Ludwicjusz Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Teraz zauważyłem, że staracie się o wizy do Ukrainy. Nie ma żadnych wiz do Ukrainy. Możecie również w samym Kijowie bez pośredników polskich wykupić wycieczkę do zony. Gdzieś tu podawałem link do takiego biura. Tam koszt szacował około 70$ od osoby, ale nie pamiętam. Jest jeszcze czas na załatwienie najlepszej opcji zważywszy, że macie kogoś w Kijowie! Powodzenia! Ja się też wybieram w tym roku i mam nadzieję, że się uda. Hm, przejżalem temat, ale znalazlem tylko link do www.strafazero.org, gdzie nie za bardzo można wyszukać jednoznaczny kontakt do kogokolwiek w Kijowie. Móglbyś poszperać i wkleić ten kontakt? Mogloby być sporo taniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnmust Opublikowano 27 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opcja z przewodnikiem jest spoko jezeli daloby sie. Ale ten temat z motocyklami jest meega, jezeli daloby sie to wolalbym zaplacic wiecej i z niego skorzystac. Pozostaje pytanie ile ludzi by sie pisalo i jaki termin nam odpowiada.... Jezeli sprzetow byloby z 8 to napewno koszty by sie fajnie zmniejszyly na lapowe dla ukraincow;) @ sprawa na ukraine nie potrzeba wiz, jezelibysmy chcieli wracac przez bialorus to tam wymagana jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aygor Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Hm, przejżalem temat, ale znalazlem tylko link do www.strafazero.org, gdzie nie za bardzo można wyszukać jednoznaczny kontakt do kogokolwiek w Kijowie. Móglbyś poszperać i wkleić ten kontakt? Mogloby być sporo taniej... Znalazłem coś takiego: http://www.ukrcam.com/tour/tour_3.html Jestem jednak pewny, że w samym Kijowie jest więcej biur oferujące wycieczki do Czarnobyla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnmust Opublikowano 27 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 tez jest jakas mysl z tym ze w kijowie cos sie zalatwi... wedlog mnie tutaj ceny moga byc inne (pewnie drozsze) z racji tego ze nie wiemy co i jak... na miejscu mozna by sie podowiadywac - to sila rzeczy tez jest jakas turystyka wiec i zarobek dla nich. Ktos tutaj kiedys pisac ze ma znajomego w kijowie, wiec moze niech wstepnie sie jakos przejdzie po biurach podrozy i dowie jak to wyglada. 2 sprawa to chodzi mi po glowie jednak zeby tam wjechac na motorach, bo to by bylo nieporownywalnie lepsze jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludwicjusz Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 tylko musialbyś się pogodzić z tym że Twoja maszyna do końca waszej wspólnej drogi będzie "nieco promienista" :wink: ...ale zawsze jaka to historia do opowiadania, no i mina kumpli na zlocie nagle uciekających od moto - bezcenna :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnmust Opublikowano 27 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Przyznam sie szczerze ze im wiecej czytam to problem promieniowania wydaje mi sie glownie propaganda i proba zaszkodzenia zsrr( Na pewno to nie jest super zdrowa okolica bo to logiczne wybuch byl. ALe tam dalej zyja ludzie mysle ze promieniu 50 km. 2 sprawa coraz wiecej ludzi pracuje w samym czarnobylu. Wiec chyba az tak lekkomyslni by ci ludzie nie byli. Musza sobie zdawac sprawe z zagrozenia. Kolejna kwestia to to ze bardzo duzo ludzi tam jezdzi tak jak my chcemy na wycieczke i jakos nie swieca. Moja propozycja, wiadomo ze jakby wieksze grono jednak balo sie ryzyka to raczej jako grupa dojdziemy do porozumienia, jednak byloby to ciekawsze zjawisko;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Racja, jeśli jednak choć troche jest prawdą... niby istnieje jeszcze jedna taka konstrukcja w Rosji czy gdzieś tam. Gdzies w necie doszukałem się informacji, że niby to jest czynne, słychać charakterystyczne buczenie co jakiś czas. Nie mam pojęcia co o tym myśleć :D http://pl.wikipedia.org/wiki/Duga fajne, nie powiem... pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludwicjusz Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 niewąskie, i niestety najprawdopodobniej nigdy nie dowiemy się czy byl to tylko radar czy coś więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 Polecam też strone http://lost.co.ua/en/reports/3-report/22-chnpp , do przejrzenia sobie całosci :D Te radary to niezła jazda jest :) ale na tej stronce są kapitalne zdjecia niektóre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel_kielce Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Witam Tematem interesuję się od jakiegoś czasu. Trudno było znaleźć grupę chętną do takich wojaży. Jeśli termin kwietniowy i nie dłużej niż sześć dni... to ja się pisze !