Co sądzicie o tym moto?

[qba1976]

Witam

 

Mam prośbę do doświadczonych kolegów o poradę w temacie moto prezentowanego na zdjęciach:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b7b6cf4461fe3c3.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45f3b10d671fe185.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/63d9fa482d49f82e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f030553b0bbec25.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ea4741b1c235ee43.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77e84cf69e23b16a.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6c6d98d83a1830fb.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/065a4be538b20461.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54f683d293be0d1b.html

Prosba jest w imieniu kolegi, który mocno napala sie na kupno powyższego sprzęta. Moje doświadczenie jest bardzo skromne (pierwsze poważne moto nabyłem dopiero w tym roku), natomiast doświadczenie kolegi jest żadne - po zobaczeniu mojego sprzęta przymierza sie dopiero do zrobienia prawka ale moto chciałby kupowac już teraz :bigrazz: - obiecałem, że zasięgne jezyka na forum i tak też czynię.

 

Moto jest z roku 2004, sprowadzone z USA, zarejestrowane w Polsce, pojemność 1100. Licznik był wymieniany podobno z powodu zbitej szybki :icon_question: a oryginalny przebieg w momencie kupna w USA był ok. 5500 mil. Pierwsza rejestracja w Polsce to marzec 2007. Pytania są następujące: czy Waszym zdaniem sprzęt mógł mieć jakąś poważną przygodę? Czy punktowe spawy na końcach tłumików to normalne w tym modelu? (tak twierdzi sprzedający) Na jakie elementy w pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę w tym konkretnym modelu a które mogłyby świadczyć o burzliwej przeszłości? A może znajdzie się ktoś chętny w wawie, żeby sprzęta obejrzeć swoim fachowym okiem?

 

Dodam, że sprzedający ceni sobie moto na 18tys PLN, z oryginalnych dokumentów z USA wynika, że moto było kupione z ubezpieczalni (co wcale nie musi znaczyć, że było mocno rozbite - moja Volusia np miała uszkodzony tylko tylny błotnik i też była z ubezpieczalni).

Moja uwagę zwrócił pojedynczy (tylko po lewej stronie) stelaż pod sakwę - dość filigranowy prawdę mówiąc. Na pytanie co się stało z prawym sprzedający nie potrafił odpowiedzieć. Może w tym przypadku również była jakaś przygoda "od tyłu"?

 

Z góry dzięki za podpowiedzi :lalag:

pozdrawiam

[SOKO?]

Wklej ten post na to forum:

http://www.shadow.org.pl/

Tu napewno znajdzie się ktoś z W-wy i oglądnie moto.

[vpower]

Nie chce oceniac tego moto bo na podstawie zdjec sie nie da ale pare rad moge Ci dac.

Po pierwsze zbita szybka w liczniku jest rownie prawdopodobna jak to ze moto jest od babci co tylko je pucowala.

Zapewne oryginalny przod z tego moto lezy gdzies w zakamarkach garazu owego sprzedajacego badz tez przebieg byl odstraszajacy ale nie o to mi chodzi. Shadowki technicznie sa bardzo wytrzymale wiec jesli moto jest zadbane to kolga napewno pojezdzi. Poogladaj przede wszystkim rame, spawy, sprawdz przyrzadem grubosc lakieru na baku (on na ogol dostaje strzal podczas nawet glupiej wywrotki jesli nie ma gmoli), i trzeba sie przejechac i sprawdzic czy moto nie sciaga oraz czy kiera nie drga. Zreszta lista jest dluga i jak kolega zielony to koniecznie zabrac ze soba kogos kto sie na moto zna i nie jest napalony na kupno.

Polscy sciagacze zlomu maja smykalke do odpicowania tak moto, ze naprawde wyglada jak salononowy wiec zimna krew to podstawa.

Pzdr.

[qba1976]

Dzięki wielkie za podpowiedzi. Faktycznie forum shadowkowe okazało się bardzo dobrym źródłem i już mam wyczerpującą odpowiedź :bigrazz:

 

Pozdrawiam