Skocz do zawartości

Idzie wiosna, będą warzywa!


ścinacz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mieszajmy policjanta, który zginał, do tej sprawy. To troszkę nie na miejscu moim zdaniem. Ciszej nad tą trumną... niech odpoczywa w pokoju, zginał na słuzbie....

 

Jak ktoś się dowie gdzie i kiedy pogrzeb to może dopuszczą tam motocykle - to będzie najlepsza puenta i odpowiedź środowiska motocyklowego na ta sytuację. Milczący marsz - wtedy nawet możemy sobie ubrac marchewki na głowę... albo przypiąc na ramię...

Nie był na służbie. Jechał prywatnym motocyklem. Był w chwili wypadku takim samym motocyklistą (przyszłym "warzywem" wg. autorów kampanii) jak każdy z nas.

 

Myślę, że pojawienie się na pogrzebie i milczący marsz/przejazd to dobry pomysł. Moglibyśmy na kutkach przykleić sobie wydrukowane na A4 i przekreślone te plakaty z marchewką. Taki milczący wymowny protest.

Edytowane przez Liartez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był na służbie. Jechał prywatnym motocyklem. Był w chwili wypadku takim samym motocyklistą (przyszłym "warzywem" wg. autorów kampanii) jak każdy z nas.

 

Myślę, że pojawienie się na pogrzebie i milczący marsz/przejazd to dobry pomysł. Moglibyśmy na kutkach przykleić sobie wydrukowane na A4 i przekreślone te plakaty z marchewką. Taki milczący wymowny protest.

 

 

Czyli według ciebie Mario- czlowiek na motocyklu=warzywko, policjant na motocyklu= nie warzywko, nic dziwnego ze taka akcja zaistniała jesli motocykliscie juz rozgraniczaja sie na warzywa i nie warzywa, a odnosnie twojego pomysłu to juz widze, te komentarze w stylu "debile na motocyklach nie potrafili uszanowac tragicznie zmarłego policjatna i zrobili sobie jaja z pogrzebu itd itp, jesli ta nacja(policjanci) kierowała by sie rozumem to nie propagowała by takiej akcji

 

I jeszcze jedno(idac za artykułem na wp) prawie sie sprawdziło-jedziesz za szybko, bedziesz warzywem-taka drastyczna puenta, a ze dotyczy policjanta trudno, zycia bywa przewrotne, nikt nigdy nie wie, kiedy bedzie warzywem-pomysłodawcy akcji również to dotyczy

 

Jeśli Policja ma byc konsekwentna w swojej akcji "Warzywo", powinniśmy wkrótce znaleźc ogłoszenie: "sprzedam motocykl po podwładnym, Komendant KGP".

 

nic dodać nic ująć-trafiles w sedno

 

Edytowane przez scigacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zatrzymamy sie przed cmentarzem (a nie będziemy przeszkadzać jego rodzinie i bliskim przy samym pochówku), każdy zapali po zniczu, to nikt nie będzie mówił, że debile przyjechali przeszkadzać w pogrzebie. A to co będziemy mieli na kurtkach będzie wystarczająco wymowne i zrozumiałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zatrzymamy sie przed cmentarzem (a nie będziemy przeszkadzać jego rodzinie i bliskim przy samym pochówku), każdy zapali po zniczu, to nikt nie będzie mówił, że debile przyjechali przeszkadzać w pogrzebie. A to co będziemy mieli na kurtkach będzie wystarczająco wymowne i zrozumiałe.

 

 

a ja sie z toba założę, że nie masz racji-no chyba ze przyjedzie 10 motocyklistow i nikt tego nie zauważy, a jak przyjedzie 100 i każdy bedzie miał warzywne slogany to sam zobaczysz jak bedzie, pomysl chwile sam: kupa psiarni, rodzina w żałobie i 100 osób podchodzących zapalic znicz ubranych w warzywniaki-jak by zareagowali twoi bliscy na taka akcje(chyba ze chcesz te znicze zapalac jak wszyscy pójdą)

Edytowane przez scigacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten tekst "idzie wiosna,bedą warzywa" to brzmi jak jakas informacja dla kierowcow aut a nie ostrzezenie dla motocyklistow....to w pewien sposob ugadza w nasza godnosc.To tak jakby w niemczech przed zlodziejami aut mialy ich uchronic plakaty noszace haslo"idzie Schengen,beda kradzieze"...cos w tym stylu.

