skuter do 2000 zł - czy kupno jest realne?

[cypherius]

u mojej babci jezdzi simsonek cykniety na rozowo :evil: ladnie toto wyglada (oprocz tego ze jezdzi nim moj znajomy :mrgreen: ). WIec sie powtorze - kup wypasionego simaka :( a z tym ze to ostatnia maszyna to dobry pomysl - w koncu doszloby do tego, ze mialaby szybsza od Twojej :buttrock:

[rozek]

Jeśli japonia sie popsuje to simson tym bardziej :buttrock:

Nadal jestem za japonskim automatycznym skuterem ale to juz jest twoja decyzja. Poprzegladaj ogłoszenia i co ci bedzie pasowało to kup :evil:

[rozek]

Aha jeszcze jedno

To jest simson mojego kolegi. Rocznik 94 i poszedł za 2400

[cypherius]

chcialbym zauwazyc ze na serwerze piwko.pl nie ma hot linkowania to raczej nie obejrzymy tego simala

[rozek]

hehe juz zmieniłem :buttrock: wrzuciłem z kompa picture

[rozek]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=22300503

 

Bardzo przyjemny skuterek no i dosyc atrakcyjna cena

 

PS. Łapy są jakies 50 km ode mnie :buttrock:

[bronek]

no tak... my tu gadu gadu a finanse się skończyły ;) Telewizornia padła na amen i trzeba kupić nową ;) . Kobieta mówi, że w tym wypadku nie ma wyjścia i skuterek może poczekać. Szkoda, zwłaszcza, że zrobiłem już jakieś rozeznanie :ehz: Może potem coś uskrobię a jak nie to do "siego roku" :evil2: Z drugiej strony nie jest tak źle :idea: bo TV będzie nowe i to dużo większe 29' no a jak telewizornia to i nowy widelec tej samej marki - a najlepiej widełło :mrgreen: razem z DVD. Hym... ja mam czy pośmigać to mogę spokojnie pooglądać sobie filmiki, a żonka może sobie na razie tylko pomarzyć o :buttrock: ........... :mrgreen:

[bronek]

tak więc, dzięki za pomoc ;) do tematu pewnie jeszcze powrócę :smile2: :lapagora:

[rozek]

Tylko uwazaj zeby kawy nie podbierała :twisted:

[m16]

To wez jej jawke skuter kup :!:

To jest mysl:

cena - jak sie rozejrzysz to nawet 300 zl, 500 to max

wyglad - jak dla mnie zajebisty

biegi - sa ale sie je zmienia latwo i przyjemnie ;-)

czesci - tanie jak zapalki

dostepnosc czesci - nawet w spozywczaku :mrgreen: (czyli bez problemowa)

obsluga - banal :!:

awaryjnosc - jak dobrze sie ja zrobi to mozna jezdzic bez awarii a nawet jak cos siadze to jest tak banalna konstrukcja ze sobie Twoja kobieta sama poradzi ;-)

 

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[bronek]

Tylko uwazaj zeby kawy nie podbierała  :twisted:

 

niedoczekanie !! :lol: na moje szczęście za bardzo ją przeraża "take welke cuś" :mrgreen: - jakby wyglebiła to by kawki nawet nie podniosła, pewnie by wezwała wtedy pomoc drogową a ja bym za to wszystko zabulił słoną kaskę.