czy to się opłaca?

[Ziele90]

Witam, co o tym sądzicie? Dość poważne uszkodzenia ale cena sporo niższa od rynkowej. Specjaliści od sportów czy to się opłaca?Kawa

[trajka66]

Dolicz z 3 tys na używany piec i policz czy to Ci sie opłaca. Kasy zawsze sie też troche zwróci, bo uszkodzony sprzedasz w całości/na czesci. No i oczywiscie interesowałbym sie nim tylko wtedy jesli sprzet jest cały i miał naprawde lekkiego szlifa, a nie jest to jakiś paździeż co wyjdzie na oględzinach.

 

pozdro

[Vector]

Nie wiem czy to dobry pomysł. Najpierw się rozejrzyj czy są silniki, zobacz za ile, a poza tym nowy silnik to też loteria ;)

[modem]

nigdy nie widziałem kawy w takim malowaniu, ale możliwe że wychodziły tylko na USA.

Uszkodzony korbowód od jazdy turystycznej :(

Ale kolor jest zaje..sty

[trajka66]

Tak z ciekawości patrzałem na ceny to ja bym w to wszedł (zakładając ze nic bym nie zapłacił za przekładke bo sam bym to zrobił, ale nawet jakby komuś zapłacić to i tak oferta jest ok), jeśli tak jak mówiłem ten lekki szlif nie równa sie sprzętowi złożonemu z trzech innych. No oczywiscie istnieje taka możliwość ze kupiony silnik by sie rozsypał jak ten, ale kto nie ryzykuje ten nie żyje :(.

 

pozdro

[leszek88888]

No jak popadniesz na drugi dobry silnik to zaoszczędzisz ze 2/3 tys zł, licząc że wszystko robi mechanik. Także nie wiem czy to taki dobry biznes, ja już wolałbym dołożyć i kupić to

http://allegro.pl/show_item.php?item=470858508 za 17 byś wziął

przynajmniej wygląda na ok :(

[Ziele90]

powiem tak przyjmujemy że przekładkę robię sam i sprzęt nie jest puzzlami to jest OK a o malowaniu nic nie mowie bo jest poprostu ZAJEBI**E!! cena jest jeszcze do negocjacji także można by coś urwać. A wiadomo że turystycznie nikt nie jeździ sportem także darujmy sobie w ogóle to czy można kupić przecinaka jeżdzonego przez kobietę czy dziadka z niemiec;] ogółem werdykt że się opłaca?:(

[foks]

ogółem werdykt że się opłaca?smile.gif

 

Przeczytaj raz jeszcze i podejmij decyzję. Sam. Tutaj nikt Ci nie powie: stary, bierz a jak będzie lipa to się zrzucimy i oddamy Ci hajs. Trochę więcej odpowiedzialności, ale widzę, że liczysz po prostu na znalezienie poparcia.

[Ziele90]

spoko panie Foks chciałem usłyszeć werdykt ludzi którzy w tym siedzą , ja chętnie pomogę jeśli chodzi o enduraki w temacie sport dopiero raczkuję. Pozdro i dzięki za odp:)

[Vector]

No jak popadniesz na drugi dobry silnik to zaoszczędzisz ze 2/3 tys zł, licząc że wszystko robi mechanik. Także nie wiem czy to taki dobry biznes, ja już wolałbym dołożyć i kupić to

http://allegro.pl/show_item.php?item=470858508 za 17 byś wziął

przynajmniej wygląda na ok :clap:

 

Ja też jestem takiego zdania. Lepiej troszkę dołożyć i mieć święty spokój a ni bawić się w przekładanki :icon_idea: No chyba, że lubisz niespodzianki? :biggrin:

[foks]

spoko panie Foks chciałem usłyszeć werdykt ludzi którzy w tym siedzą

 

Ja w tym nie siedzę ale jeśli chcesz znać moje zdanie to ja bym sobie odpuścił. Okazji nie ma, lepiej jest zapłacić ciut więcej a spać spokojnie i nie martwić się czy ta naprawa w moto będzie już ostatnią itp :biggrin:

[Vector]

Ja w tym nie siedzę ale jeśli chcesz znać moje zdanie to ja bym sobie odpuścił. Okazji nie ma, lepiej jest zapłacić ciut więcej a spać spokojnie i nie martwić się czy ta naprawa w moto będzie już ostatnią itp :biggrin:

 

I to jest prawda. Możesz tylko przez takie zabawy się w*ebać.

[medyk88]

cena - ceną

przekładka silnika, robocizna, nie widomo jaki silnik dokupisz......

albo brać na części do warsztatu lub na handel ale ja osobiście bym go nie reanimował

 

pozdrowiony