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Liartez Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Na podstawie danych z UMCS i IEA dokonałem paru ciekawych obliczeń: Wszystkie wyliczenia podaję w przeliczeniu na mili(m)- i mikro(y)- siwerty(Sv) czyli równoważnik dawki pochłoniętej przez organizm w określonym czasie. Średnie tło promieniowania (czyli to co nas otacza na co dzień) dla Polski wacha się między 2,5-3,5mSv/rok czyli między 0,28-0,4ySv/h Ustawowo dopuszczalna dawka promieniowania ponad tło dla ogółu ludzi wynosi 1mSv/rok czyli 0,11ySv/h a dla osób zawodowo narażonych max 20mSv/rok czyli 2,28ySv/h (w krótkich okresach). Z tego wynika, że normalny ludź może bez problemu "łyknąć" 0,39-0,51ySv/h a zawodowo narażony max 2,56-2,68ySv/h (w krótkich okresach a nie cały czas). Zwykły ludź również może przyjąć w krótkim czasie zwiększoną dawkę jeżeli nie przekroczy granicy dla zawodowo narażonych. Należy pamiętać, że przyjmowane promieniowanie się sumuje w czasie - jesli w jakims miejscu jest np 0,3ySv/h to stojąc tam 30min łykamy dawkę 0,15ySv. Potem idziemy gdzieś gdzie jest 2ySv/h i stoimy tam też 30 min to łyknęliśmy juz w sumie 1,15ySv. bezpieczny próg dawki pochłoniętej to ok. 5ySv. A teraz o samej strefie: Na terenie niemal całej strefy (poza paroma wyjątkami jak np. "czerwony las") promieniowanie nie przekracza 0,2ySv/h więc mniej niż w Polsce (tereny od 20 lat nie skażone odpadami cywilizacyjnymi!). Na większości terenu miasta Prypeć promieniowanie jest na bezpiecznym poziomie 0,15-0,4ySv/h (tu można chodzić w tempie spacerowym) poza niektórymi miejscami gdzie przy gruncie wzrasta do 1,28-2,21ySv/h (tu raczej szybki marsz). W poblizu samego sarkofagu reaktora IV promieniowanie jest w granicach 8ySv/h więc bezpieczny czas to ok 15min i chodu. Jeżeli ktoś jest zainteresowany wycieczką to sugeruje dobrze zaplanować trasę po strefie, tak żeby jak najwięcej zobaczyć i jak najmniejszą dawkę przyjąć. Za granicę bezpieczeństwa równoważnika dawki pochłoniętej sugeruje przyjąć próg sumy 5ySv w czasie pobytu w strefie. 15min pod reaktorem to ok 2ySv (spokojnie wystarczy na strzelenie paru fotek i wypalenie fajka :wink: ). Pozostały "zapas" 3ySv do przyjęcia wystarcza średnio na ok 4h wędrówki po strefie (wszystko zależy od tego ile czasu gdzie chcecie spędzić). Amen i powodzenia (ja też planuje się tam wybrać) PS. Na ebay'u mozna za ok700zł (z przesyłką) kupić naprawdę dobry licznik geigera z dużą skalą: LINK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludwicjusz Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 na allegro są po 280, oczywiście jedyne słuszne radzieckie :bigrazz: a tak w ogóle to można by zrobić listę kto w ogóle w kwietniu chciałby jecheć (weekend - 3 dni domyślnie). Się dopisywać i nie narzekać! Bo tak to bijemy pianę a trza załatwiać. 1. Ludwicjusz 2. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Pozwólcie, że będę obserwował ten temat. Rozważam udział, choć na razie nic nie będę deklarował. O ile grupa tolerująca przelotową rzędu 120km/h również wybiera się w tamte rejony... ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludwicjusz Opublikowano 30 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Pozwólcie, że będę obserwował ten temat. Rozważam udział, choć na razie nic nie będę deklarował. O ile grupa tolerująca przelotową rzędu 120km/h również wybiera się w tamte rejony... ;). biorąc pod uwagę drogi którymi się będziemy przemieszczali, 120 i okolice jest chyba słuszną prędkością... Nikt po dziurach nie będzie zapierdzielał 200, to ma być przyjemność :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnmust Opublikowano 30 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 u mnie jada 3 osoby. Predkosc max 100-120 bo po 1 pierwsze to szkoda kasy bo to bez roznicy a po 2 nie ma gdzie;) Aha i mi tez 3 dni by pasowaly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.