KUBAS007 Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 (edytowane) Witam. Pytanie może dla niektórych banalne i mi też się tak wydawało ale jednak. Jaka może byc przyczyna tego ze romet nie dostaje paliwa? Może opisze cała sytuację :icon_razz: z nudów jak to w zime z racji tego że mój motor nie bardzo nadaje się do jazdy w zime postanowiłem odgrzebac rometa;p no i wsyztko ładnie pięknie ale on nie działał.No to typowe dla niego czynnosci(gaznik kranik zapłon) bo za lat młodości przy nim grzebalem sporo i sporo nerwów nad nim stracilem. Wiec dobra przejdę do rzeczy objawy takie ze jak motor postoi na otwartym kraniku zapali pochodzi pare sek i gaśnie. Gażnik czyściłem dwa albo trzy razy spreżarka i rozkrecalem, Kranik czyscilem dwa razy i dalej to samo. JAkies pomysły co mu może dolegać czy to juz ze starosci;p wiem ze temat moze glupi ale mam problem i nie wiem co dalej z tym robic a nie chce go rzucic w kąt zeby leżał do nastepnej zimy;p Edytowane 21 Lutego 2009 przez KUBAS007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał.89 Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 ja bym powiedział że zapchane dysze są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 ... za lat młodości przy nim grzebalem sporo... uuu Swieca jaki ma kolor? Mokra moze? Z poziomem paliwa cos kombinowales? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KUBAS007 Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 uuu Swieca jaki ma kolor? Mokra moze? Z poziomem paliwa cos kombinowales? Wiem ze po moim wieku może tego nie widać :icon_razz: ale ja swego czasu pod bakiem miałem komplet kluczy do rometa z ktorymi mogłem zrobić remont kapitalny;p A wracjac do tematu dusza bardzo watpie bo je odkrecalem dmuchalem sam i kompresorem takze przelacialo przez nie ze 3.5 atmosfery :icon_razz: Watpie zeby było zapchane kranik tez czysciłem. Świeca jest czarna bo wiem ze za duzo oleju wlałem, duuuużo za duzo :icon_razz: ale bez przesady, to nie jest przyczyną. Poziom paliwa wątpie bo kombinowałem z dostepem powietrza i wogole a pozatym on zapala ladnie czasem na wolnych i sobie chodzi powoli... Pokombinuje dzisiaj z zapłonem pozniej sie odezwe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nissan556 Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Dokładnie zobacz do zapłonu patynki przeczyść sprawdź przerwę a i masz filierek paliwa bo możesz mieć rdze w baku i ci zatyka ciągle dysze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KUBAS007 Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Dokładnie zobacz do zapłonu patynki przeczyść sprawdź przerwę a i masz filierek paliwa bo możesz mieć rdze w baku i ci zatyka ciągle dysze \Bak odpada bo swieca jest zalana i to cos z iskra znaczy nie zawsze ma... musze pogrzebac w platynach i popatrzec bo moze gdzies przebicie ma. Właśnie go robiłem bo to najpierw byla przyczyna braku fajki i byla taka prowizorka z drutu i to bylo przez to teraz zrobiłem na agrafkę i odpalil pochodzil chwile przejechałem sie na nim kawałek wjechalem do domu i zgasł i znów nie zapala to napewno cos z iskrą. Jakieś pomysły co moze być?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Wcale nie na pewno bo mozesz miec za wysoki poziom paliwa. Ale na poczatek wymien swiece. Na nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorider13 Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 A czy przedmuchałeś także główną dyszę dolotową do gaźnika na którą zakłada się przewód paliwowy. Podobny problem miałem w jawie i czyściłem wszystkie dysze kilka razy zaczęłem grzebać przy zapłonie regulowałem gaźnik jak się tylko dało świece też wymieniałem a połowę światła dyszy głównej miałem zapchaną i nie było jazdy. Co kilkanaście metrów przelewać i palić od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KUBAS007 Opublikowano 22 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Poziom paliwa nie bo kombinowałem z iglicą także wątpie, świece zmieniałem i patrzyłem na tych na których działal takze też raczej nie. Zaraz chyba pojde i pokombinuje z iskra nie wiem juz sam. A dusza dolotowa nie bo kumpel mi juz mowil ze oen tez mial tak w jawce ale tu nie ma dyszu zadnej chociaz i tak to przedmuchalem.Ja bym stawial na iskre Ale co moze z nia byc?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.