Warszawa - Wołoska/Woronicza - kamery + psy

[dwapro]

psy też idą za trendami i się doposażają :) dobrze że na razie nie stać ich za bardzo na takie wynalazki poza stolicą. uważajcie na siebie

[kornol]

A co do kamer to trzeba uważac bo jest tego coraz wiecej :/

u mnie takie małe miasteczko i też kamer narobili co chwile :/

[Joey]

BTW Nie wiecie przypadkiem, czy można "weryfikować umiejętności" w WORD-zie na własnym moto? :flesje: (POTFUR kręcący ósemki - priceless :clap: )

 

No cóż, każdy by tak chciał... chociaż ci się nie dziwię, bo stan tych motocykli często jest taki, że chciałoby się przyprowadzić własny :evil:

[&REW]

Ja też zasadniczo jak Jurjuszi - z poleposition - ale czasem się nie da ;).

 

 

Przerabiałem to już w tamtym roku. Też mnie zgarnęli (grupa pościgowa na dwóch moto stała w pogotowiu, więc nie udawałem, że nie widzę)

Obecnie przez lekki niefart mam 27 punktów, więc mi to lekko zwisa :bigrazz:

Ale dzięki za info :crossy:

BTW Nie wiecie przypadkiem, czy można "weryfikować umiejętności" w WORD-zie na własnym moto? :flesje: (POTFUR kręcący ósemki - priceless )

 

 

Johnny, jestem w shocku - swoim ślicznym MidnightStarem uzbierałeś te 27 punktów? No chyba, że latałeś po 22, płoszyłeś dzieciska i krowom mleko psowałeś :D albo dowalili Ci za rysowanie krech na asfalcie tylnym laczkiem :D. Ja, jak widzisz po zmianie na moim miejscu parkingowym, ucywilizowałem się i teraz jeżdżę Ursusem ;). Choć i tak mnie nikt nie złapie i wcale nie muszę nawet podginać tablicy :). Odpadła właśnie dzisiaj od wibracji twina i warszawskich dziur, choć pewnie kiepski montaż się do tego przyczynił (śruby tylko do plastików (sic!)) :D.

 

Pozdro serdeczne,

 

&REW. :D

[Fidel5]

a wracając do tematu to stoją psiaki jeszcze? :biggrin:

[Gość Occult]

Raz stoją, drugi raz ich nie ma. Jeżdżę codziennie tamtędy do pracy i często więdzę , że ktoś stoi na poboczu i się tłumaczy :)

 

 

[KaZet]

Też startuje z "na wprost", ale omijam wszystkich i wyjeżdżam na pole position. Teraz jak zobaczę te białą budę, będę się starał końcówkę kolejki omijać wolniej i nie przecinać tej ciągłej tak na chama. Ot co.

 

pozdr

 

 

Zgadza się... też codziennie jeżdzę tamtędy do pracy i wcześniej gdy jeszcze jeździłem motocyklem nigdy się nie czepiali za pole position (nie mylić z wyprzedzaniem jadących samochodów i wcinaniem się pod sam koniec na pas do jazdy na wprost :bigrazz: ).

 

Lubią sobie jeszcze stanąć tym busem z kamerą przy skrzyżowaniu Cybernetyki z Postępu... tam z kolei ludzie skręcają w prawo z pasa do skrętu w lewo (bo akurat krótszy korek tam się tworzy). Zaraz za skrętem w prawo stoją radiowozy i łoją tych "pośpiesznych".

 

Pzdr

 

 

[^lunatyk^]

Jeżdzę tamtędy nie raz, i zawsze zmieniam pas pod koniec licząc, że ktoś mnie wpuści bo z reguły mi się śpieszy ... auto na rejestracji z poza Warszawy więc, może trochę łatwiej być, ale z moich obserwacji jako kierowcy aktualnie samochodu to te debile powinni ustawić znaki wcześniej o tym że lewy idzie prosto a prawy w prawo. Bo ktoś [ np ja ! :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: ] jedzie sobie prosto pasem prawym a nagle okazuje się, ze lewy stoi a prawy na prawo ? jak to w Warszawie cieżko żeby ktoś Cię wpuścił wieć poolposition autem albo szybki stary z prawoskrętu :P

[jwolansk]

wieć poolposition autem albo szybki stary z prawoskrętu :P

 

o tej "pozycji basenowej" to już była swego czasu długa dyskusja :)

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pole_position