Skocz do zawartości

A wszsytko zaczęło się od wymiany opony...


Grzester
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odezwalo sie kilka kozakow ktorzy zje*ac potrafia bo gosciu wycenil swoje umiejetnosci jak wycenil...

zero szacunku widze ;]

ps. zaraz mnie zrypia bo mam 18 lat i jestem niemyslacym gowniarzem ...

(zapewne zacytuje nie jeden)

 

Stary, to proste jak banan. 11kkm to jest po prostu mało :icon_mrgreen: Ja mam ponad 30 kkm, 4 lata prawko i też w dupie byłem gówno widziałem a do sportowego litra bym miał cholernie duży respekt. Tu nie chodzi o przebieg. Pewnie są ludzie z talentem, którzy po 11kkm jeżdżą świetnie. Ale jak ktoś pisze, że

 

winkle opanowane do takiego stopnia, że opony zamykałem

 

i to ma być świadectwo jego umiejętności jazdy na moto, to właśnie świadczy, że raczej niewiele umie i z niewielu rzeczy zdaje sobie sprawę. Podejrzewam że jest na tym forum kilku dobrych bikerów i pewnie niewielu z nich powiedziałoby że wie dostatecznie dużo o technice jazdy ;) Czytam dział wypadki i zestawienie: litr + 18 lat + pewnośc siebie - kłuje mnie w oczy (i innych pewnie też). Chociaż może akurat kolega jest tym chlubnym, utalentowanym wyjątkiem...

 

pozdr

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, chyba zle sie zrozumielismy, ja nie przeceniam swoich mozliwosci, do cbr tez czuje respekt, lecz juz mi brakuje jakos adrenaliny, jak to mowia apetyt rosnie w miare jedzenia, mi ten apetyt urosl, i swego zdania nie zmienie, czyli bez wzgledu co mi tu napiszecie i tak kupoie litrai i tak. Nie uwazam sie za jakiegos super dobrego kierowce, ale za laika tez sie nie mam, jak kazdy mam chwile w ktorych lubie zapier...ć, ale na codzien jezdze spokojnie, i sprawdzilem to jezdzac na zloty z kumplami na innych i mocniejszych moto, dla mnie normalna turystyczna predkosc to 110km/h, z innymi bajkerami ta predkosc wzrastala czasami do 180km/h. Dla mnie to 110 to jest optymalna predkosc, przy ktorej jest najwygodniej i przy ktorej sie nie mecze. Wam napisalem poprostu to co mysle, a ze to jest forum, to kazdy ma prawo wyrazic tu swoje zdanie. I jeszcze raz napisze ze nie przeceniam tu swoich mozliwosci, jezdze duzo i regularnie, dlatego mysle ze nie bede mial wiekszych problemow z oswajaniem stajni 185 kucykow. Z waszych opini wnioskuje, ze chcecie mnie odwiesc od zakupu litra - nie uda sie wam, i nie robie wam tego na zlosc, i dla tego ze chce byc "fajny" tylko dla tezo, ze chce tego naprawde w glebi serca. Kocham motocykle, to jest moj konik, zamierzam jezdzic do poki zdrowie mi na to pozwoli. A teraz poki co pozwala, wiec wybralem najbardziej wsciekla z posrod litwor zx10r. Nie jestem tak jakj pewnie wiekszosc mysli, synem nadzianych rodzicow ktory na urodziny dostaje litra nie majac pojecia o jezdzie. Ja kocham jezdzic i bede jezdzic, w siodle najlepiej sie czuje, nie potrafie opisac swojej milosci do motocykli, glownie sportowych r4. Wracajac do cbr, ten model, ktory obecnie posiadam, jest modelem sportowo turystycznym, czyli w pelni jest nie jest przystosowanym do toru, aczkolwiek troche moze to przyblizyc. Kolejny raz ktos mnie zle zrozumial, ze za ocenie swoich mozliwosci wybralem zamkniecie opony, to moze kazdy glupi zrobic, kto ma troche szaleju. Wystarczy troche głębiej zejsc z siodła. Nie o to mi chodzilo. Co do moich 11.000km to chyba licznik nie oszukuje? I sami sobie odpowiedzcie na pytanie ile robicie z reka na sercu w sezonie. Dla mnie to jest duzoo. Moi znajomi, ktorzy uwarzaja ze kreca duzo km w sezonie mieli na mysli 7-8tys, moje 11k to troche wiecej. Wiele sytuacji mialem na drodze i na torze, zapewne to nie wszystko co moglo sie stac, aczkolwiek bylo juz kilka sytuacji podbramkowych z ktorych ciezko bylo wyjsc (wiekszosc na torze, min stary sprzet bez sprzegla antyhoppingowego to zdarzalo sie trzepotanie kola przy ostrych reducjach przy dojazdach do zakretu, konczylo sie to zazwyczaj wjazdem w pas zieleni i inne sytuacje), nie jestem swietym bajkerem, ale tez nie jestem poczatkujacym. Pewnie po tym co napisalem, nadal wiekszosc z Was ma mnie za szczeniaka, ktory dostal motor i bedzie dopier...ać. Widze, jak narazie, że tylko Dav!doV choć troche mnie rozumie. Wogole krazy jakis stereotyp, ze kazdy mlody musi zapier...ac ile fabryka dala i sobie zrobic krywde. Śmiech na sali, bo przez kilku, kilkunastu wszyscy dostaja po piź..ie...

 

Aha, nie wiem czy to cos zmieni, ale na 100 konną CBR przesiadłem sie z 3 konnego Simsona, żyje i nie mialem żadnego dzwona. Część z was pomysli - FART, a cześć naprawde zrozumie respekt do mocy motcykla.

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YUBY, YUBY, YUBY ... Odnoszę nieodparte wrażenie, że własnie Ty kolego uważasz sie za tego naj, naj w każdym temacie, Ty i 110konny VTR też jest naj.. zajebisty etc. odetchnij , każdy lubi co innego , z Grzesterem kilka km zrobiłem , niewiele ale kilka owszem i stwierdzam , że jeździ pewnie i z łbem , znam przypadek typa co w wieku 25 czy 26 lat kupił 1000 K5 , wiadomo, starszy, pewnie mądrzejszy , tylko jest jedno małe ale: gość lata bez prawka , po 5 h gixera rozpierdolił poźniej go zrobił (serwis mu zrobił) i teraz już całkiem jeździ jak d*** na prostej kręci ale jak jest winkiel to jest jednocześnie problem. Ale widze, że Ciebie razi fakt 18latek+1000ccm stricte sportowy, co z tego? Przez sezon zrobił tyle co wielu przez np. 3 sezony. Pzdr i zapraszam do przemyśleń :icon_mrgreen: Aha, ja planuje gsxr 1300 , masz mi także coś równie mądrego do napisania?? Czekam proroku !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, chyba zle sie zrozumielismy, ja nie przeceniam swoich mozliwosci, do cbr tez czuje respekt, lecz juz mi brakuje jakos adrenaliny, jak to mowia apetyt rosnie w miare jedzenia (...)

 

Ładna odpowiedź, nie dałeś się sprowokować, za co uznanko :wink: Co do reszty... w tym sezonie ok. 9 tys., z tym, że przez 2,5 miecha najlepszego sezonu byłem wyłączony z jazdy po wypadku (no i z braku 2oo). Gdyby nie gleba, to miałbym sporo więcej niż Twoje 11kkm, bo chciałem na moto jechać na urlop :flesje: I co, czy to znaczy że jestem lepszy niż Ty? Chyba niestety nie :lalag:

 

Do mocy szybko się przyzwyczajasz, szybko jak cholera, to mnie wręcz przeraża :icon_mrgreen: Jeśli po 8 miesiącach 100KM to dla Ciebie mało, to po kolejnych 8 sezonu 2009 185KM to będzie mało a z tego poziomu już trudno iść wyżej ;) Kup tego litra tylko pamiętaj, że życie jest nieprzewidywalne, takie dwa koła kuszą do szybkiej jazdy i gdybyś zaliczył taki wypadek, jak mój, mógłbyś skończyć kiepsko. Zjeżdzałem z A4, piękny winkiel, 180 stopni, wyprofilowany, idealna nawierzchnia, a na moto sportowym można się tam zajebiście składać. Ja jechałem jak dupa 40kmh i dlatego skończyło się w miarę szczęśliwie, ale jestem pewien że jadąc tam, złożyłbyś się mocniej, jechał znacznie szybciej i w zaskakującej sytuacji mógłbyś sobie nie dać rady. Ja nie dałem przy 40 kmh :wink: Technika to nie wszystko, bo na drodze są jeszcze inni. Jak ktoś Ci coś głupiego wywinie i stwierdzisz, że moto i prędkość w tej sytuacji Cię przerasta, to zrozumiesz, co koledzy którzy tu pisali mieli na myśli. Czego Ci nie życzę. Ale pamiętaj o starej prawdzie, że motocykliści dzielą się na tych, co już leżeli i na tych, co będą leżeć.

