Skocz do zawartości

Prypec - Czarnobyl


johnmust
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W takim razie PANOWIE czekamy na przyjazd. Ludwicjusz dostał namiary, więc chyba nie ma problemu. Droga do klubu jest prosta. Jesteśmy w klubie już od 17:00, ale jeśli ktoś chciałby szybciej to damy radę. Pogoda ma być fajna, tylko jechać!

Do zobaczenia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mogłem pojechać z przyczyn czysto finansowych ale mam nadzieje że podzielicie się zdjęciami z tak zacnej wyprawy.

 

Moge nawet zaoferować serwerek ale jest tam tylko 300 mb miejsca wiec jak by co to dajcie znać.

 

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mogłem pojechać z przyczyn czysto finansowych ale mam nadzieje że podzielicie się zdjęciami z tak zacnej wyprawy.

 

Kolego Jeżyk, może do sierpnia podreperujesz finanse? Ja poważnie myślę, o alternatywnej grupie.

 

Grupie wyjechanej - szerokości i również czekam na zdjęcia i info!

 

krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jonnys - z okiem Moskwy to raczej nie zaszalejesz - teren wojskowy, wstęp wzbroniony :icon_evil: Choć jak masz lornetkę lub teleobiektyw to ponoć dobrze widać z dachów Prypeci.

 

Tak, ale przeca tam sie nikt nie kręci, to mozeby szło tam zajrzec:) Może kiedys i mi sie uda zobaczyć to cudo:

 

http://www.lost.co.ua/images/stories/radar...ornobyl2_55.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jestesmy;)

przepraszam ze nie dalismy odzewu ale masa rzeczy sie dziala dookola. Sprzeglo u mnie, u Pawla lancuch, a na dodatek Ludwik sie wysypal w Kijowie pod MC.

Ogolnie wyjazd mistrzostwo. Prypec i Czarnobyl rewelacja. A Kijow to juz wogole same superlatywy.

Na dodatek wyszlo ze Ludwik ma kradzione skuter;) heeh i mial problem na granicach;)

link do studyjnych fotek nieobrobionych i luzem

 

http://picasaweb.google.com/johnmust2/Kiev...KnM45KSwYLO7AE#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jestesmy;)

przepraszam ze nie dalismy odzewu ale masa rzeczy sie dziala dookola. Sprzeglo u mnie, u Pawla lancuch, a na dodatek Ludwik sie wysypal w Kijowie pod MC.

Ogolnie wyjazd mistrzostwo. Prypec i Czarnobyl rewelacja. A Kijow to juz wogole same superlatywy.

Na dodatek wyszlo ze Ludwik ma kradzione skuter;) heeh i mial problem na granicach;)

link do studyjnych fotek nieobrobionych i luzem

 

http://picasaweb.google.com/johnmust2/Kiev...KnM45KSwYLO7AE#

 

No, no, zdjęcia zachęcające :)

Czekam z niecierpliwością na relację, podajcie też jak to wyszło finansowo.

Jeśli zebrałaby się jakaś grupa alternatywna i odpowiedni termin to też bym się na to pisał.

 

pozdrawiam

Zawisza

 

 

www.bikepics.com/members/zawisza

 

Simson S51 > MZ ETZ150 > Kawasaki GPZ500s > Honda CBR600 F4 > Yamaha FZS 1000 Fazer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd ...1 klasa. Co prawda nie obyło się bez kłopotów technicznych ale...czymże byłoby podróżowanie jak by wszystko od początku do końca było bez najmniejszych problemów !!!! Ludzie super !!!! Na Ukrainie (ok 30 km od Kijowa zerwałem łańcuch - moja w tym wina) Bez mała połowa wiejskiej polulacji męskiej (mała wioseczka) pomagała w tym bysmy mieli na czym wrócić do domku. A dodać należy że to była niedziela i 1 dzień świąt Wielkiejnocy (u nich). Efekt - zdjęli łańcuch z własnego motocykla - marki MAIKO (chyba). Pierwszy raz widziałem coś takiego. Przyznam że nie wierzyłem....a dojechałem na tym do Kielc - 800km tego samego dnia. W hostelu w Kijowie nie będąc pewni o moto...wjechaliśmy na recepcję !!!! Wszystko można życzliwie załatwić. Ceny ....no chciałbym by takie były u nas... niewiele ponad 2 zł litr paliwka, alkohol (jak ktos gustuje) hmmmmm, ciężko to wypić !!!

Drogi...różne....są i odcinki 200 km betonowej drogi - płaskiej jak stół, ale są i momenty gdzie dziury są wielkości połowy koła. Piasek, żwir na drogach ...to też norma. Milicja - życzliwi ludzie choć za wideo na podwójnej ciągłej (wszystkie moto) i znacznym przekroczeniu prędkości - musieliśmy uiścic haracz...ale nawet nie chce myśleć jaka kwota tego mandatu byłaby u nas. Po negocjacjach wyszło nas....hmmmmm - dało się przeżyć ! Wielki szacunek dal chłopaków z Przemyśla z TWIERDZY - dzięki za nocleg i super przyjęcie !!!

Już w drodze powrotnej na granicy wiedzieliśmy...że jeszcze tam wrócimy.

 

Troche fotek ..głównie z MIASTA DUCHÓW: http://picasaweb.google.pl/szymoniak.p/Czr...feat=directlink

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aygor - jeszcze raz wielkie dzięki za gościnę (macie super lokal), i podziękowania dla wszystkich za świetny wyjazd! Uważam, że zdecydowanie było warto, co więcej chętnie odwiedzę Ukrainę ponownie... Drogi faktycznie mogą zaskoczyć, ale człowiek się przyzwyczaja i uznaje, że np. jak zawieszenie dobija to znaczy że jest i że wszystko jest w porządku. Oprócz tego nabywa się jakże potrzebną umiejętność jazdy 130 km/h po szutrze 300kg maszyną, oczywiście pasażer i kierowca balansują stojąc na podnóżkach :crossy:. No i jeżeli dziura jest mniejsza od motocykla to nawet nie warto jej omijać. Gdyby tylko nie te podstępne krawężniki... :icon_evil: Zdjęcia wrzucę na dniach.

 

ps. klej do modeli zadziałał, lusterko już jest całe :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...