..stopniowo coraz silniejsze sprzety?

[Gość yeuop]

Odswiezam temat.

 

Zagadnienie caly czas mocno chodzi mi po glowie. Nieco zmienilem poglady, poniewaz udalo mi sie w tym roku przejechac kawalek na paru mocniejszych sprzetach - np CBR 929 czy KTM LC8.

No i praktycznie stwierdzilem, ze nie ma w wiekszej roznicy, czy kupie sportowa 600tke, czy tez Fazera 1000 (chyba sie zakochalem :bigrazz: ) czy VFRe czy cokolwiek innego.

 

Sprawa jest prosta - jesli sie rozwale, to na wlasne zyczenie. Wszystkie sprzety osiagaja np 160km/h w kilka sekund, a powyzej tej predkosci efekty ewentualnego wypadku sa i tak tragiczne. Jak pisalem na poczatku - potrzebuje sprzeta do szybkiego przemieszczania sie. I wydaje mi sie, ze czy to na CBRce 600 czy to na Fazerze 1000 - predkosci beda identyczne. Dodam, ze sportowe litry mnie nie interesuja. Jeszcze. :cool:

Wbrew temu, co sam pisze, to uwazam, ze znowu na sportowego litra nie mam sie jeszcze co pchac z powodu braku umiejetnosci i obycia z duzymi predkosciami.

 

A jako podsumowanie tego z mojej strony, to zajmuje stanowisko, by przynajmniej ze 2-3 lata pojezdzic na czyms mniejszym (do 500ccm wlacznie), a potem to juz w zasadzie bez roznicy. I by czlowiek w ciagu tych 2-3 lat nakulal przynajmniej np 40000km i mial jakies pojecie ;)

 

Howgh.

[soulreaver]

Wbrew temu, co sam pisze, to uwazam, ze znowu na sportowego litra nie mam sie jeszcze co pchac z powodu braku umiejetnosci i obycia z duzymi predkosciami.

 

A kto ci karze wykorzystywać cały potencjał sportowego 1000ccm ? Jestem tego zdania że jeśli nie potrafisz się powstrzymać przed ciągłym "odkręcaniem" na max. to lepiej daj sobie spokój z motocyklami, ale sam chyba przyznasz że lepiej mieś do dyspozycji 100Nm niż 60...

Edytowane 24 Września 2009 przez soulreaver

[Gość yeuop]

A kto ci karze wykorzystywać cały potencjał sportowego 1000ccm ? Jestem tego zdania że jeśli nie potrafisz się powstrzymać przed ciągłym "odkręcaniem" na max. to lepiej daj sobie spokój z motocyklami, ale sam chyba przyznasz że lepiej mieś do dyspozycji 100Nm niż 60...

 

Licze na to, ze moze za 3 lata zmadrzeje.

[maruha]

Żeby zapie....ać 600-ką , trzeba bardzo chcieć. Tak samo trzeba bardzo chcieć i się starać , żeby NIE ZAPIE...LAĆ litrem.

Oto i cała prawda według mnie o litrach na pierwsze moto. :biggrin:

[soulreaver]

Żeby zapie....ać 600-ką , trzeba bardzo chcieć. Tak samo trzeba bardzo chcieć i się starać , żeby NIE ZAPIE...LAĆ litrem.

Oto i cała prawda według mnie o litrach na pierwsze moto. :biggrin:

 

Jak się postarać to nawet da radę...

Edytowane 24 Września 2009 przez soulreaver

[maruha]

A kto tu mówi o pierwszym moto ?

Rozczytałem się w temacie od jego początku. I trochę się wczułem za bardzo chyba. :icon_mrgreen:

[enZo]

Żeby zapie....ać 600-ką , trzeba bardzo chcieć. Tak samo trzeba bardzo chcieć i się starać , żeby NIE ZAPIE...LAĆ litrem.

Oto i cała prawda według mnie o litrach na pierwsze moto. :biggrin:

 

 

Dokładnie :lalag: