Skocz do zawartości

Problem z zaciskami hamulcowymi.


Immortal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Problem polega na tym, że w przednich zaciskach cham. (4 tłoczkowe) są tak zapieczone zaciski że nie wiem czym je wyciągnąć. Próbowałem powietrzem ale niestety zaciski mają dwa kanały przelotowe płynu cham. i ciężko je zatkać żeby ciśnienie powietrza nie uciekało. Dodam że zaciski są składane z dwóch tzw. połówek po dwa tłoczki. Zna ktoś jakiś sposób?? trafia mnie bo poprzedni właściciel w ogóle nie dbał o ten aspekt. tylko wymiana klocków, ale czyszczenia zero i teraz tłoczki są zblokowane, jak próbowałem wycisnąć je cieczą (płynem cham.) to tylko jedna para z jednej strony szła, z drugiej nic). Jeżeli ktoś taki bajer miał i dał sobie radę niech coś podrzuci. Bo pomysłu mi już brak. Pozdro

Edytowane przez Immortal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciski Cham. to są jakieś nie znane mi bliżej Chamskie zaciski, czy jak ? :icon_rolleyes:

 

A może Ci chodzi o zaciski Hamulcowe ?

W takim przypadku spróbuj zablokować stronę, która wychodzi np. ściskiem stolarskim i pompuj płyn hamulcowy, musi się udać. Z tym, że najpierw musisz mieć poprawnie odpowietrzoną pompę i cały układ hamulcowy, bo inaczej nic z tego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh przeczytaj jeszcze raz posta wyzej bez pospiechu.

ostatnio mialem taki sam problem, i zrobilem tak jak kolega napisal zablokowalem te tloczki ktore sie wysuwaja, odpowietrzylem i tamte powoli sie wysunely, calkowicie udalo mi sie je wyciagnac, krecac w obie strony i ciagnac przy okazji. winnym tej sytuacji moze byc ta pierwsza uszczelka ktora zabezpiecza przed piachem woda itd. bylo bardzo zasniedziana. po przeczyszczeniu i posmarowaniu chodzilo juz lepiej. z tylu jednak nie udalo mi sie tego zrobic bo za nic nie moglem rozkrecic polowek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak :banghead: i jeszcze jedna sprawa. Zna się ktoś na oznaczeniach klocków hamulcowych?? Ja chcę zakładać Lucasa znam numery ale tak... do przodu są 4 rodzaje. MCB 602 oraz MCB 602 SV, SRQ i CRQ, a na tył 3 rodzaje MCB 662 oraz SH i LF. Wiem że chodzi tu pewnie o twardość masy klocka ale nie wiem które to twarde a które miękkie.

 

znalazłem w necie coś takiego:

 

SV - okładzina sintermetalowa

SRQ - okładzina sintermetalowa z domieszką karbonu

CRQ - klocki karbonowe stosowane na tory wyścigowe

SI - sintermetal off-road, motocross

 

brakuje mi jeszcze oznaczeń:

 

SH i LF

 

No i trafia mnie :banghead: powietrzem (10 atmosfer) nie mogę ich wypchać, pompką hamulcową też nie!! Się wkurzę i nawiercę od tyłu mały otwór w zacisku i wytłukę je wybijakiem. Masakra!!! Ludzie zaglądajcie częściej do zacisków!! Moje chyba nigdy czyszczone nie były!!! Porażka :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i trafia mnie :banghead: powietrzem (10 atmosfer) nie mogę ich wypchać, pompką hamulcową też nie!!

Powietrzem może się nie dać, ze względu na podatność gazu na ściskanie.

A jak próbujesz zrobić to pompą hamulcową, to klamkę masz twardą ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne mam ale są tak zapieczone że nie wychodzą do końca, a jak je wypcham i rozpołowie zaciski to nie mogę ich wyciągnąć. Nie chce sobie pokaleczyć powierzchni tłoczków Próbowałem przez miedź to drzeć ale ani ruszy.

napisałeś:

"Powietrzem może się nie dać, ze względu na podatność gazu na ściskanie."

W serwisówce jest właśnie napisane żeby powietrzem wyciskać.

Nawet nie chcą się obracać. Masakra :icon_evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zacisk możesz rozebrać na 2 połówki? Jeśli tak to spoko. Miewałem problem taki w Suzuki GS500E, oczywiście z tyłu gdzie zacisk słynie z zapiekania się. Tylko że tam jest po 1 tłoczku w każdej połówce. Rozbierałem cały zacisk, miejsce gdzie jest zaworek odpowietrzania zostawiałem zaślepiony, dodatkowo zaślepiałem śrubą otwór którym jest doprowadzany płyn do zacisku a powietrze z kompresora podawałem małym otworkiem na płaszczyźnie styku połówek zacisku. Możesz użyć przy tym oryg. o-ring aby uszczelnić pistolet kompresora na otworze. Dawaj niskie ciśnienie na początku i uważaj w którą stronę kierujesz zacisk, nie zaglądaj do niego przy pompowaniu bo się zastrzelisz wylatującym tłoczkiem. Raz przeleciał mi koło głowy jak wystrzelił to miałem pełne gacie. Jak jeden tłoczek się wysunie to go przytrzymaj i pompuj aż drugi się wysunie i wtedy powinny już pójść ręcznie. Jeśli masz 2 kanały to jeden możesz uszczelnić palcem i pompuj na spokojnie bo można sobie krzywdę zrobić latającym tłoczkiem.

 

A jeśli nie dasz rady w ten sposób to weź zacisk do domu, sprawdź czy mama nie patrzy i wtedy podbierz jej ze 2-3 szklanki proszku do prania, wsyp to do wiadra, zalej garnkiem gorącej, zagotowanej wody, dobrze wymieszaj i wrzuć zacisk na kilkadziesiąt minut, w międzyczasie zapij browar. Jak browar się skończy to wyciągnij zacisk i wtedy spróbuj jeszcze raz dmuchać lub nawet powinien już wyjść ręcznie. Przy okazji cały zaciski będziesz miał bardzo dobrze umyty po takiej kąpieli, wypłucz wodą, osusz, przesmaruj i składaj. :biggrin:

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko spróbuje z proszkiem, ale wątpie czy to ruszy.

 

Musi ruszyć. U mnie to poruszało nawet zatarty i przyrdzewiały tłok w cylindrze silnika.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...