XR 400 cylinder, tłok, głowica

[Jaszczur2]

Witam,

 

W końcu znalazłem trochę czasu, żeby rozebrać hondzie wklejam fotki części i proszę o poradę. Powodem remontu było dość znaczne "spożycie oleju" (dymił na niebiesko i spalał ok 100ml na 200km) :icon_razz: W zamyśle chciałem dać nowe zawory łańcuszek i jak będzie trzeba to szlif i nowy tłok.

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda nieźle, tuleja wręcz idealnie, żadnych przytarć, ani ryski..

 

tłok

tuleja 1

tuleja 2

tuleja 3 - Posmarowałem delikatnie tuleje olejem, żeby zobaczyć, czy pierścienie wszystko zbiorą i widać, że chyba nie domykają na jednym zamku...

 

Bezwzględnie zdejmować cylinder i prowadzić oględziny dalej?

 

Poniżej fotka głowicy, może jakiś komentarz?

 

głowica

 

[TDragon]

Jeżeli wszystko jak twierdzisz jest w dobrym stanie, nie ma luzów tłok cylinder to ja bym tylko ograniczył się do wymiany pierścieni i uszczelniaczy zaworowych. Pojeździsz sobie sezon i w zależności od zużycia pomyślisz co bedzie w następnym ;)

[Adam M.]

I co, w razie draki nastepna rozbiorka ???

Niestety glowice trzeba rozebrac i dopiero potem zrobic zdjecia zaworow i gniazd, ale jestem pewien ze jest do roboty ( luz na prowadnicach i ew poprawienie gniazd ), cylinder trzeba zdjac, to samo z tlokiem i pomierzyc, jak tlok sie miesci w wymiarach to tylko wymiana pierscieni, jezeli nie to niestety szlif i nadwymiarowy tlok. Sam tlok od gory wyglada dobrze, ale glowica ma mase nagaru miedzy zaworami - chyba z gory niezle lecialo.

Do tego pierscienie widac jeden ze nie trzyma, wiec reszta tez nie jest dobra.

Trzeba raz to zrobic i bedzie spokoj na dluzej.

[Nitomen]

ech gdyby moja zarla 100 ml na 200 km :D , to bym nawet nie myslal o remoncie :).

 

Jak juz rozbierasz to nie oszczedzaj , tlok do wymiany wraz z pierscionkami , prowadnice zaworowe i zawory rowniez bym wymienil.

Edytowane 24 Marca 2009 przez Nitomen

[Jaszczur2]

Głowica na pewno idzie do roboty.. Nie wiem tylko, czy od razu zawory zamawiać, czy poczekać na werdykt..

 

Dzisiaj zdejmę cylinder i zapodam fotki ;)

 

Panie Adamie w jaki sposób pomierzyć tłok i zamki, żeby pomiar był wiarygodny? Jestem w ogóle w stanie wykonać to sam? Mam suwmiarkę elektroniczną produkcji japońskiej. Podobno dobra, ale zapomniałem nazwy marki..

 

Czy może lepiej rzeczywiście dać do szlifu i się nie bawić?

[Adam M.]

Znajdz warsztat mechaniczny zajmujacy sie remontami silnikow i zanies tlok i cylinder do pomierzenia. Pomiary musza byc zrobione mikrometrem, wiec sam nie dasz rady.

Niektore rzeczy podczas rozbierania mozesz sprawdzic sam, np luz pierscieni w zamku i w rowku ( pierscien zdejmujesz z tloka i wkladasz do cylindra, wpychasz tlokiem na polowe wysokosci tulei i uzywasz szczelinomierza do zmierzenia przerwy na zamku, luz w rowku mierzysz na pierscieniu zamontowanym w tloku ).

Po rozebraniu zaworow daj zdjecia na forum ( zawory i gniazda ).

wsadz zawory w ich prowadnice( bez sprezyn) i sprawdz jak opadaja w dol - jezeli wpadaja jak kamien to prowadnice maja za duzy luz, nawet bez mierzenia.

 

[Jaszczur2]

Remontu ciąg dalszy.

 

Jeżeli chodzi o głowice to nie mam narzędzi, żeby zdjąć zabezpieczenia zaworów więc nic się nie posunęło.

 

Zdjąłem natomiast cylinder :)

 

Wygląda to tak:

 

tłok 1

tłok 2

tłok 3

tłok od spodu

tłok wymiar

 

tuleja 1

tuleja 2

tuleja 3

 

pierścień 1 - luz 0,55mm w manualu service limit 0,5 czyli pierścienie out..

pierścienie

 

Tłok - jaka to firma?

 

Jeżeli chodzi o nadwymiary to:

Prox podaje:

85.00 mm.

85.25 mm.

85.50 mm.

85.75 mm.

86.00 mm.

 

Namura:

85.00 mm.

85.50 mm.

86.00 mm.

86.50 mm.

 

Oczywiście mój pomiar jest tylko poglądowy :wink:

 

Jak to wygląda?

