profaner Opublikowano 8 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2004 Mam do was jeszce takie jedno pytanko dotyczace akumulatora...mowilismy juz o tym ze jak akumulator jest lekko padniety to mozna go reanimowac... zastanawialem sie nad tym czy nie wymienic elektrolitu na nowy i nie sprobowac... ale mialem problemy z prostownikiem ladujacym malym prademale znalazlem fajna ladowarke procesorowa czy cus i myslicie ze ona by sie nadawala do takiej operacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 9 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2004 Nie pamiętam jak dokładnie przeprowadzało się reanimacje akumulatora.Ale chyba najpierw ładowało się bardzo małym prądem przez 72 potem zlewało elektrolit i napełniało akumulator świeżym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 9 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2004 Cze...Wylać elektrolit wlać tylko wodę destylowaną i ładować kilkanaście godzin potem zabieg powtórzyć znowu na samej wodzie. Zalać elektrolitem i naładować do oznak pełnego naładowania aku.Jeśli aku ma kilka lat, lub był poważnie zasiarczony to taka reanimacja pomoże jak choremu kadzidłoPozostaje zakup nowego. Chyba motocykl ogłaszał się z atrakcyjnymi cenami akumulatorów.Pozdr.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.