RudyXJ Opublikowano 13 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 Witam , jak w temacie , mój kumpel ma problem , pojawiła mu sie biała maź w wizjerze oleju i pod korkiem wlweowym oleju , co to może być ? Ja stawiałbym na to , że olej nie przetrzymał zimy gdyż jakoś pod koniec sezonu zalał nowy olej , poźniej go zlał (z przebiegien kilkuset km zaledwie) bo chciał uszczelnić korek spustowy i tak sobie olej w nieprzykrytym baniaku przestał całą zimę (w garażu był mróz)bo czasu nie było a i z chęcią też w zimie w nieogrzewanym garażu ciężko i wlał go niedawno ponownie do cebry licząc , że nic mu nie będzie i teraz pojawia sie biała maź... Uszczelkę pod głowicą bym odpuścił raczej gdyż nie przybywa oleum a i chłodzącego nie ubywa... Co Wy na to, czy mozna z tym jeździć czy raczej oliwa do wymiany ??? :notworthy: Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 13 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 To woda z oleju. Czesto w autach uzywanych na krotkich dystansach, czyli niedogrzewanych takie cos sie wytraca. Ludzie z tym jezdza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 (edytowane) No sposób przechowania oleju za mądry to nie był :banghead: Taka maź dla silnika jets niegroźna gdyz zniknie po pierwszym dobrym przepaleniu i wygrzaniu sprzeta na trasie... Notmiast nalezałoby się zastanowic co opócz wilgoci mogło się dostac do tak przechowywanego oleju zaczynając od kurzu a kończąc na np opiłkach od szlifowania szlifierką czy też kawałakach farby wpadającej z łuszcącego sie sufitu. I tak właśnie polacy obalają wszelkie mity jak chocby ten, że RR-a jest nie do zajechania a tutaj w Polsce po zalaniu takiego koktajlu wysiądzie w połowie jednego sezonu :banghead: Moim zdaniem cena bańki dobrego półsyntetyka to niecałe 150zł wiec zdanie ,,zaoszczedze i wleje ten sam olej" mija sie z celem... W drodze skąpstwa mógł go chociaż przesaczyc przez czystą szmatkę... choc i tak uwaząm ze olej nadaje sie do wymiany... Edytowane 14 Marca 2009 przez MłodyWilk22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gozdzik77 Opublikowano 14 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2009 Zgadzam się z tym co MłodyWilk22 napisał wcześniej. Ta maź to efekt niedogrzanego silnika czyli krótkie przejażdzki i odpalanie zimą na chwile. Po dobrym przepale maź zniknie. A co do trzymania oleju w odkrytej bańce to juz też zostało powiedziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.