Skocz do zawartości

Co dla plecaczka, zeby nie zawialo.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po 2-3 przejazdach z plecaczkiem zapadla na nieciekawa przypadlosc - korzonki co oczywiscie troszke ja zniechecilo. Teraz dochodzi do siebie, prawie odzyskala forme, ale czekam z propozycja przejazdzki i zastanawiam sie jak ja od tego uchronic. Czy wystarczajacym zabezpieczeniem bylby zolw z pasem nerkowym? Co do wscibskich to nie jezdzila w cieniutkiej bluzeczce i odkrytym brzuchem, no ale niestety zle sie zlozylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, jak pisał RudyXJ. Nic nie da lepszej ochrony, niz komplet motocyklowych ciuchów: spodnie spięte z kurtką. Ja wiem, ze wizja wydania takiej kasy na początek przeraża, ale chodzi tu także o bezpieczeństwo. W razie jakiejkolwiek wywrotki może być gorzej niż tylko (bolesne, jakby nie było) zapalenie korzonków.

Na sam początek pas nerkowy trochę pomoże. Ale pomyślcie motocyklowych wysokich spodniach, (osłonią przed wiatrem nie tylko plecy. Po korzonkach mogą dojść jeszcze problemy z pęcherzem i inne "atrakcje"), później kurtce... Zwlaszcza, jeśli dziewczynie podoba się plecaczkowanie. Ja sama zaczynałam w ten sposób kompletowac ciuchy. Za jakiś czas do ciuchów zechce własne moto ;)

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ciuchy motocyklowe to podstawa!

A tak na szybko- koniecznie pas nerkowy. Ja jakoś od zawsze w nim jeździłem i odpukać- żadnych problemów. Natomiast na wiosnę chyba ze 2 lata temu (było ok. 18-20 stopni) zachciało mi się przejechać - ot taka krótka nawet nie wycieczka, a przejażdzka - może 50km, więc stwierdziłem, że nie warto się ubierać jakoś specjalnie i nie założyłem pasa. Poza tym- kurtkę mam długą i trochę ocieplaną na dole, więc nie powinno być problemu. Jakież było moje zdziwienie, gdy następnego ranka... siknęło mi się krwią...

Dlatego szczerze polecam pas nerkowy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety brak odpowiednich ciuchöw predzej czy pözniej da sie we znaki. O ile wczesniej möj plecaczek (zonka) miala skörzane ciuchy, i to takie bez protektoröw (na cruisera), to doswiadczona wydarzeniami ubieglego sezonu - ... na ten sezon ma protektory w kazdym miejscu! Zestaw kurtka + spodnie CYCLE SPIRIT ( Louis) spinane i ocieplane. To ciuchy z nizszej pölki (60€+100€) ale zonka czuje sie teraz duzo pewniej!

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...