 

Tymczasem - powodzenia w zakupach! :biggrin:

 

pozdr

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pamiętaj o starej prawdzie, że motocykliści dzielą się na tych, co już leżeli i na tych, co będą leżeć.

 

:flesje:

 

Fajnie ujełęs tych motocyklistów, ale mam nadzieje, że do żadnych z nich się nie zaliczę :crossy:

 

O tym co powiedział Łysy powinieneś wiedzieć od dawna, stare powiedzonko motocyklistów.

 

Mnie się Twój płacz nie podobał. A przede wszystkim jedno stwierdzenie - "...dlatego mysle ze nie bede mial wiekszych problemow z oswajaniem stajni 185 kucykow." - jeśli tak twierdzisz to jesteś naiwny albo przemawia przez Ciebie wiek typowego nastolatka i dlatego między innymi nikt Ci tutaj nie powie, żebyś kupił 1000. A do tego wybrałeś ZX10 :notworthy: Nie twierdzę, że nie dasz rady jej okiełznać, ale Twoje teksty do mnie nie przemawiają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh simsonem jezdziles ? kurde szał ja z rometa po 4-5latach poszedlem na prawko a teraz latam cbr 929rr sc44 i czuje ZAJE*ISTY respekt do kazdego kucyka, ciesze sie ze nie udalo mi sie wczesniej kupic zx6r bo bym teraz zalowal, mam takie cos w sobie ze lepiej sie czuje jak wiem ze moge ale nie musze haha, na codzien jezdze mocnym autem i jakos latam przepisowo na wszystko jest czas i miejsce :flesje: ale jak by tu nie slodzic i cudowac, jak dla mnie troche ignorujesz te 185PS, zapominasz ze z pojemnoscia ida tez Nm a w motocyklu to kosmos :lalag: takie 100ps z tej 600 to MOZE polowa tego co ogarnie liter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh simsonem jezdziles ? kurde szał ja z rometa po 4-5latach poszedlem na prawko a teraz latam cbr 929rr sc44 i czuje ZAJE*ISTY respekt do kazdego kucyka, ciesze sie ze nie udalo mi sie wczesniej kupic zx6r bo bym teraz zalowal, mam takie cos w sobie ze lepiej sie czuje jak wiem ze moge ale nie musze haha, na codzien jezdze mocnym autem i jakos latam przepisowo na wszystko jest czas i miejsce :buttrock: ale jak by tu nie slodzic i cudowac, jak dla mnie troche ignorujesz te 185PS, zapominasz ze z pojemnoscia ida tez Nm a w motocyklu to kosmos :buttrock: takie 100ps z tej 600 to MOZE polowa tego co ogarnie liter

 

Hehe spodobało mi się to zdanie, że lepiej się czuje jak wiem, że moge, ale nie muszę :biggrin: Właśnie tego chce :biggrin:

icon3.png

-Skolioza Team-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to tylko zazdroszczę Wam panowie tych hamulców w życiu :buttrock: U mnie często zawodzą...

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mija z wiekiem.

 

Na szczęście mija z wiekiem.*

 

 

 

 

 

 

 

*ej, jestem już preclem czy jeszcze nie? ;)

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to akurat prawda. Parę lat temu z podporządkowanej przecinałem na gumie główną drogę....bez patrzenia.

Tak se myślę ale jebnięty byłem. Czego się nie robi dla adrenaliny :eek:

 

:clap: :icon_mrgreen: :notworthy: :lalag: :wink:

 

To się uśmiałem :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...