dziwna praca silnika-pomoc potrzebna!

[rad3k]

Witam z gory mowie ,ze nie znam sie na gaznikach..

Dzis wywloklem swoj sprzet na swieze,mrozne powietrze no i odpalam go na ssaniu. Wbija sie na okolo 8-9 tys. Gdy dodadam gazu a nastepnie odpuszcze silniczek niechetnie schodzi z obrotow :/ Na krecenie sruba obortow w ogole nie reaguje :) Po odjeciu ssania maszyna gasnie. Natomiast gdy zapale ja bez ssania ma 3-4tys i kazda proba dodania gazu konczy sie wylaczeniem :/ Co z tym zrobic?

 

Pozdrawiam,

Radek

[aker]

Mi to wygląda na zamarzanie przepustnicy lub linki

[thors]

MOze tez być nieszczelnośc i ciągnie lewe powierze (wolno schodzi z obrotów)

pozdro

[rad3k]

Mi to wygląda na zamarzanie przepustnicy lub linki

raczej to nie to, w cieplym garazu zachowuje sie podobnie

MOze tez być nieszczelnośc i ciągnie lewe powierze

Byc moze..

Jednak najbardziej trapi mnie co powoduje takie wariackie oborty silnika??

Wlasnie rozebralem gaznik i wydaje mi sie ,ze przepustnica jest polozona tak jak powinna byc, czyli jest dosc maly przeswit. No i pytanie za 100 punktow dlaczego nie reaguje na krecenie sruba od obrotow??

[thors]

No i pytanie za 100 punktow dlaczego nie reaguje na krecenie sruba od obrotow??

No jesli dostaje duzo lewego powietrza to pokręcenie sruba nie zmieni obrotów silnika. Ja kiesys mialem taki przypadek ze powitrze wlazilo tym wejsciem gdzie wchodzi olej z dozownika, wtedy obroty byly kosmiczne i pokrecenie nic nie dawało. Poprostu rozejrzyj sie za jakąś nieszczelnością :mrgreen:

Pozdro

[rad3k]

Poprostu rozejrzyj sie za jakąś nieszczelnością

No ta.. :) dobra poszukam, bo prawde mowiac zaczyna mnie to wku*wiac :)

Dzieki za podpowiedzi.

 

Pozdrawiam,

Radek