Wrocław-Paryż-Marsylia-Wenecja-Wiedeń-Wrocław

[Satriael]

Witam wszystkich. Własnie niedawno zakończyłem wyprawę po Bałkanach Polska-Czechy-Węgry-Chorwacja-Bośnia i Hercegowina - Polska, a już urodził sie w mojej głowie pomysł na nową przygodę w sezonie 2009. Chciałbym zjechać trasę opisą w tytule. Założyłem ten wątek ponieważ chciałbym poznać opinię i otrzymać porady od osób które były w tych miejscach, dotyczące... wszystkiego :icon_mrgreen:. Nigdy nie byłem we Francji nawet nie wiem czy autostrady są tam płatne, nigdy nie byłem na lazurowym wybrzeżu i nie mam pojęcia które miejsce jest tam godne uwagi. Wiem, że do sezonu i lata 2009 jest jeszcze szmat czasu ale może znajdzie się jakis motonita, który chciałby zaznać razem ze mną szerokości dróg zachodniej Europy. Wyliczyłem że łączny dystans na 14 dni to ok 4500 km.

Czekam z niecierpliwością na wypowiedzi osób, które były w tamtych okolicach.

Pozdrawiam

Satriael

 

P.S Idzie zima brrr nie lubie zimy :buttrock:

[fazzi]

byla tutaj fotorelacja z wyprawy poslubnej szwajcaria-francja hiszpania lecz po zmianach na stronienie widze gdzie przelaczyc na nastepna strone podrozy :crossy:

osobiscie polecam poludnie francji takie miejsca jak Nicea, Monte Carlo, Marsyllia czy ksiestwo monaco sa naprawde piekne.Jesli twoja wyprawa konczy sie na granicy francja hiszpania to warto tez skoczyc w pireneje do ksiestwa Andorry, to strefa bezclowa i na glownej ulicy jest kilkadziesiat sklepow motocyklowych oraz warsztatow gdzie naprawde tanio mozna wymienic olej, opony lub kupic jakies ciuchy lub kaski.

Jesli zdecydujesz sie przejechac do hiszpanii to zapraszam na piwo :clap:

[KLAUDIUSZ]

Troche Francji zjeździłem, więc kilka uwag:

- Autostrady są płatne, wkurzające jest to zatrzymywanie sie co 50-100 km :crossy: W Sierpniu (okres urlopowy) duży tłok na bramkach, szczegówlnie na trasie z Paryża na Południe. Stacje benzynowe co 30-50 km, otwarte praktycznie 24h ale na niektórych mniej popularnych odcinkach w nocy zamknięte.

- Można lecieć Nacjonalkami, dobra nawierzchnia (drogi bezpłatne ale jednopasmowe), duży plus to widoki i ciekawe miejscowości, minus to praktycznie brak możliwości tankowania po 20-21-ej. Są Stacje samoobsługowe (TYLKO NA KARTY) ale większość nie przyjmuje Kart wydanych w PL.

- Jeśli zamierzasz nocować w Hotelach przy Autostradzie, koniecznie zarezerwuj pokój wcześniej, bo albo nie będzie miejsc albo dostaniesz dwójke za 200 EURO.

 

To tak na szybko ...................... jak sobie coś jeszcze przypomne to napisze :clap:

 

p.s. Kurde, przeleciałbym sie :clap:

[Joajer]

Także w 2008 byłem w Chorwacji, Bośni itd i też myślałem w 2009 o takiej trasie z tym że bez Paryża. Nie przepadam za takimi aglomeracjami a trasa tam nudna. Raczej to z Polski nad lazurowe przez Austrię , Włochy (może i Szwajcarię), chyba trasa ciekawsza byłaby na motocykl a słyszałem że Szwajcaria jest piękna i nawet nie tak droga, no i południe Francji też jest chyba OK.

[Satriael]

Dzięki za wszystkie informacje. Paryż muszę zaliczyć. Nigdy tam nie byłem a jak już wlokę ze sobą swój plecaczek to myślę że należy jej się trochę romantyzmu w zamian za mały komfort jazdy. Do granicy z Hiszpanią nie dojadę, prosto z Paryża chcę śmignąć na południe aby przez chociaż 2-3 dni pomoczyć dupsko nad morzem.

Które z nadmorskich kurortów mają góry i morze? jak patrzyłem na mapie to raczej te przy granicy z Włochami.

Pozdrawiam :icon_rolleyes:

[greko]

jesli bedziesz w paryzu ,to badz bardzo ostrozny :icon_razz: , ruch jest tam cholerny ,kilka pasow w jedna strone a francuzi nie lubia maruderow , jedz na poludnie ,droga Napoleona ,fantastyczne kaniony i widoki,robilem to w tym roku ,bylem tam w lipcu i nie rezerwowalem zadnych hoteli by sie nie ograniczac ,wszystko znajdowalem na spontana,uzywalem zumo 550 i nocleg mialem zawsze w 20 min,ceny ok 50 euro za dwie gwiazdki w tym sniadanie, nie wiem czy mowisz po francuzku ? jesli tak to jestes szczesciarzem a jesli nie to masz problem i czasem nie do przeskoczenia zwlaszcza poza paryzem, drogi we francji chyba sa najlepsze w europie ,ale za czesc autostrad trzeba placic ale nie sa to jakies znaczace pieniadze, koniecznie jedz tez do szwajcarii a tam do Zermatt gdzie jest najwyzsza w europie kolejka gorska na motternhorn,prawie 4000m npm :eek: , ehh az przykro z tamtad sie wraca do polski ,pozdrawiam a jedzie moze ktos w lecie przyszlego roku do Norwegii ?

[Satriael]

jesli bedziesz w paryzu ,to badz bardzo ostrozny :crossy: , ruch jest tam cholerny ,kilka pasow w jedna strone a francuzi nie lubia maruderow , jedz na poludnie ,droga Napoleona ,fantastyczne kaniony i widoki,robilem to w tym roku ,bylem tam w lipcu i nie rezerwowalem zadnych hoteli by sie nie ograniczac ,wszystko znajdowalem na spontana,uzywalem zumo 550 i nocleg mialem zawsze w 20 min,ceny ok 50 euro za dwie gwiazdki w tym sniadanie, nie wiem czy mowisz po francuzku ? jesli tak to jestes szczesciarzem a jesli nie to masz problem i czasem nie do przeskoczenia zwlaszcza poza paryzem, drogi we francji chyba sa najlepsze w europie ,ale za czesc autostrad trzeba placic ale nie sa to jakies znaczace pieniadze, koniecznie jedz tez do szwajcarii a tam do Zermatt gdzie jest najwyzsza w europie kolejka gorska na motternhorn,prawie 4000m npm :biggrin: , ehh az przykro z tamtad sie wraca do polski ,pozdrawiam a jedzie moze ktos w lecie przyszlego roku do Norwegii ?

Dzięki greko za te informacje, napewno wykożystam. Po francusku mówie tak jak oni po angielsku :lalag:. Zaciekawiła mnie ta droga Napoleona, natomiast Szawjcarię niestety ominę od południa.

Norwegia mówisz? palnowałem wypad do Norwegii ale nie mam serca ciągać mojej kobiety po mroźnych pólnocnych klimatach, chociaż moje serce bije mocno w kierunku skandynawii, spędziłem tam kawałek życia.

Jak mnie baba zostawi to napewno tam się pierdnę, a konkretnie Nordkapp. :biggrin:

Edytowane 6 Listopada 2008 przez Satriael

[pepe175]

Fajnie ze realizujecie swoje plany :( ja w styczniu dopiero na prawko ide mam zygzaka 600 i chetnie bym sie przejechal gdzies w takie trasy ale musze troche pojezdzic z prawkiem po polsce a potem pomysle o trasach po europie na razie to sa moje marzenia :D :lalag:

[Satriael]

Fajnie ze realizujecie swoje plany :biggrin: ja w styczniu dopiero na prawko ide mam zygzaka 600 i chetnie bym sie przejechal gdzies w takie trasy ale musze troche pojezdzic z prawkiem po polsce a potem pomysle o trasach po europie na razie to sa moje marzenia :) :banghead:

 

Z całego serca życzę Ci zdania egzaminu i mam nadzieje że kiedyś spotkamy się na trasie...

[greko]

Witam jeszcze pojezdzisz ,az Cie tylek bedzie bolal :icon_biggrin: , mysle jednak o Norwegii chyba ,ze nie bede mial duzo urlopu wiec wtedy zaatakuje polnocne wlochy ,moze ktos bedzie jechal to mozna polaczyc sily

[dirne]

 

 

Hej,

 

na trasie Wenecja- Wiedeń moglibyscie zjechac do Slowenii. Ja bede tam od lutego do lipca na stypendium wraz z moja malutka xrka. planuje zjechac co sie da, bo slowenia jest wielkosci malopolskiego, wiec i na moim pierdopedzie nie bedzie problemu. a slowenia to i alpy julijskie, i triest i jedne z wiekszych jaskin na swiecie. ale tak tylko mowie. fajnie by bylo, jakby ktos zajechal w odwiedziny;)

 

pzdr

 

ps. moja baza bedzie w Mariboru, na trasie miedzy Triestem a Wiedniem.

[RudyXJ]

ps. moja baza bedzie w Mariboru, na trasie miedzy Triestem a Wiedniem.

to nie zapomnij wlecieć do Ptuj, czy tam Ptuj-Terme ;) lecąc na HR zahaczyliśmy tam nocleg , wiele nie zwiedziliśmy ale zapowiadało by sie ciekawie jakbyśmy tam zostali dłużej ...Apropos też sie borykam z planem na urlop, miała być Rumunia ale drogi chyba nie tee ... Pzdr

[dirne]

 

to nie zapomnij wlecieć do Ptuj, czy tam Ptuj-Terme ;) lecąc na HR zahaczyliśmy tam nocleg , wiele nie zwiedziliśmy ale zapowiadało by sie ciekawie jakbyśmy tam zostali dłużej ...Apropos też sie borykam z planem na urlop, miała być Rumunia ale drogi chyba nie tee ... Pzdr

 

 

luz, do Ptuj mam jakies 30 km;) generalnie jest tam duzo niezlych czadow. kras na poludnie od Lubljany, adriatycke wybrzeze, Alpy Julijskie, no i winnice;) ale bede tam 5 miesiecy, wiec mamy czaaaas