Problem z odpaleniem.

[Romecik_747]

Witam , mam problemy z odpaleniem silnika jak jest zimny, na minusowej temperaturze , jest to skuter 4T.

Nie wiem macie jakieś metody na bezproblemowe w miarę odpalenie silnika???

Za posty z Góry Dzięki :bigrazz: :bigrazz:

[blebleble]

Spróbuj kupić taki preparat jak Samostart i psiknąć go do airboxu. Powinien zaskoczyć bez problemu.

[Romecik_747]

Dzięki , kupie i spróbuje, mam nadzieje że będzie wszystko OK :wink:

[piter 1600]

Prawdopodobnie nie działa ssanie automatyczne w gażniku,a samostart to nie jest zadne wyjście.

[Romecik_747]

Aha, a jak mogę sprawdzić czy działa ssanie automatyczne ??? :icon_question:

[piter 1600]

To jest najczęstsza usterka gażnika w skuterach.Zeby dobrze to zdiagnozować trzeba to wyjąc.A wygląda to tak http://moto.allegro.pl/item504995644_ssani...keeway_itp.html .

[Romecik_747]

A to wiem jak wygląda, tylko co mam zrobić z tym jak już wymontuje z gaźnika??? :icon_question: :bigrazz:

[clicowawa]

To moze zainwestuj w dobra swiece irydowa zapewniam ze dziala

 

Ja pale przy -5 od pierwszego ona ma lepsza iskre.

 

Pozatym dolewam co drugie tankowanie dodatek do paliwa stp wtedy na swiecy tak sie nie osada syf.

 

[Romecik_747]

Na pewno Spróbuję, Dzięki za posta :bigrazz:

[88kamyczek]

Samostart to nie jest wcale zły pomysł....

Otwórz przepustnice napryskaj preparatu i pokręć, zobacz czy silnik zacznie coś gadać... Jeżeli nie wyda ani krzty siły to sprawdź co się dzieje ze świecą.

 

Oczywiście nie twierdze że to nie wina ssania, ale jeżeli problem tkwi w iskrze...

 

[Romecik_747]

Raczej to jest wina ssania, nie wiem jak to się sprawdza to ssanie automatyczne czy jest dobre, mógł by mi ktoś powiedzieć??

Z Góry Dzięki :bigrazz:

[gandziorz]

Pozatym dolewam co drugie tankowanie dodatek do paliwa stp wtedy na swiecy tak sie nie osada syf.

Nie jestem pewien czy to takie zdrowe tak często dolewać takich preparatów.

Wiem że stp wlewałem do diesla raz na 10.000km.

 

 

Raczej to jest wina ssania,

Jeżeli mówisz że ssanie dobre, a po chwili...

 

nie wiem jak to się sprawdza to ssanie automatyczne czy jest dobre, mógł by mi ktoś powiedzieć??

To nie wiem skąd te przekonanie.

 

Dobra, teraz do rzeczy.

Wyciągasz z gaźnika ssanie, to taki cycek co wchodzi do gaźnika z iglicą.

Teraz patrzysz na iglice, przekręcasz kluczyk i próbujesz odpalić.

Powinien delikatnie się podnieść.

On działa tak że w środku są cewki magnesowe i kiedy jest zimno prąd idzie do ssania a ten z kolei podnosi iglice.

 

Możesz spróbować jeszcze inaczej.

Odczepiasz ssanie, idziesz z nim do domu, kładziesz na biurku. W styku powinny być 3 kabelki.

Szukasz -, i przemiennie jeden i drugi dajesz plus iglica powinna się ruszać.

[Romecik_747]

Super dzięki wielkie za pomoc :bigrazz: