Gość Lefthandy Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 ps. sorki że się wtrąciłem. No problem, luzik :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Turbo1988 - powiedz ile Ci pali ta Jawa w normalnej jeździe? Moja smażyła ok.4,5 w średnim zakresie prędkości. Ludzie plotkują że Zjawy tyle piją. Bajki jakieś. Jak miałem źle ustawioną iglicę to wzięła mi 11/100 przy spokojnej jeździe ale to tylko raz. :cool: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turbo1988 Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 około 4,6 litra, prędkość do 70km/h przy jeździe gdzie bardzo czesto się zatszymuje.Najwiecej jawa mi spaliła 12/100 ale przy tamtej silnik był "regulowany" na oko i chciało sie przetestowac jak jeździ i dlatego tak dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 19 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2008 (edytowane) Ja tam nie wierze temu co piszą w chińskich papierach. Prędkość max mojego moto wg papierów jest 95km/h a w rzeczywistości można wydusić 130.dobrze by było pojechać na hamownię i sprawdzić ile faktycznie te silniczki mają koników. Luca: Masz może jakiś dostęp do takiej hamowni? Qurim: Skoro już przy czeskich motongach jesteśmy; mam dokładniejsze dane. Ściągnąłem to z czeskiej strony YUKI Motor: typ motoru: čtyřdobý dvouválec -V- OHC vzduchem chlazenývrtání x zdvih (mm): 49x66celkový objem (ccm): 250kompresní poměr: 10,0:1 (czyli dokładnie ten sam co w Virago) maximální kroutící moment (Nm/ot.min): 17,5/6000maximální výkon (kW/ot/min): 10,7/7500max. rychlost km/hod: 100rychlost volnoběhu (ot./min): 1300zapalování: CDImazání: tlakové s rozstřikemtyp motorového oleje: Shell Advance 4T 10W - 40 (tutaj shella rekomendują)palivo (minimum): 95-ti oktanový bezolovnatý benzínspojka: lamelová v olejové láznityp převodu: řetěz Heh, Natomiast LIFAN LF400 ma napęd wałem kardana. Nic nie kumam. Poczytałem sobie o tym momencie obrotowym i nie rozumiem nic zupełnie: Moment obrotowy to iloczyn siły i promienia wodzącego, zaczepionego w jakimś tam punkcie zero, do punktu przyłożenia do niego siły. To dlaczego moment obrotowy, jego wektor jest skierowany prostopadle do płaszczyzny wyznaczonej przez promień i wektor siły? Edytowane 18 Października 2008 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 (edytowane) jawa ma tylko cztery biegi, a charakterystyke ma całkiem przyjazną jak na 2T.Mój błąd :icon_mrgreen: , jeździłem Jawą bardzo dawno i to nie swoją tylko kumpla i byłem święcie przekonany, że ona miała 5 biegów a nie cztery, ale to, że była czerwona :icon_mrgreen: to już pamiętam dobrze i że paliła kumplowi 5-6litrów i ciągle miał kłopoty z paleniem na jeden gar. Luca: Masz może jakiś dostęp do takiej hamowni?Jak bym miał dostęp do hamowni to już dwno bym sprawdził na ile Jinluna stać. :bigrazz: Nic nie kumam. Poczytałem sobie o tym momencie obrotowym i nie rozumiem nic zupełnie: Moment obrotowy to iloczyn siły i promienia wodzącego, zaczepionego w jakimś tam punkcie zero, do punktu przyłożenia do niego siły. To dlaczego moment obrotowy, jego wektor jest skierowany prostopadle do płaszczyzny wyznaczonej przez promień i wektor siły?Weź sobie kijek od miotły, zawieś w połowie niego jakiś garnek i trzymając za koniuszek szczotki dłonią postaraj się to podnieść. Później przesuń garnek na drugi koniec kijka i podnieś w ten sam sposób. przerwa na zrobienie ćwiczenia chwila po zrobieniu ćiwczenia: Jak już zauważyłeś, czym dalej garnek na kijku od dłoni tym trudniej podnieść a więc działa większa siła choć garnek waży dalej tyle samo.Teraz wracając do momentu, to jest siła razy ramie (czyli siła z jaką garnek jest przyciągany przez kule ziemską razy odległość tego garnka na kijku od miotły).Czyli moment to nic innego jak taka kręcąca siła spowodowana przez inną siłę zamocowaną na jakimś ramieniu.Do tego niech to wszystko zacznie się obracać i mamy moment obrotowy. Nie wiem, czy to dobrze i klarownie wyjaśniłem ale przynajmniej ja to tak rozumiem. Jak ktoś jest bardziej biegły w tym temacie to niech uchyli rąbka wiedzy. :flesje: Edytowane 20 Października 2008 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 Nie no, spoko. Do tego momentu wszystko jest jasne. Nie jest dla mnie jasne tylko, dlaczego wektor momentu siły jest skierowany prostopadle do płaszczyzny wytyczonej przez długość kija od szczotki i kierunek wektora siły działającego na garnek. Ten wektor ma początek w punkcie podparcia tego kija i biegnie gdzieś w bok skoro garnek będzie się obracał w górę lub w dół. I dlaczego w ten bok a nie w drugi? Luca albo Qurim: a jak należy rozumieć moment obrotowy w przypadku silnika motocyklowego? O czym on świadczy? No i jak należy rozumieć wartość tego momentu, bo w zależności od motocykla podaję się ileś tam niutonometrów na ilość obrotów w ciągu minuty i te wartości są różne. Czy np. 33Nm/na 5000obr/min jest lepsze niż na ten przykład 15Nm/8000obr/min czy na odwrót? Czy np. jak w przypadku pierwszej wartości zmierzę moment przy ośmiu tysiącach obrotów to mi wyjdzie np. coś ok. 15,15Nm czy wręcz przeciwnie: 66Nm? I co tu się mierzy? obrót wałka rozrządu czy czegoś tam jeszcze innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 24 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2008 Łożesz w morde. Ale zakręciłeś z tymi definicjami. :D Nie wnikając głębiej w fizykę powiem Ci tyle że moment obr.to mniej więcej "ciąg". Zmiana obciążenia (masy) pojazdu nie robi wrażenia na owym momencie. Dla porównania - smigałem kiedyś plastikami, np. Suzuki RF600R, silnik R4. Gdy wsiadłem na nie z cięzkim kumplem to trzeba było dać gazu żeby ruszyć z miejsca, moto się kulało, przyspieszając robiło dzwięk "muuuuuuuuuuu" aż się wkręciło do np.7k RPM. Wtedy zaczynało dobrze przyspieszać. Moment max. osiągała przy ok.9500RPM.W HD mam silnik V2, moto waży 400kg + ja i pasażer daje nam ok.600kg. Wrzucam 1 bieg, silnik lata na wolnych obrotach ok.1200RPM i BEZ DOTYKANIA GAZU puszczam śmiało sprzęgło a moto rusza z miejsca i bez zająknięcia rozpędza się. Mając np.2 tys RPM na 3 biegu odkręcam gaz i moto wyrywa do przodu. Podczas gdy japonią R4 w tym czasie musiałbym zredukować np. trzy biegi w dół żeby przyspieszyć jako-tako. Jeżdząc HD po mieście, tak żeby wystartować spod świateł szybciej niż konserwy i zwinnie przebijać się do przodu wystarcza mi odkręcanie gazu do 2500RPM i wtedy już kolejny bieg wrzucam. Rzadko kręcę powyżej 4 tys RPM w ogóle. Pomimo ze RF600R ma 98KM i ok.50Nm przy 9500RPM. A HD ma tylko 55KM i ok.100Nm przy 3500RPM bodajże. Widzisz różnicę mocy i momentu? To zależy od konfiguracji silnika przede wszystkim. Odpowiadając na Twoje pytanie - im więcej momentu w niższym zakresie obrotów tym lepiej. Nie trzeba męczyć silnika obrotami, łatwy odjazd spod świateł itd. Ale nadmiar moment tez jest zły. np. Suzuki TL1000R - ma taki moment spory dzięki silnikowi V2 że odkręcając gaz np. przy 1500RPM spokojnie może wyrwać do pionu lub zerwać przyczepność tylnego koła. Podczas gdy np. inna japonia z silnikiem R4 musi być wkręcona np. do 5 tyś RPM i wtedy gwałtownie dodać gazu żeby poderwać przód. Duży moment jest zdradliwy o czym przekonało się wielu jeźdźców na TL1000R. Wystarczy kiepska lub mokra nawierzchnia i już może być problem z utrzymaniem stabilności nawet podczas normalnej jazdy po mieście.pzdr. http://moto.wp.pl/kat,45754,wid,8370795,wi...ml?ticaid=16d69 Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tls Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 kto mi moze przełozyć np. jakis 350 lub 400 ccm silnik do mojego chinola ?i dorobi druga tarczę z przodu ?albo zamieni tyl bebnowy na tarcze?a najlepiej jeszcze łańcuch na pas?- kogo polecacie ? - wiekszy tez moze byc ale z obawy o spawy i te sprawymysle ze bezpieczniej nie przesadzać gruszek na wierzby...pozdr,p. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 kto mi moze przełozyć np. jakis 350 lub 400 ccm silnik do mojego chinola ?i dorobi druga tarczę z przodu ?albo zamieni tyl bebnowy na tarcze?a najlepiej jeszcze łańcuch na pas?- kogo polecacie ? - wiekszy tez moze byc ale z obawy o spawy i te sprawymysle ze bezpieczniej nie przesadzać gruszek na wierzby...pozdr,p. Wow. To już spora przeróbka sprzętu. Tzw. customizing. :biggrin: Jakbym był w PL to bym Ci pomógł, ale siedzę w deszczowej UK i będę za na lato dopiero. :) Polecam Ci zamienić moto na większe, mniej kłopotów i kosztów z tym jest. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 kto mi moze przełozyć np. jakis 350 lub 400 ccm silnik do mojego chinola ?i dorobi druga tarczę z przodu ?albo zamieni tyl bebnowy na tarcze?a najlepiej jeszcze łańcuch na pas?Koszty będą ogromne a efekty mizerne. Na jakieś drobne poprawki mocy można sobie w chińskim motocyklu pozwolić a coś więcej to jest przerost formy nad treścią.Na upartego to lepiej budować motocykl od podstaw niż przerabiać chiński sprzęt na dwukrotnie mocniejszy i wzmacnieć rame i całą reszte.Wszystko da się zrobić, tylko po co przepłacać skoro można przy tych samych funduszach nabyć już sprawdzoną konstrukcję seryjną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motocyklista 45 Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 kto mi moze przełozyć np. jakis 350 lub 400 ccm silnik do mojego chinola ?i dorobi druga tarczę z przodu ?albo zamieni tyl bebnowy na tarcze?a najlepiej jeszcze łańcuch na pas?- kogo polecacie ? - wiekszy tez moze byc ale z obawy o spawy i te sprawymysle ze bezpieczniej nie przesadzać gruszek na wierzby...pozdr,p.Witaj nowe chinolki V-250-5 maja z przodu i z tylu tarcze hamulcowe, zobacz i skopiuj.Pozdrawiam szerokiej drogi zycze, ;) :icon_razz: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 (edytowane) kto mi moze przełozyć np. jakis 350 lub 400 ccm silnik do mojego chinola ?i dorobi druga tarczę z przodu ?albo zamieni tyl bebnowy na tarcze?a najlepiej jeszcze łańcuch na pas?- kogo polecacie ? - wiekszy tez moze byc ale z obawy o spawy i te sprawymysle ze bezpieczniej nie przesadzać gruszek na wierzby...pozdr,p. Qurim i Luca mają rację. Taka przeróbka będzie dosyć sporo kosztować. Już lepiej kup tego Hyosunga 650-tkę nówkę z salonu. Taniej wyjdzie niż przeróbka. Ta rama z Jinluna jest chyba za słaba ma tylko jedną rurę wspornika pod bakiem. Mimo, że ja mam u siebie podwójną ramę też bym nie zaryzykował takiej przeróbki. Nawet myślałem swego czasu nad pokrywami silnika od Yamahy bo są plastikowe i zawsze ten kilogram mniej. P.S. Qurim, pełen rispekt, dzięki za wyczerpujące info. Edytowane 1 Listopada 2008 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tls Opublikowano 3 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2008 (edytowane) tal naprawde tez wydaje mi sie rozsadne to wszystko co pizecie... od poczatku mialem swiadomosc ze kwestia wytrzymalosci ramy jest kluczowa... koszty myslalem ze nie bylyby wielkie... hyosunga ogladalem ... ale z bliska nie wygladal juz tak fajnie jak na zdjeciach... pomysl z podpatrzeniem jak oni zrobili te tarcze z tylu jest fajny - dzieki ; ) poza tym moje gruszki byly ni przypiął ni wypiął ... powinienem raczej napisac o wieszaniu jablek na wisni :wink: - jesli wiśnia znow nie trąci zbytnią japońskością :clap: Edytowane 3 Listopada 2008 przez tls Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 12 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 Qurim: z tego co piszesz wynika, że ten moment to w zasadzie sprawa kluczowa dla motocykla. Teraz na dane techniczne patrzę już trochę inaczej.Odnośnie tego Hyosunga znalazłem takie komentarze:http://www.motorcyclesurvey.com/review_1262.htmlPoza jakimiś tandetnymi drobiazgami ludzie go chwalą. http://www.scigacz.pl/Hyosung,Aquila,GV,650,6821.htmlhttp://www.bikez.com/motorcycles/hyosung_g...aquila_2005.phphttp://www.kingway.pl/prod.php?idg=48&id=207&s=&type=&kword= Natomiast nigdzie nie podają momentu obrotowego. Teraz po wykładzie Qurima uważam, że brak tych danych świadczy o braku profesjonalizmu w/w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 12 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2008 (edytowane) Aquila wporzo jest. Podobno jeden z najlepszych koreańców. No i poważne moto już a nie małe pierdziki. Określany jako najlepsza podróbka HD V-Rod. Nawet japońcy nie potrafią tak ładnej podróby zrobić. :clap: Jak chcesz tańszą wersję V-Rod`a to bierz Aquilę. :evil: Silnik z modelu GT650 wykazujący 76KM/9000RPM i 68Nm/7500RPM, więc Aquila ma pewnie taki sam lub zbliżony moment. Silnik jest kopią napędu Suzuki SV650 a to jest dobra maszynka i potrafi pokazać pazurki w oryginale.Tak dla porównania silnik HD Evolution (1340ccm) ma coś koło 100Nm/3500RPM jeśli mnie pamięć nie myli i ok.60KM. Chyba że za ta cenę dostaniesz coś ciekawego z japonii np. Virago 750/1100 czy coś takiego. Jak wolisz. A z momentem tak jest - ważna sprawa. Ja zawsze patrzę najpierw na moment, później na moc i zakres użyteczny. :crossy: pzdr. Edytowane 12 Listopada 2008 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.