 

Moze cos troche bardziej ludzkiego..

Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścigacz, czytaj proszę uważnie. Napisałem, żeby nie pchać się na sam pogrzeb tylko zostać pod bramą cmentarza. Tam po prostu stać. Ze zniczem w łapkach. To wystarczy.

 

nie rozsmieszaj mnie chlopaku-pojdz dalej po co stac pod cmentarzem ze zniczem w lapkach, niech kazdy w swoim miescie na jakims placu zbuduje ze zniczy krzyz, niech w kazdym kosciele rozbrzmiewaja dzwony itd itp, chlopaku nie rob z tego gliniarza meczennika a jak chcesz cos zrobic to rob od poczatku do konca jak chcesz cos manifestowac to tez zrob to od poczatku do konca a nie jak w przedszkolu akcja, bierzemy znicze obserwujemy zza wegła jak wszyscy wejda do kosciola to my pod brame plakaty transparenty i znicze, jak beda wychodzili to dylujemy i akcja zaliczona

 

a mozna jeszcze brutalniej np. normalni ludzie, nie motocyklisci, ktorzy w pelni popieraja takie akcje i na forach pisza o tym jak nam zajeżdzaja droge, jak to marza żeby ktoregos z nas rozjebac itd itp przychodza w liczbie 100 i kazdy z nich na znak protestu przeciw motocyklistom kladzie obok grobu warzywo( w koncu kazdy motocyklista to wariat i moze kogos zabic) wymownie i brutalnie? to dobrze bo da do myslenia a o to w warzywnej akcji chodzi

Edytowane przez scigacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chlopaku (...), jak w przedszkolu

1. Nie tym tonem, bo nie mówisz go gówniarza.

 

2. Nie ucz ojca dzieci robić. Ja m.in. współorganizowałem porozumienie organizacji młodzieżowych i stowarzyszeń na rzecz ułaskawienia Sławka Sikory i związaną z tym konferencję prasową. oA także parę innych jeszcze akcji. Więc nie ucz mnie jak sie takie rzeczy organizuje.

 

A wracając do tematu ludzi można zebrac np pod komendą w Płocku (tam można pokazać swoje zdanie i nie przeszkodzic w pogrzebie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopak był motocyklistą i nie widzę nic złego w zbiorowym przyjechaniu pod cmentarz.

Pamiętajcie jednak, że pogrzeb to bardzo ciężkie przeżycie dla jego rodziny i nie należy się tam pchać na siłę bez zaproszenia. Zapalenie zniczy pod bramą cmentarza będzie i wymowne i taktowne.

A całkowicie niedopuszczalne i nieeleganckie będzie robienie z tego "manifestu warzywnego" bez zgody rodziny i nie znając nawet jego zdania na ten temat. (a zapewne je miał...)

Walczmy o swoje, ale nie wykorzystujmy czyjejś tragedii do osiągania własnych celów.

Co my, hieny jakieś jesteśmy, czy reporterzy z Faktu?

Pokażmy, że mamy więcej klasy niż ten cały medialny motłoch...

 

 

 

 

Najszczersze wyrazy współczucia dla jego bliskich z mojej strony.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie jaka jest nie jadalna część warzywa :icon_question:

- wózek inwalidzki.

