Skocz do zawartości

ta ostatnia niedziela bieszczady


trzykawki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra, ryzyk fizyk. Zaznaczam z góry; nie zawsze mi sie udaje to co zaplanuje jako weekendowy wypad na moto. Głównie, porażka nadciaga z kierunku relacji rodzinnych, które, wraz ze zbliżaniem się wynegocjowanego terminu wyjazdu, zagęszczają sie i niebezpiecznie zmierzają do zerwania układów. No ale nic, będe sie starał niezapominać wyrzucac smieci bez przypominania, uzupełnienia wszystkich zarówek itd. itd. kto ma ukochaną przeciwną motocyklowi ten wie.

 

Plan jest troche hardcore, ale skoro w zeszłą niedzielę machneliscie bezwysiłkowo 500 to 1000 też się da czyli:

 

Start Warszawa (Janki EmsiDonald wylot na Radom) uwaga, zbiórka 6:45 wyjazd 7:00 - już widzę te tabuny chętnych. osobiscie wyjechałbym nawet wcześniej

 

cel to najdalej na południe wysunięty drogowo osiągalny punkt polski

 

długość: 22.86

szerokość: 49.03

 

nieukrywam końcówka nie będzie po asfalcie

 

no i z powrotem.

 

nie zwiedzamy, nie jemy :biggrin: :D dobra, mała goloneczka :lalag:, tankujemy nieczesto albo wcale :wink:głównie :crossy: :crossy: :crossy:

 

wiem wiem propozycja z tych ... kontrowersyjnych ale panie i panowie to może być naprawdę ostatnia szansa na wyjazd godny zakończenia sezonu a ten chyba taki jest :biggrin:

 

ja obiecuje, że będę sie prowadził grzecznie i ze wszystkich sił starał nie zawalic sprawy. a kiedy wszystko bedzie juz przykryte sniegiem a do nadzieji na suchy asfalt daleko, wspomnienie bólu d***py z tego wyjazdu wprowadzi was w pełny błogostan. Zapraszam

Edytowane przez trzykawki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez problemu sie da, jakiś czas temu z Rebelem z Forum pojechaliśmy odwiedzić naszego kolege w Ustce :biggrin: Wystartowalismy o 8:00 z Wawy a wrócilismy na 22:00 ............... gdyby nie deszcz a raczej załamanie sie chmury to pewnie byśmy na 20-tą zdążyli. Wyszło wtedy coś koło 1100 km :D

 

Szkoda że taki termin ............................ kocham takie eskapady :crossy: :biggrin:

 

Powodzenia ze smieciami i żarówkami :crossy: Ahhhhhh te nasze połówki :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz-jaka prędkość?

Dwa-czy ewentualnie przyjmiecie motocykl tankujący co 180 km? :biggrin:

Trzy-czy ewentualnie przyjmiecie motocykl, który na takiej trasie będzie musiał ze 2 razy dolać olej? :biggrin:

Cztery-TA niedziela?

 

120 - 140

 

o ile wyjedzie o 3 am

 

jak wyżej

 

ta niedziela 12/10/2008

 

to tak dla śmiechu, na poważnie: ja mam zasięg, bezpieczny, 350 km, czyli wychodzi że co drugie Twoje ale to i tak nie ma sensu bo w praktyce i tak wiekszość tankuje wtedy gdy tankuje ten najbardziej potrzebujący, ostatnio na dość sprawne tankowanie we włocławku na 10 motków od momentu wjechania do ruszenia zwartej ekipy padło 0,25 h czyli mamy 6 tankowań co daje 1,5 godziny. Myśle, że nie bedzie problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

cel to najdalej na południe wysunięty drogowo osiągalny punkt polski

 

długość: 22.86

szerokość: 49.03

 

nieukrywam końcówka nie będzie po asfalcie

 

[...]

