Yamaha midnight special XV750

[kozi]

właśnie rozważam zakup takiej maszyny - co o niej sądzicie?

macie jakieś doświadczenia?

ta którą kupuję ma puste wydechy i fajnie gada, ale strasznie ma głośny silnik, poza tym to rocznik 82 więc nie wiem czy jeszcze się nią nacieszę i czy dużo będę musiał w nią zainwestować.

czekam na opinię....

[kozi]

właśnie rozważam zakup takiej maszyny - co o niej sądzicie?

macie jakieś doświadczenia?

ta którą kupuję ma puste wydechy i fajnie gada, ale strasznie ma głośny silnik, poza tym to rocznik 82 więc nie wiem czy jeszcze się nią nacieszę i czy dużo będę musiał w nią zainwestować.

czekam na opinię....

 

no i kupiłem - na razie wiem że rozrusznik to standardowy problem w tym silniku, a i o części typu owiewki itd to nie takie łatwe znaleźć... no to się zaczyna nowa przygoda - jednak nadal będę wdzięczy za opinię, jeśli nie jestem jedynym właścicielem tego modelu ;)

[rszwejk]

no i kupiłem - na razie wiem że rozrusznik to standardowy problem w tym silniku, a i o części typu owiewki itd to nie takie łatwe znaleźć... no to się zaczyna nowa przygoda - jednak nadal będę wdzięczy za opinię, jeśli nie jestem jedynym właścicielem tego modelu ;)

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum :icon_mrgreen:

Mam taką Yamahę od 6 lat - moja wersja to XV705 SE z 1982 roku - wciąż nieźle się trzyma.

Większość rzeczy robię przy niej sam, więc jakbyś miał z czymś problemy daj znać.

 

Pozdrawiam,

Rafał

 

[kozi]

stare dobre moto prowadzi się idealnie.

bez problemów składa się w zakręty, pozycja jeźdźca idealna, niestety z rozrusznikiem jeszcze sobie nie poradziłem, ale to mnie nie przeraża.

każdemu polecam tę maszynę - sądzę że to po prostu pozostałość z czasów kiedy księgowi nie brali się za produkcję moto, a i główny nacisk był na komfort jazdy nie na wygląd, c cenę i bajery :)

 

bez wątpienia zostawiam sobie tę maszynę i odrestauruję.

[przemek96]

Mam podobną XV 920 też z 82 roku także wiem o czym mówisz :icon_biggrin: Rozrusznik, a raczej bendiks i koło zamachowe masz pewnie wyrobione - podstawowa wada :icon_twisted: Ja kupiłem inne (używane ale w lepszym stanie) koło zamachowe, a koło zębate co się zazębia z kołem zamachowym mam stoczone i odwrócone. Teraz (narazie) nie wyskakuje, ale dalej zgrzyta jak odpali - ja się już przyzwyczaiłem.