 

...hmmm... Tak sobie czytam i mam wrażenie że bardzo boli Was jak ktoś chce aby wszyscy żyli długo :crossy: i szczęśliwie... Dobrze wiecie że nie szybkość zabija, nie motocykl zabija, to nie śmierć jeździ motocyklem... TO CZŁOWIEK KTÓRY PROWADZI MOTOCYKL-daje "na manetkę", to biker który prowokuje zabawę ze śmiercią...mniej lub bardziej świadomie (nie potrzebne skreślić)! Nikt nikomu nie każe jeździć przysłowiowe "2(dwa)/h"...spokojnie! Nie w tym rzecz. Wszyscy z nas mieli-mają matki i ojców którzy zawsze przestrzegają przed złem-...tu od razu jest raban. Krzyk dzieci karconych-ostrzeganych przez rodziców...bunt i stawanie"okoniem"... Spoko ludzie!...mowa jest tylko o przeżyciu na drodze... Co w tym złego? Przypomnijcie sobie kampanię letnią o zabawie nad wodą... Przecież wszyscy (prawie) umieją pływać... Mam sąsiada (wózek) który umiał pływać, znam innego młodzieńca który równie fatalnie (wózek) skoczył do wody "na banię"... Nie chodzi tu o warzywa... W dupie to mieć-...cała akcja ma "zakodować" w dyńce bikera jedną rzecz. Prostą i znaną Wam wszystkim...>>>JADĄĆ-PRZEWIDUJ<<<...tu kryje się tajemnica sławnego warzywa, pomidora, pały...jak zwał-tak zwał..., a że wolniej... Pewnie że można i szybciej! Tylko po co?...PO WÓZEK!!!...bo łaską Pana będzie jak weźmie mnie do siebie od razu!!!...a jeszcze większą jak zostawi mnie i moto bez "ryski"!!! >>>JADĄC-PRZEWIDUJ<<<

 

Nie jest to odkrywcze...to nawet nie jest warzywo... Problem zaczyna się w momencie gdy przeżyjesz i skończysz na "nie jadalnej części warzywa"... Pozdrawiam-do zobaczenia na trasie!

 

 

 

ADAM - BMW 1300 GT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Ścigacz ale nie będę zniżał się do Twojego poziomu wypowiedzi. Ja staram się dyskutować rzeczowo a nie rzucać przytyki osobiste.

 

Adamie, większość osób wypowiadających się w tym temacie - w tym ja - nie neguje samej idei, która przyświecała pomysłodawcom tej kampanii billboardowej. To co wzbudza, przynajmniej w moim odczuciu, tak silna reakcję to forma w jakiej jest to wprowadzane w życie. Były już tu przytaczane przykłady kampanii z krajów zachodnich, które są ukierunkowane na problem (i silnie go piętnują) ale nie na ludzi. Tytuł akcji "użyj wyobraźni" jest jak najbardziej w porządku. Każdy użytkownik dróg powinien intensywnie pracować szarymi komórkami, a zwłaszcza ci, którzy ze względu na rodzaj prowadzonego pojazdu są szczególnie narażeni na utratę zdrowia lub życia. Trzeba zwrócić na to uwagę, ale nie w sposób utrwalający stereotypy i działający de facto na szkodę tej grupy użytkowników dróg. Były już w tym temacie podawane przykłady pierwszych negatywnych skutków kampanii.

Nawiązując do twojego hasła >>jadąc przewiduj<< - ja podawałem kilka stron wcześniej hasło zaczerpnięte z "motocyklisty doskonałego" >>jedź wolniej niż myślisz, myśl szybciej niż jedziesz<<

 

Podsumowując:

Idea zwiększenia bezpieczeństwa - TAK

wykonanie utrwalające stereotypy- NIE

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką sugestię, co myślicie?

 

Ustaliliśmy już, prawie jednogłośnie, że akcja jest godna poparcia, a hasło przewodnie durne.

 

Proponuję zrobić sobie z samego hasła odpowiednie jaja i wymanufakturować naklejki z marchewką (przyklejane na naszych sprzętach i kaskach - dodatkowy bonus przy kontroli :bigrazz: ) oraz naszywki na kurtki (już widzę wielką pomarańczową marchewę na moich plerach :icon_eek: ). W ten sposób zamanifestowalibyśmy poparcie dla samej akcji oraz jednocześnie dalibyśmy do zrozumienia, że mamy dystans do samego hasła. Zamiast się antagonizować byśmy się 'fikuśnie' podpięli i zjednoczyli.

 

Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...