Skocz do zawartości

Zabezpieczenie spodu przed korozją


Greedo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Albo hamerite, wszystkie moje blaszaki są tym od spodu wysmarowane i chroni rewelacyjnie

ja drobne ogniska korozjii w golfie załatwiłem najpierw Hameritem a później pozaklejałem Bitex`em i jak narazie wszycho OK. Najważniejsze by czymś zakonserwować i regularnie po każdej zimie tam zajrzeć , obczyścić , poprawić i będzie sie auto kupy trzymać... Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze inne pytanie - robić to teraz, w sensie w zimie (nie wiem czy miałbym ogrzewane pomieszczenie) czy poczekać do wiosny, kiedy będzie cieplej, żeby wilgoć nie dostała się pod podkład czy nawet tego hamerite'a?

 

BTW - wrzucam jako ciekawostkę, szukając info o rdzy natrafiłem na coś takiego ;)

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=484864964

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to wiedzieć gdzie w danym modelu samochodu zaczyna wychodzić rdza i na tych punktach w konserwacji skupić się najbardziej nie zapominając o innych potencjalnych miejscach ognisk.

 

Ja z rdzą walczyłem kompleksowo, tzn. czekałem aż pokaże na co ją stać, czekałem czekałem i czekałem a później załatwiłem ją w 1 rundzie. 3 lata temu kupiłem 15 letnie audi 80 tke i od tego czasu przestałem okresowo jeździć na myjke ciśnieniową w zime żeby spłukać sól. w ogóle przestałem jeździć na myjke :icon_mrgreen:

 

ocynk leży jakieś 60 lat. jeszcze sobie pojeżdzę

Ludzi sie hoduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Najpierw stawiasz sobie auto na kołyski (kanał do konserwowania się nie nadaje). Myjesz całe auto karcherem, każde ślady korozji usuwasz (ja zawsze używam szczotek drucianych na wiertarce, w cięższych przypadkach papier ścierny). Każde miejsce gdzie usuwałeś powłokę malujesz podkładem reaktywnym, na to kładziesz (ja używam bitgumu) który wcześniej podgrzewam do bardzo wysokiej temperatury, gorący wlewam do pistoletu i takimk natryskuje. na progi i nadkola używam preparatów typu baranek. do wszystkich profili zamkniętych plus drzwi wtrykuje preparat na bazie wosków.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW - wrzucam jako ciekawostkę, szukając info o rdzy natrafiłem na coś takiego ;)

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=484864964

 

Te elektroniczne systemy antykorozyjne to bardziej działają na psychikę właściciela niż na korozję - coś jak magnetyzery :icon_mrgreen:

Pozdro

 

 

ps. Ale jest coś co może zastąpić w/w gadżety: NAKLEJKI MOCY - naklejamy je na skorodowane miejsce i nie dość że auto zyskuje na osiągach to i rdzy nie widać :wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...