 

..drogowo owszem osiągalny ...ale żeby na legalu tam wjechać trzeba mieć zezwolenie z dyrekcji parku narodowego ...bo kawałek za Mucznem ...jest zakaz wjazdu ...a zielonych ludzików (pograniczników jak mniemam) ...na zielonych LC4 ...nie trudno tam spotkać

 

...legalna końcówka rzeczywiście bez asfaltu ...ale spokojnie przejezdna ...samochody osobowe dają radę

 

...okolice Mucznego -> http://www.muczne.pl/images/bieszczady_mapa.jpg

 

 

 

DOPISANE:

...aha być może, że będę tam w sobotę .......więc jakby co ...nr gg w profilu :biggrin:

 

 

 

pozdr,

w

Edytowane przez wojtasik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm

 

Jak przelotowa rzedu 120-140 to ja bym sie skusil - trzeba konkretnie zakonczyc ten sezon.

Zasieg bezpieczny tez u mnie okolo 350 wiec by mi pasowalo.

 

Gorzej z tym czy uda mi sie wstac tak wczesnie - szczegolnie w niedziele :biggrin:

 

Ale wstepnie moge sie zadeklarowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..drogowo owszem osiągalny ...ale żeby na legalu tam wjechać trzeba mieć zezwolenie z dyrekcji parku narodowego ...bo kawałek za Mucznem ...jest zakaz wjazdu ...a zielonych ludzików (pograniczników jak mniemam) ...na zielonych LC4 ...nie trudno tam spotkać

 

...legalna końcówka rzeczywiście bez asfaltu ...ale spokojnie przejezdna ...samochody osobowe dają radę

 

...okolice Mucznego -> http://www.muczne.pl/images/bieszczady_mapa.jpg

DOPISANE:

...aha być może, że będę tam w sobotę .......więc jakby co ...nr gg w profilu :D

pozdr,

w

Czkawki dostałeś? :crossy:

 

Ja się waham... Bo fajnie byłoby jeszcze dokręcić nieco przebieg :crossy: ale planowałam wypad na działkę na grzybki :biggrin: Więc się muszę poważnie zastanowić :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz-jaka prędkość?

Dwa-czy ewentualnie przyjmiecie motocykl tankujący co 180 km? :biggrin:

Trzy-czy ewentualnie przyjmiecie motocykl, który na takiej trasie będzie musiał ze 2 razy dolać olej? :biggrin:

Cztery-TA niedziela?

W niedziele ledwo się za nim utrzymałem, ale dałem radę :D .

Ja się waham... Bo fajnie byłoby jeszcze dokręcić nieco przebieg ale planowałam wypad na działkę na grzybki Więc się muszę poważnie zastanowić
Na grzybki można iść jak pada, szkoda tracić słonecznej pogody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na grzybki można iść jak pada, szkoda tracić słonecznej pogody.

Ale na grzybki trzeba jeszcze dojechać ;)

...po czym wnosisz :D :D

pozdr,

w

A tak pytam... Bo każdy motocyklista, to pijak, a każdy pijak ma czkawkę :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na grzybki trzeba jeszcze dojechać :icon_question:

Właśnie, może w Bieszczady? ;)
wolkan bez przesady.. ja wcale szybko nie jeżdże

Do prędkości przelotowej nie mam zastrzeżeń :D , ale niektóre odcinki drogi były za szybkie na moje zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A naprawiłeś już tego swojego Starocia? :D

Tak znieważyć mój sprzęt :icon_question: , a właściwie Twój niuniek niewiele młodszy :D .

 

Koła się kręcą, silnik jeszcze odpala, da się jeździć, czekam na zimę z remoncikiem.

Ciszę się z jazdy póki mogę ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak znieważyć mój sprzęt :D , a właściwie Twój niuniek niewiele młodszy ;) .

 

Koła się kręcą, silnik jeszcze odpala, da się jeździć, czekam na zimę z remoncikiem.

Ciszę się z jazdy póki mogę :D .

Chciałam na PW, ale nie działa.... :buttrock:

 

Po pierwsze, to nie znieważyć... Bo może mi powiesz, że to nówka-sztuka z salonu jest? Staroć, tak jak i mój :icon_question:

 

No i ostatnio wydawał dźwięki jakby już miał nie odpalić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...