więcej ;) A tak na marginesie – zwróć uwagę na krzywą momentu w st2 i st4, dwuzaworowiec wcale nie ma się czego wstydzić. Pisz co tam, jak tam. Dziękuję za odpowiedź i rady. Na razie sprzedaję XT i od dłuższego czasu przeglądam ogłoszenia. Mam nadzieję, że niedługo coś z tego wszystkiego wyjdzie Jakiś miesiąc temu w Grodzisku Mazowieckim kupiliśmy mojemu koledze ST4 z przebiegiem 25tysi w sensownym stanie za 8300pln.Więc w sumie do 9tysi można kupić nawet sensowne ST4. To bardzo dobra informacja. Dziękuję :) Mam nadzieję, że nie była to ostatnia taka oferta i w najbliższym czasie uda mi się trafić na sensowny egzemplarz. A swoją drogą - gdybyście mieli jakiegoś ducata z pewnych rąk (od kolegi/narzeczonej/teściowej :) ) to polecam się pamięci. pozdrr - rafal Edytowane 5 Lipca 2009 przez dudek_kk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 No w Stodole ST-ka nie mają, za to niedługo ma być: Multi 1000, niedługo na sprzedaż 999, 1098, i jak się Ryś przyłoży to 748...Jak potrzebny kontakt to dawaj na priva, lub znajdz strone: www.motostodola-jedwabne.net Pozdr. J-748S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Taka opcja miałaby sens przy niższym kursie euro. A widzisz i tu jesteś w błędzie, bo jeśli ja miałbym do wyboru tańszy motocykl w Polsce, ale w podejrzanym stanie i taki sam model, nawet z większym przebiegiem z Niemiec, ale droższy, choćby o 1-2tys, to poważnie zdecydowanie wolał bym ten z niemcowni, bo zaraz się może okazać, że ta okazja może Cię wyjść spooro drożej. Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Oj... Boa łudzisz się , że jak z Niemcowni to sprzęt pewny...żebyś się nie zdziwił...już chłopaki z Motostodoły samochód dla się tak sprowadzili- prosto od dealera - po głębszej analizie okazało się, że auto było tzw. do testowania - i jeden klient nie wyrobił i przywalił prawą podłużnicą w kamień wielkości Pałacu Kultury - w naprędce mechanicy portorykańsko-polscy poklepali(jak w reklamie : ze szwagrem nie takie się klepało) - poprostowali- dealer wymienił to i owo i sprzedał naiwnym Polaczkom, ale i tak padł ofiarą kryzysu i teraz myje szyby na skrzyżowaniu 87 z 123- cią aleją... A pamiętaj w Niemczech siedzą nie tylko Polaki, ale i Turki, Serby i Albany i wsio może się zdarzyć...Pozdr.J-748S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Janku, już o to nie bój ;) Raczej mi chodziło o sprzęty bezpośrednio od właściciela, ale nawet wtedy "zasada nieograniczonego niezaufania" :D Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dudek_kk Opublikowano 6 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Witam Raczej mi chodziło o sprzęty bezpośrednio od właściciela, ale nawet wtedy "zasada nieograniczonego niezaufania" :D Święte słowa. Jednak tam przynajmniej liczniki nie są poskręcane ;) Jeśli moto ma 10 lat, to raczej trudno trafić na sztukę z przebiegiem 20 tys. (patrz np. mobile.de). W PL natomiast trudno znaleźć takiego, który ma więcej niż 30. Dziwność siakaś i wyjątkowość naszego "rynku" ;) Tak czy owak wyjazd do Niemiec to już niemal całe przedsięwzięcie logistyczne. No i finansowo też dużo drożej niż nawet skok na drugi koniec Polski. Na razie wysłałem maila do stodoły (jakkolwiek to zabrzmiało ;) ). Zobaczymy jak się sprawy rozwiną. Dziękuję za opinie pozdrr - Rafal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Tylko uważaj w Motostodole nie zawsze odczytują meile, jak Ci będzie za długo, dawaj na priwa- dam telefon do Ducatisti - Ryśka. Rych( Ducatista), ma : 750 Paso Limited,2 x 999, 1098, 2 x 748, GT 1000, Multi 1000, no i jeszcze jednego w drodze, o którym nic nie powiem- tajemniczy Ducat( Rysiek go nie sprzeda...).Pozdr. J-748S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boa Opublikowano 10 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2009 no i jeszcze jednego w drodze, o którym nic nie powiem- tajemniczy Ducat( Rysiek go nie sprzeda...).Pozdr. J-748S. No ciekawe, ciekawe... :bigrazz: Czyżby jakiś stary klasyk na wałkach królewskich? A może coś z nowszych maszyn, typu MHE900 czy Paul Smart? ;) Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.