[Adam M.]

Pierscienie trzymaly jak cie moge, przecieki spalonego oleju siegaja pierscienia olejowego, ale nizej jest czysto - tuleja wyglada dobrze. Radze skorzystac z mojego sposobu skladania i docierania po remoncie ( skladanie "na sucho", docieranie "mocne" ).

Teraz trzeba zmierzyc cylinder w warsztacie srednicowka, to samo z tlokiem ( mikrometr ).

Tlok tez wyglada dobrze, zadnych sladow przycierania nie widze.

Jestem pewien ze z glowica bedzie o wiele gorzej.

[Jaszczur2]

Najpóźniej w piątek (wtedy mam trochę wolnego w godz. otwarcia) skoczę do warsztatu pomierzę tłok, cylinder i rozbiorę głowicę :)

 

Na pewno dostosuję się do rad odnośnie docierania, czytałem kilkukrotnie Pana wywody na ten temat :)

 

Jeżeli pierścienie olejowe trzymały to musiało lecieć górą..

Czy może być gorzej aniżeli nowe zawory, prowadnice oraz docieranie?

Z tego co wiem to dorabiają u nas prowadnice, czy warto się bawić w takie coś?

 

Dziękuje serdecznie za rady :)

 

EDIT:

 

znalazłem:

http://www.dwa-kola.pl/szukaj/model,1,2000,35539

 

Tłok oryginał z tego wychodzi. Pierścienie 223zł

Edytowane 25 Marca 2009 przez Jaszczur2

[Adam M.]

Jezeli nowe prowadnice to docieranie nie wystarczy, trzeba bedzie frezowac gniazda. Ale moze zawory da sie uratowac.

Prowadnice mozna dorabiac, ale z porzadnego materialu na porzadnych maszynach. Oryginal bylo pewnie zeliwo, mozna rowniez probowac z Alcan45 ( kuty braz fosforowy ), czy colsibro jesli dostaniesz.

[Nitomen]

glowice robia w MAREX MOTOR Poznan , prowadnice i gniazda , znajomy robil tam glowice do YZ 400 i po 2 latach wszystko trzyma sie kupy.Aczkolwiek wiadomo oryginal to oryginal , prowadnice przed oddaniem do wymiany pomierzyc , moze sa ok i nie trzeba ruszac.

[Jaszczur2]

Nareszcie forum działa :icon_biggrin:

 

Dałem do pomierzenia cylinder i wyszło, że ma "12 setek beczke" więc zdecydowałem się na szlif i nowy tłoczek.

 

Co do głowicy po rozebraniu stwierdzono, że zawory ssące do wymiany, wydechowe zostają, reszta OK.

 

Zamówiłem zawory w Moto-rex (dealer HONDA) w poznaniu i to był mój największy błąd.. Zamówienie złożyłem 27 marca w piątek, zaworki miały być na środę.. I co po tygodniu codziennego dzwonienia dowiaduje się, że przyszła paczka. Jest 1 szt :banghead: mija kolejny tydzień i dzisiaj się dowiaduje, że drugi dojdzie środa-czwartek.. Po prostu załamka totalna :/ Okłamali mnie :/ Specjalnie chciałem w serwisie, bo szybko.. jakbym wiedział, że dwa tyg trzeba czekać to miałbym za 110zł 2szt a tak prawie 170zł i nerwy.. Najchętniej teraz bym ich zostawił na lodzie i wziął gdzie indziej :icon_razz: ale nie ma nigdzie..

 

pozdrawiam wszystkich oprócz panów z Moto-Rexu..

[Nitomen]

ja bralem zaworki ze sklepu motocyklowego KLASA , mieli na miejscu do 600 firmy Nippon-a ( ponoc dobre) , W marex motor powiedzeili ze prowadnice sa ok i nie ma musu wymiany , przefrezowali gniazda pod nowe zawory , zalozyli uszczelki zaworkow nowe , lizneli przylgnie glowicy ( byla prosta bo sprawdzalem na szlifierni , no ale lizneli delikatnie ) niestety co do ceny to zdzierstwo !! 300 zl za to zawołali :/ zlodzieje. Jak napisalem maila dlaczego tak dorgo , ze wedlug ich cennika mialo byc to ok 100 - 150 zl , to z laski swojej nie odpisali ( znaczy maja mnmie w glebokim powazaniu)

[Jaszczur2]

właśnie sprawdziłem, do 400 w ogóle nie prowadzą :/

[Jaszczur2]

Wszystko już mam i mam mały problem :icon_razz:

 

Pierścienie tłokowe vertexa mają oznaczenia RN oraz R i już zgłupiałem i nie wiem który na górę założyć :banghead: Proszę o szybki ratunek z opresji :icon_razz:

 

Jutro, może pojutrze zapodam galerie z remontu, jak to wszystko się skończyło :)

 

Po złożeniu nie tykam sprzęta do weekendu, wtedy docieram zgodnie ze wskazówkami Pana Adama.

 

pozdrawiam