Pływające tarcze

[Immortal]

Witam. Ostatnio zauważyłem że moje tarcze mają lekkie bicie. zastanawiam się czy to normalne czy są krzywe. moto kupiłem jakiś czas temu i po zimie chciałem pojeździć ale nie mam pojęcia. 4-tłoczkowe zaciski i 300 mm tarcze pływające. i teraz tak... jak przykładam obie tarcze do siebie to całą powierzchnią pracującą z klockami przylegają, ale jak je przykręcę do koła i obracam to wtedy mają dziwne takie bicie, może około 1,5 mm obie. to normalne czy coś z nimi nie tak. dajcie proszę znać bo mnie już trafia i nie wiem czy mam kupować używki lub nowe czy nie przejmować się i jeździć. Bo hample to przecież poważna sprawa i nie można tego lekceważyć. dodam że felga jest prosta i nie ma żadnego bicia

pozdro

 

 

Edytowane 4 Maja 2009 przez Immortal

[jurjuszi]

Czy jak hamujesz to czujesz to bicie? 1,5 mm to powinno Tobą trząść jak na elektrowstrząsach...

 

pozdr

[Arni]

Nie wiem ile wynosi max. toleranca bicia dla tarczy, ale 1.5 to wydaje mi sie być duzo jak na tarcze.

[qunio]

Cześć

 

może masz jakąś felgę krzywą albo nierówne powierzchnie przylegania tarcz do felgi. A jakie masz objawy w ogóle wibruje Ci przy hamowaniu? Jak coś to mam tarcze EBC PRO-LITE maja trochę większe tarcie od fabrycznych (ponoć 18% lepsza siła hamowania) dałem za nie 1270 zł dokładnie sprzedam dużo taniej choć mają nie więcej jak 1000 km przebiegu a tak się jakoś zbieram żeby je na allegro ogłosić. W połączeniu z klockami EBC HH kopia dupę - jeżdżę na takim samym zestawie w zx6r f1 myślę że do zzr to te same tarcze. Jak coś to pisz na priv. Pozdro

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Immortal]

jeszcze nie jeździłem ale u kumpla w Hondzie VTR jest podobnie, też tarcze mają bicie i hamują normalnie, żadnych drgań, bede musiał spokojnie się przejechać i zobaczę co się dzieje przy 40 km/h i więcej stopniowo.